"Bezcenny" rower szosowy Ti & Carbon Aston Martin .1R od J.Laverack
To już kolejny w ostatnich dniach rower, zaprezentowany przez firmę, która bynajmniej z rowerami się nie kojarzy. Tym razem cena może przebić wszelkie możliwe granice wyobraźni.
Konstruktor rowerów tytanowych J.Laverack połączył siły z Aston Martinem, aby opracować najbardziej niestandardowy i zapewne najdroższy rower szosowy na świecie. Łączy on drukowane w 3D tytanowe mufy, rury z włókna węglowego, zintegrowane detale na zupełnie nowym poziomie i wiele opcji wykończenia, niż można to sobie wyobrazić. 1R idzie o krok dalej niż kiedykolwiek widzieliśmy. Popatrzcie tylko na te 4-tłoczkowe zaciski hamulcowe schowane w ramie i widelcu. Ten rower jest obłędny!
Ręcznie wykonany w Wielkiej Brytanii, niezaprzeczalny klejnot luksusowego roweru szosowego zadebiutuje w tym tygodniu na Rouleur Live w Londynie po 4 latach prac rozwojowych. Ale Aston Martin i J.Laverack dążyli nie tylko do stworzenia ultra-premium super roweru (i wygląda na to, że im się to udało), ale także do zbudowania konfigurowalnego przez użytkownika ekosystemu, który daje kupującym kolejny poziom personalizacji, aż do wizualizacji każdego wyboru koloru i wykończenia w interaktywny sposób.
U podstaw J.Laverack Aston Martin .1R leży parametrycznie zaprojektowany niestandardowy rower szosowy. Kupujący ustalają swoje indywidualne wymagania poprzez dopasowanie roweru w siedzibie Aston Martin w Gaydon, Warwickshire w Wielkiej Brytanii. Następnie J.Laverack drukuje na drukarce 3D unikalny zestaw tytanowych muf z tytanu 6Al/4V, które są następnie łączone z wyrzeźbionymi rurami z włókna węglowego. Stworzenie każdego roweru .1R zajmuje ponad tysiąc godzin, w tym oszałamiające 515 godzin pracy maszyn CNC, aby stworzyć to arcydzieło inżynierii precyzyjnej.
W rzeczywistości nabywcy rowerów wybierają spośród dokładnie tych samych palet kolorów i wykończeń oferowanych w samochodach Aston Martin, zapewniając "możliwość sparowania samochodu i roweru, jeśli sobie tego życzą". Cały ten niestandardowy proces jest całkowicie zindywidualizowany dla każdego kupującego. I jak można się spodziewać będzie to związane z ceną godną samochodu Aston Martin.
Co jest takiego wyjątkowego w tym rowerze?
Drukowane w 3D mufy tytanowe przyklejane do rur karbonowych są obecnie coraz bardziej powszechne. Podobnie jak w pełni zintegrowane wewnętrzne prowadzenie kabli. Ta rama z pewnością wygląda elegancko. Ale ten rower szosowy J.Laverack Aston Martin .1R przenosi łączenie różnych materiałów na wyższy poziom w wielu szczegółach.
Niestandardowe hamulce były jednymi z pierwszych, na które warto zwrócić uwagę. Zgrabnie zintegrowane z wydrukowanymi w 3D hakami, .1R posiada niestandardowe 4-tłoczkowe zaciski hamulcowe. Aston Martin wykonuje korpusy hamulców z jednego bloku aluminium, a tłoczki z tytanu, co zapewnia niezrównaną siłę hamowania i płynne cofanie klocków. Co ciekawe, Laverack wydaje się być w stanie sparować je ze standardowymi dźwigniami hamulcowymi Shimano, SRAM lub Campagnolo.
Customowe hamulce otrzymały również własne, niestandardowe, inspirowane kołami Aston Martin Valkyrie 160-milimetrowe tarcze hamulcowe. Mają one tytanowy nośnik i półpływającą powierzchnię hamowania ze stali nierdzewnej.
Customowy zintegrowany kokpit z włókna węglowego i tytanu
Pod powierzchnią eleganckiego tytanowego wspornika kierownicy kryje się wiele innowacji. Każdy wspornik kierownicy jest drukowany w 3D zgodnie z mikrometrycznymi wymiarami rowerzysty i ozdobiony wyjątkowo skomplikowanym logo skrzydeł Aston Martin ze stali nierdzewnej. Integruje się on "bezśrubowo" z ramą, całkowicie ukrywając przewody hamulcowe i płynnie łączy się z kierownicą z włókna węglowego, wykorzystując tę samą technikę, co przedni splitter bolidu Formuły 1. Wszystko jest ze sobą połączone, podobnie jak rama. No i oczywiście kierownica ma również niestandardowy rozmiar dopasowany do każdego rowerzysty.
Wykończeniem kokpitu jest ręcznie szyta owijka na kierownicę zamiast konwencjonalnej taśmy. Do wyboru jest naturalna skóra lub przypominająca zamsz syntetyczna Alcantara - oczywiście dopasowana kolorystycznie do siodełka i pozostałych detali całego roweru.
Na drugim końcu punktów styku z rowerzystą znajduje się zintegrowana sztyca podsiodłowa z włókna węglowego, zwieńczona tytanową główką sztycy i siodełkiem Brooks C13 Cambium, dopasowanym materiałowo do wykończenia kierownicy.
Model .1R jest również wyposażony w niestandardowy mechanizm korbowy. Zresztą co tu jest standardowego? Prawie nic. J.Laverack konstruuje korby o niestandardowej długości z formowanego włókna węglowego ze zintegrowanym, opatentowanym interfejsem bezpośredniego montażu. Następnie, na ich końcach, więcej tytanu wydrukowanego w 3D, zapewnia interfejs gwintu pedału i chroni końce ramion. Wszystko to w połączeniu z dwiema zębatkami wykonanymi z jednego bloku aluminium, podobnie jak w przypadku mechanizmu korbowego Cannondale SI, ale w wybranej przez użytkownika kombinacji przełożeń.
J.Laverack Aston Martin .1R - Bezcenne ceny, opcje i dostępność
Oficjalnie Aston Martin oferuje rower szosowy .1R na sprzedaż za pośrednictwem konstruktora rowerów J.Laverack, który obsługuje narzędzie do personalizacji online. Jednak proces ten wyraźnie skłania się ku bardziej ultra-ekskluzywnemu charakterowi Astona Martina. Jeśli chodzi o rzeczywiste ceny... Cena dla konsumenta końcowego jest dostępna tylko "na wniosek". Rozumiem to w ten sposób, że "jeśli musisz o to pytać, to nie możesz sobie na to pozwolić". Każdy rower z unikalnym numerem jest dostarczany z dopasowaną numerowaną luksusową walizką podróżną z włókna węglowego i aluminium, a także spersonalizowaną pompką Crankbrothers i ręcznie wykonaną drewnianą walizką na narzędzia.
Do wyboru jest dowolna nowoczesna grupa osprzętu do rowerów szosowych. Shimano Dura-Ace Di2, Campagnolo Super Record Wireless lub SRAM Red eTap AXS. Zestaw kół to bezdętkowe koła Aera Components o wysokości stożka 55 mm na niestandardowych piastach z aluminium, szprychach Sapim CX-Ray i ubrane w 30-milimetrowe opony Continental GP5000S TR w kolorze stealth black.
Kto chce zaryzykować stwierdzenie, ile to wszystko będzie kosztować? Zapraszam do eksperymentowania z narzędziem do personalizacji online, a potem napisz nam swoje przypuszczenia w komentarzach na FB.
komentarze