Tirreno-Adriatico - zwycięstwo Philippe Gilberta

Zwycięzcą piątego etapu Tirreno-Adriatico po niesamowitym ataku został Philppe Gilbert(Omega Pharma – Lotto, a koszulkę lidera  dzięki finiszowi w pierwszej grupie założył Cadel Evans(BMC Racing).

gilbert 

Philppe Gilbert znany z niebywałej umiejętności uciekania i ataku najszybciej finiszował z niewielkiej grupki, która na 200 metrów przed metą doścignęła dwójkę uciekinierów. Gilbert wyskoczył zza pleców rywali na 25 metrów przed metą i wygrał zacięty finisz z Woutem Poelsem (Vacansoleil DCM) i Damiano Cunego (Lampre ISD).

Natomiast nowym liderem wyścigu został Cadel Evans, który wraz z innymi faworytami zameldował się na mecie tuż za zwycięzcą, z dwusekundową stratą. Australijczyk z BMC Racing w klasyfikacji generalne znajduje się 2 sekund przed Ivanem Basso (Liquigas-Cannondale) i  3 sekundy przed Cunego.

Etap z Chieti do Castelraimondo był najdłuższym w tegprpcznym T-A i liczył 244 kilometry. Zaczął się o 9.30 i trwał ponad sześć godzin, lecz nie odstraszyło to piątki uciekinierów, którzy zaatakowali już na 7. kilometrze. Andrey Amador Bakkazakova (Movistar), Davide Malacarne (Quick Step), Mathew Hayman (Team Sky), Fabian Wegmann (Leopard Trek) i Jens Mouris (Vacansoleil-DCM) stworzycli ucieczkę dnia i ledwie po przejechaniu zaledwie sześciu kolejnych kilometrów mieli już 2.20 przewagi nad peletonem

Zasadnicza grupa zbytnio się tym nie przejechała, przez co ucieczka zyskała i przez długi czas utrzymywała około 10min przewagi. Na szczycie największego tego dnia podjazdu, który rozpoczynał się na 140km, i ciągnął przez kolejne 15 kilometrów aż na1455 m.n.p.m. 


Dopiero po przejechaniu szczytu ekipa Lampre ISD zebrała się do pracy i zaczęła zmniejszać straty. Na 54km do metą, peleton wciąż tracił  6.20, ale grupka uciekająca cały czas zgodnie współpracowała.

Do zmniejszania strat przyłączyli się także kolarze Farnese Vini, Liquigas-Cannondale i BMC Racing, przez co nie tylko przewaga zaczęła spadać, ale także peleton rozerwał się na grupy. Na 25 km przed metą pierwsza grupa pościgowa, w której znajdowali się wszyscy faworyci wyścigu, traciła 2.57 do uciekających. Trzeba tutaj zaznaczyć wkład bardzo mocno pracującego na czele pierwszej grupy Przemysława Niemica (Lampre ISD), który jechał czujnie i nadawał tempo.

Ostatnie 25 kilometrów to runda wokół Castelraimondo,  na której znajdowały się  krótkie, ale strome podjazdy, gdzie nachylenie dochodziło do 13%. Na jednym z nich od dwójki rywali z ucieczki odjechał Amador, ale po krótkim pościgu dogonił go Malacarne. Przewaga tej dwójki na przedostatnim podjeździe wynosiła już tylko 1.50, natomiast pozostali kolarze z ucieczki – Hayman i Weggman – mieli około minuty przewagi nad zasadniczą grupą.

Ci jednak zostali doścignięci na 9,5km przed metą, gdy przewaga Malacarne i Amadora spadła do nieco ponad minuty. Dimitri Murawjew (Radioshack) podobnie jak wczoraj postanowił zaatakować na ostatnich 10 kilometrach. Po kilometrze do Kazacha dołączył Marco Pinotti (HTC-Highroad), który do lidera wyścigu, Roberta Gesinka (Rabobank) tracił 36 sekund.

Dwójka liderów miała 50 sekund przewagi nad pościgiem na ostatniej tego dnia górskiej premii – Gagliole z której do mety ostatnie 6,5 kilometra wiodły głównie w dół. Tuż przed premią z grupy wyskoczył Danilo Di Luca, ale pozostali faworyci nie dali się zaskoczyć. Włoch z Katiuszy miał na kole po chwili dwójkę z Lampre ISD – Cunego i Scarponiego, choć na zjeździe grupa się zjechała. Dystans tracił natomiast lider wyścigu, Gesink.
Na zjeździe tempo podkręcił Vincenzo Nibali (Liqugias-Cannondale), wiedząc, że Gesink i Giovanni Visconti (Farnese Vini) zostali z tyłu.

Rozciągnięta czołówka była już coraz bliżej dwójki liderów. Na ostatnim kilometrze Wout Poels (Vacansoleil DCM) zaatakował z grupy faworytów. Czołowa dwójka miała już do mety zaledwie 200 metrów, gdy zostali doścignięci przez Poelsa, a chwilę później przez peleton. Finisz z grupy wygrał Phillipe Gilbert, atakując z dalszej pozycji na ostatnich 25 metrach. Na kresce Belg z Omega Pharma – Lotto wyprzedził Poelsa i Cunego. Czwarty był Di Luca, a piąty Amador przed Malacarne.

Gesink przyjeżdżając na metę 16 sekund po zwycięzcy stracił pozycję lidera. Liderem został Cadel Evans, który wyprzedza o 2 sekundy Ivana Basso, o 3 Damiano Cunego i o 5 sekund Michele Scarponiego.

Klasyfikacja etapowa

1.  Philippe Gilbert (Bel) Omega Pharma-Lotto   6:43:23
2.  Wout Poels (Ned) Vacansoleil-DCM
3.  Damiano Cunego (Ita) Lampre - ISD
4.  Danilo Di Luca (Ita) Katusha
5. Andrey Amador (CRc) Movistar
6.  Davide Malacarne (Ita) QuickStep


Klasyfikacja generalna

1.  Cadel Evans (Aus) BMC Racing 22:48:45
2. Ivan Basso (Ita) Liquigas-Cannondale 00:02
3. Damiano Cunego (Ita) Lampre - ISD 00:03
4. Michele Scarponi (Ita) Lampre - ISD 00:05
5. Robert Gesink (Ned) Rabobank
6. Vincenzo Nibali (Ita) Liquigas-Cannondale   00:12

 


komentarze

WiadomościWszystkie

kontakt

velonews.pl
  • ,
  • redakcja(USUŃ)@(USUŃ)velonews(USUŃ).pl