Kolarstwo Górskie: Pożegnanie legendy w Bike Kingdom - Lenzerheide
Niewielu kolarzy można uznać za największych wszechczasów. Pauline Ferrand-Prévot z pewnością jest jedną z najbardziej dominujących kolarzek cross-country swojego pokolenia, a rekordy Rachel Atherton i Grega Minnaara w downhillu (DHI) prawdopodobnie pozostaną niepobite. Jeden mężczyzna góruje jednak nad wszystkimi – Nino Schurter (Scott-SRAM MTB Racing Team)*. W ten weekend po raz ostatni pojawi się on na linii startu, żegnając się z historyczną karierą w domu, przed swoimi fanami, w Bike Kingdom - Lenzerheide (Szwajcaria), w wydarzeniu prezentowanym przez Le Gruyère.
Szwajcarska gwiazda przez prawie dwie dekady była stale obecna na czele peletonu wyścigów cross-country w kolarstwie górskim i zgromadziła długą listę osiągnięć, które prawdopodobnie przetrwają próbę czasu – złoty medal olimpijski (2016), 10-krotne mistrzostwo świata UCI w cross-country olimpijskim (XCO), dziewięciokrotne zwycięstwo w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata UCI XCO, 36 wygranych w zawodach Pucharu Świata UCI XCO i 131 startów w zawodach Pucharu Świata UCI XCO.
Chociaż w tym sezonie tylko raz stanął na podium, podczas rundy Pucharu Świata UCI w cross-country short track (XCC) w Araxá – Minas Gerais w Brazylii, niewielu śmiałoby się zakładać, że Schurter nie pożegna się z wielkim stylem. Szwajcarski kolarz wygrał na tym obiekcie, gdy ostatnio gościł Puchar Świata UCI w 2023 roku, a łącznie ma na koncie cztery zwycięstwa w Bike Kingdom - Lenzerheide, w tym zdobycie tęczowej koszulki w 2018 roku. Schurter żegna się z cyklem Pucharu Świata UCI, wciąż będąc na szczycie sportu – jego ostatnie zwycięstwo miało miejsce w Val di Sole (Włochy) w 2024 roku.

BIKE KINGDOM WZYWA
Ten weekend to nie tylko pożegnanie Schurtera, ale także ostatnia europejska runda WHOOP UCI Mountain Bike World Series 2025. Chociaż od ostatniej rundy w Les Gets (Haute-Savoie, Francja) minęły trzy tygodnie, zarówno kolarze cross-country, jak i downhillu mieli pełne ręce roboty dzięki dwutygodniowym Mistrzostwom Świata UCI w kolarstwie górskim 2025 w Valais (Szwajcaria), które zakończyły się zaledwie 14 września.
Zawodnicy udadzą się teraz na wschód, do Bike Kingdom w Lenzerheide. Obiekt ten po raz pierwszy gościł rundę Pucharu Świata UCI XCO w 1994 roku, po czym nastąpiła 21-letnia przerwa w serii. Powrócił w 2015 roku z XCO i DHI i od tego czasu jest stałym punktem kalendarza, z przerwami tylko w 2018 roku (gdy gościł Mistrzostwa Świata UCI w kolarstwie górskim), 2020 i 2024.
Położony u podnóża Lenzerhorn w mieście Lenzerheide, region rowerowy w pełni zasługuje na przydomek Bike Kingdom, łącząc Arosę, Lenzerheide i Chur, tworząc największy obszar rowerowy w Szwajcarii.
Downhill rozgrywany jest na torze Straightline UCI World Cup – to trasa o długości 1,7 km z przewyższeniem 402 m i potężnym dużym dropem, który trzeba pokonać, wjeżdżając na metę.
Tymczasem wyścigi cross-country olimpijskiego i cross-country short track toczą się na gęsto zalesionych terenach oraz rozległych, otwartych odcinkach górskich, które sprzyjają zaciętej walce.

CZY RISSVEDS ZDOŁA RYWALIZOWAĆ Z MAXWELL?
Jenny Rissveds (Canyon CLLCTV XCO) jest w świetnej formie. 31-latka wygrała swoje ostatnie trzy wyścigi XCO, w tym Puchar Świata UCI XCO w Les Gets (Haute-Savoie) oraz Mistrzostwa Świata UCI w kolarstwie górskim 2025. Niewielu może sprostać jej taktyce prowadzącej do zwycięstwa, polegającej na zbudowaniu przewagi dzięki eksplozywnemu startowi i utrzymaniu prowadzenia aż do mety. W Bike Kingdom - Lenzerheide ponownie będzie faworytką do wygranej.

Jej obecna forma może uczynić walkę o zwycięstwo w klasyfikacji generalnej serii bardzo ciekawą, ponieważ 435-punktowa przewaga Samary Maxwell (Decathlon Ford Racing Team) nie wydaje się już nie do odrobienia. Jedyną rzeczą, która przemawia na korzyść Nowozelandki, są jej własne wyniki. Zdobyła srebrny medal XCO na zakończonych w zeszły weekend Mistrzostwach Świata UCI w kolarstwie górskim i nie schodziła z podium przez cały rok – jej trzecie miejsce w Les Gets (Haute-Savoie) to jej najsłabszy wynik XCO w tym sezonie. Jednakże każdy błąd w Lenzerheide może sprawić, że walka w dwóch ostatnich rundach w Ameryce Północnej stanie się niezwykle ciekawa.

