Na 50-cio lecie marki, Oakley oddaje hołd latom innowacji w okularach modelem Ellipse

W swojej pięćdziesięcioletniej historii Oakley nigdy nie bał się przekraczać granic, jeśli chodzi o innowacje i design. Wiele razy byłem w szoku odważnymi rozwiązaniami i projektami tej marki, które później zdobywały rynek, a ja widziałem je założone na wielu twarzach podczas wyścigów. Od kultowych Razor Blades i Eye Jackets z lat 80. i 90. po współczesne modele jak Sutro (chyba najczęściej wybierany model w amatorskim peletonie) czy Kato (zdecydowanie najbardziej odjechane, a o ich najnowszej wersji możecie przeczytać tutaj) – Oakley od dekad dyktuje trendy w okularach sportowych.

Ale Oakley to nie tylko futurystyczne style. Od przełomowych materiałów ramek i soczewek po powłoki i technologie optyczne – marka zawsze stała na czele rewolucji w okularach i to do modeli tej marki starała się równać konkurencja. Z powodzeniem mniejszym czy większym, ale jak ostatnio rozmawiałem z kolegą będącym znaną i utytułowaną postacią w świecie kolarskiem, stwierdził:

"Najpierw jest Oakley, potem bardzo długo, długo nic, potem jest (tu pada nazwa pewnej firmy), a potem jeszcze dłużej nic, a potem jest reszta"

Żeby uczcić swoje 50-lecie, Oakley wypuścił model Ellipse – przeciwsłoneczne okulary, których design nawiązuje do charakterystycznego, eliptycznego logotypu marki. 

Jak możemy przeczytać na stronie Oakley: „W równym stopniu futurystyczny, współczesny i retro, Oakley® Ellipse świętuje kilka rozdziałów projektowania z dziedzictwa Oakley w jednej ramce. Od okrągłego kształtu po zakrzywione detale inspirowane latami 90-tymi, Ellipse jest odą do logo elipsy Oakley. Odzwierciedlając przeszłość, teraźniejszość i przyszłość Oakley, Ellipse uosabia to ponadczasowe połączenie mody i funkcjonalności ze współczesnym konturem trzonu, unikalnym kształtem soczewki umożliwionym przez geometrię PhysioMorphic ™ i wieloma noskami Unobtainium® dla indywidualnego dopasowania. Lekki materiał oprawek O Matter™ i antypoślizgowe zauszniki Unobtainium sprawiają, że Ellipse są idealne do noszenia przez cały dzień. Technologia Prizm™ Lens zapewnia szczegóły, dzięki czemu możesz cieszyć się lepszymi kolorami i kontrastem w każdym miejscu."

Efekt? Okulary naszpikowane najnowszymi, dziwnie nazwanymi technologiami Oakley (jeśli się ciągle nie przyzwyczailiście do ich nazewnictwa). Jeśli mam być szczery, to wygląd jest dość kontrowersyjny i pewnie będzie dzielił ludzi, ale chyba o to chodzi. Jeśli Ellipse pójdą śladem poprzednich hitów marki, to pewnie tylko kwestia czasu, aż wszyscy je pokochają. Kto pamięta początki Kato?  Zresztą powiedzmy sobie otwarcie - kwestią czasu będzie jak inne marki, także przedstawią podobne modele.

Cena i dostępność

Okulary Oakley Ellipse kosztują od 1362 do 1409 PLN i są dostępne w sześciu wersjach kolorystycznych ramek i soczewek Prizm. Ptaszki śpiewają, że dla fanów limitowanych edycji będzie też też specjalna edycja w kolorze złotym i z soczewkami Prizm 24K, za które pewnie trzeba będzie nieco głębiej sięgnąć do kieszeni. Ja to zrobię na pewno, jeśli tylko będzie okazja. Zresztą nie będzie to mój pierwszy raz.

Ellipse są już w sprzedaży. Więcej info lub zakupy na stronie Oakley lub w sklepach optycznych.


o autorze

Paweł Waloszczyk

Twórca portalu, absolwent Politechniki Śląskiej który zamiast pisać o tym co zrobić by sprzęt rowerowy był lepszy, co robił przez ostatnie lata, postanowił sam się za to zabrać. Pasjonat nowych technologii i materiałów. 

Powiązane posty


komentarze

Powiązane treści

kontakt

velonews.pl
  • ,
  • redakcja(USUŃ)@(USUŃ)velonews(USUŃ).pl