Orbea wprowadza nowe wydanie roweru szosowego Orca na sezon 2024
Orbea wprowadza na sezon 2024 nową odsłonę flagowego roweru szosowego tego producenta. Kluczowym wyróżnikiem siódmej generacji modelu Orca jest niska waga, wynosząca 6,5 kg. Zastosowane w rowerze udoskonalenia konstrukcyjne umożliwiają najwyższe możliwe osiągi podczas podjazdów, natychmiastowe przyspieszenie, zwinne prowadzenie, tłumienie drgań i płynne przenoszenie mocy.
Wydajna konstrukcja nowego modelu Orca w połączeniu z zastosowaną technologią wspinaczkową wyznacza nową jakość i sposób dotarcia na szczyt. Najważniejszym elementem konstrukcyjnym jest tutaj rama, która zapewnia responsywne odczucia, szybkość i doskonałą amortyzację. Nowa generacja roweru Orbea Orca dostępna jest w 13 podstawowych wersjach, które dodatkowo można spersonalizować dzięki programowi MyO. Pozwala on na stworzenie roweru dopasowanego do indywidualnych potrzeb ergonomicznych i upodobań wizualnych, na bazie tysięcy kombinacji kolorystycznych, jak również możliwości doboru komponentów. Dobór zindywidualizowanego koloru roweru nie wymaga dopłat.
Droga do lekkości
Zmiany wprowadzone w nowym modelu Orca polegały na zmaksymalizowaniu uwagi projektantów na szczegółach. Dzięki temu waga ramy OMX wynosi 750 g w rozmiarze 53, a rama OMR waży 1030 g, przy wadze widelca wynoszącej 410 g. Zmniejszenie wagi było również możliwe dzięki innowacyjnej technologii budowy ramy.
- Rama karbonowa składa się z kawałków karbonu, precyzyjnie wyciętych i ułożonych we wzór przed uszczelnieniem żywicą epoksydową. W kawałkach karbonu nie może być żadnych przerw, co oznacza, że każdy z nich musi nieznacznie zachodzić na siebie. Użycie mniejszej liczby większych kawałków pozwala zaoszczędzić gramy. Oczywiście dodaje to pracy, co oznacza, że proces układania musi być bardziej precyzyjny i czasochłonny, ale w ten sposób OMX zużywa 90 sztuk mniej carbonu - wyjaśnia Krzysztof Wieczorek, Dyrektor Zarządzający firmy Polsport - oficjalnego dystrybutora marki Orbea w Polsce.
Dodatkowym zabiegiem konstrukcyjnym, który wpłynął na zmniejszenie całościowej wagi nowej generacji modelu Orca było usunięcie nadmiaru żywicy epoksydowej, która łączy elementy karbonu w ramie.
Składniki premium
Kluczowym elementem nowego modelu Orca są lekkie koła OQUO o wysokich osiągach - zestaw kół RP35-LTD waży tylko 1370g. Są one dostępne w wersji carbonowej lub aluminium na trzech różnych poziomach: LTD, Team i Pro.
Mostek OC model RP10 jest również jednym z najlżejszych na rynku, a nowa kierownica OC model HP11 waży 190 g. W tym modelu zastosowano również sztyce podsiodłowe, zapewniające uniwersalny, przyjazny dla użytkownika system regulacji, który współpracuje z karbonowymi, aluminiowymi, okrągłymi lub owalnymi szynami.
Stosunek sztywności do wagi
Zamysłem projektantów nowego modelu Orca było to, by uzyskać najlepszy stosunek wagi do wydajności roweru. Dlatego też proces projektowania rozpoczęli od ustalenia docelowej sztywności i kontynuowali go tak, by uzyskać jak najniższą wagę bez naruszenia tego parametru. Kluczową kwestią była konstrukcja ramy Powerspine. Dolny “kręgosłup”, czyli dolna rura ramy, przejmuje w tym modelu znaczną większość obciążeń skrętnych i bocznych. “Główka”, dolna rura i tylne widełki są odporne na skręcanie i przenoszą moc na tylne koło, zwiększając precyzję kierowania. Ta konstrukcja pozwoliła producentowi zaoszczędzić na wadze w innym miejscu ramy, bez uszczerbku dla sztywności.