BLEVINS MOŻE PRZYPIECZĘTOWAĆ ZWYCIĘSTWO W SZWAJCARII
Christopher Blevins (Specialized Factory Racing) może nie odtworzył swojej formy z początku sezonu w XCO podczas ostatnich czterech rund, ale zdrowa przewaga Amerykanina w klasyfikacji generalnej serii oznacza, że matematycznie jest możliwe, aby sięgnął po tytuł już w Szwajcarii. W rzeczywistości prawdopodobnie stanie się to dopiero w Lake Placid Olympic Region (Nowy Jork, USA), a jego najbliższym rywalem jest team-mate Martin Vidaurre Kossmann (Specialized Factory Racing), który traci 361 punktów.

Do grona tych, którzy prawdopodobnie będą walczyć o zwycięstwo w nadchodzącą niedzielę, należą dwukrotny (i obecny) mistrz świata UCI XCO Alan Hatherly (Giant Factory Off-Road Team), zwycięzca z Les Gets (Haute-Savoie) Luca Martin (Cannondale Factory Racing) oraz lokalny faworyt Mathias Flückiger (Thömus Maxon).

KELLER NA DOBREJ DRODZE, BY DOGONIĆ RICHARDS, BLEVINS PRAKTYCZNIE PEWNY
Tymczasem klasyfikacje generalne Pucharu Świata UCI XCC przedstawiają zupełnie inny obraz. Wśród kobiet różnica wynosi obecnie zaledwie 40 punktów – Evie Richards (Trek Factory Racing-Pirelli) ma przewagę nad mistrzynią świata UCI 2025 Alessandrą Keller (Thömus Maxon). Ta druga wykazuje się konsekwencją, która wyniosła ją do ubiegłorocznego podwójnego zwycięstwa w klasyfikacjach generalnych XCO i XCC i nie byłoby zaskoczeniem, gdyby obaliła Brytyjkę w Bike Kingdom.

Tymczasem wśród mężczyzn wynik jest właściwie przesądzony. Blevins prowadzi w serii z przewagą 645 punktów nad zwycięzcą z Les Gets (Haute-Savoie) Charliem Aldridge'em (Cannondale Factory Racing) i potrzebuje zaledwie 8. miejsca lub lepszego, aby zapewnić sobie tytuł w Szwajcarii.

HEMSTREET STANOWI PRAWDZIWE WYZWANIE DLA HÖLL
Valentina Höll (YT Mob) i Gracey Hemstreet (Norco Race Division) stoczyły niesamowitą walkę o tytuł. Höll prowadzi pomimo braku zwycięstw, dzięki konsekwentnym występom na podium, podczas gdy Hemstreet traci 59 punktów, mając na koncie trzy wygrane w Pucharze Świata UCI w downhillu.
Höll wróciła do swojej najlepszej formy podczas Mistrzostw Świata UCI w kolarstwie górskim, zdobywając z przytupem swój czwarty z rzędu tęczowy trykot. Ale aby przerwać passę bez zwycięstwa w Pucharze Świata UCI, będzie musiała zrobić coś, czego nigdy nie udało jej się osiągnąć w kategorii Elite – wygrać w Bike Kingdom - Lenzerheide.

Tymczasem Hemstreet jest we własnej serii świetnych występów i będzie chciała wrócić do zwycięstw po tym, jak zadowoliła się czwartym miejscem na Mistrzostwach Świata UCI w kolarstwie górskim. Jedną zawodniczką, której nie można przeoczyć w Lenzerheide, jest Myriam Nicole (Commencal/Muc-Off by Riding Addiction). Chociaż Francuzka nie była w tym sezonie w swojej najlepszej formie, ma na tym obiekcie na koncie trzy zwycięstwa, więc wie, co trzeba zrobić, aby okiełznać Straightline.

TYTUŁ NA OSTRZU NOŻA MIĘDZY BRUNIM I GOLDSTONE'EM
Klasyfikacja generalna serii wśród mężczyzn jest jeszcze bardziej napięta, z zaledwie 25 punktami różnicy między Jacksonem Goldstonem (Santa Cruz Syndicate) a Loïcem Brunim (Specialized Gravity).
Chociaż Bruni nieco zmniejszył stratę po lepszym występie w Les Gets (Haute-Savoie), Goldstone będzie podbudowany zwycięstwem na Mistrzostwach Świata UCI w kolarstwie górskim i będzie mieć nadzieję, że jego nowa tęczowa koszulka przyniesie mu jeszcze więcej sukcesów w 2025 roku.

Najlepszym wynikiem Kanadyjczyka w Lenzerheide w kategorii Elite było szóste miejsce w 2023 roku, podczas gdy Bruni wygrał na tym obiekcie tylko raz – podczas Mistrzostw Świata UCI w kolarstwie górskim 2018. Obaj zdają sobie sprawę, że jakikolwiek potknięcie może mieć teraz ogromne konsekwencje w klasyfikacji generalnej serii, więc należy spodziewać się ostrożnej, zaciętej walki między tą parą.

Inni kandydaci w sobotnim finale to zwycięzca z Les Gets (Haute-Savoie) Ronan Dunne (Mondraker Factory Racing DH), dwukrotny zwycięzca Amaury Pierron (Commencal/Muc-Off by Riding Addiction) oraz zdobywca triumphu z 2023 roku Jordan Williams (Specialized Gravity).
*Może dla autora tekstu. Jeśli chodzi o ilość zwycięstw w Pucharze Świata to bez dyskusji, ale dla mnie najlepszym zawodnikiem wszechczasów w XC jest Julien Absalon z dwoma złotami olimpijskimi. Jednak to tylko moje skromne zdanie.

komentarze