Aerodynamika
W nowym wydaniu modelu Orca zastosowano również kilka rozwiązań wpływających na poprawę aerodynamiki. Jednym z przykładów jest wewnętrzne prowadzenie wszystkich kabli ICR, które zostało dokładnie przemyślane w celu zmniejszenia oporu. Nowy mechanizm zacisku siodełka również zmniejsza powierzchnię i poprawia aerodynamikę. Także widelec został zaprojektowany tak, aby przy minimalnej wadze, jego kształt pomagał jednocześnie zmniejszyć opór.
Poczucie kontroli i przyjemności
Lekkość roweru wpływa na możliwość natychmiastowej reakcji, co zapewnia wyjątkowe wrażenia z jazdy. Niska waga przekłada się również na zwinne prowadzenie i poczucie przyspieszenia podczas naciskania na pedały. W uzyskaniu tego efektu pomaga geometria Orca, która w dużej mierze pozostaje niezmieniona w stosunku do poprzedniej generacji. Jej jedyną modyfikacją było wprowadzenie krótszych tylnych widełek, a co za tym idzie, krótszego rozstawu osi. Również bardziej okrągłe sekcje ramy pomagają zredukować wibracje, oszczędzając energię podczas dłuższych przejażdżek. Szerszy prześwit pozwala na stosowanie opon o średnicy do 32 mm - maksymalizując przyczepność i zmniejszając opory toczenia.
Filozofia rowerów wyścigowych Orbea
W kategorii rowerów szosowych projektanci marki Orbea oferują konkretne rowery do określonych zastosowań. Wyznają oni zasadę, że najbardziej wydajne rowery kategorii “aero” nie mogą być naprawdę lekkie, tak samo jak najlżejsze rowery nigdy nie mogą być typowo aerodynamiczne.
- Super aerodynamiczny rower potrzebuje mniej watów przy dużych prędkościach. Jednak wraz ze wzrostem nachylenia i spadkiem prędkości efekt grawitacji przejmuje opór powietrza, a lekki rower zyskuje przewagę. Aby to udowodnić, przeprowadziliśmy testy wydajności przy niskich i wysokich prędkościach. Testy wydajności przy niskiej prędkości mierzą liczbę watów potrzebnych do utrzymania danej prędkości na stromym wzniesieniu. Ten test usuwa aerodynamikę z równania. Aby osiągać dobre wyniki, rowery muszą być lekkie i skutecznie przenosić moc z korby na koła - mówi Joseba Arizaga, kierownik produktów szosowych Orbea.
Nowy model Orca jest około 3 waty szybszy niż rower aero dla przeciętnego rowerzysty na 5% nachyleniu i około 6 watów szybszy na 10% nachyleniu. Dodanie częściowych cech aerodynamicznych, a co się z tym wiąże, wagi, zagroziłoby tym zaletom i zmniejszyłoby to szczególne poczucie lekkości, zwinności i szybkości reakcji.
- Drugą stroną równania jest test wysokich prędkości. Na welodromie mierzymy waty potrzebne do utrzymania dużej prędkości, gdzie dominuje aerodynamika. Aby osiągać dobre wyniki, rowery muszą minimalizować opór. Zmniejszenie wagi o 500g przy nachyleniu 5% pozwala zaoszczędzić około 3W. Jeśli zwiększymy nachylenie do 10%, oszczędności wzrosną do około 6W. Przy wyższych prędkościach aerodynamika przejmuje kontrolę. W związku z tym przy 30 km/h super aerodynamiczny rower oszczędza około 12 W, przy 40 km/h wzrasta do 15 W, a przy 50 km/h to około 28 W. Dlatego zwiększanie wagi lekkiego roweru w zamian za aerodynamikę nie ma sensu. Na podjazdach im lżejszy rower, tym lepiej, a przy dużych prędkościach im bardziej aerodynamiczny, tym lepiej. Rower o średniej masie z właściwościami aerodynamicznymi nigdzie nie wygrywa - dodaje Arizaga.
Nowy model roweru Orca jest dostępny w szerokiej sprzedaży od 20 lipca już tego roku w sklepach również w Polsce. Po wielomiesięcznych testach tego roweru współpracujące z marką Orbea zespoły wystartują na nim już na najbliższych zawodach. WNT Ceratizit wystartuje w Tour de France Femme 23 lipca, a Euskaltel-Euskadi zadebiutuje na rowerze 29 lipca w wyścigu Clasica w San Sebastian.
Szersze informacje na temat roweru dostępne są na stronie oficjalnego dystrybutora rowerów Orbea w Polsce - firmy Polsport - www.pol-sport.com.
komentarze