​Taipei Cycle 2024 potwierdza trudny rok dla łańcucha dostaw

Taipei International Cycle Show 2024 przejdzie do historii jako edycja wielkich nadziei, ale niskich oczekiwań. Tajwańscy producenci komponentów z niecierpliwością czekają na większą liczbę zamówień, podczas gdy producenci rowerów stoją w obliczu ogromnego obciążenia finansowego z powodu kwestii zapasów. Zgodnie z oczekiwaniami, Taipei Cycle Show 2024 nie przyniosło ulgi w tych wyzwaniach.

Szum na parkiecie pierwszego dnia Taipei Cycle nie mógł ukryć problemów, z jakimi boryka się branża. W porównaniu z edycją 2019, Taipei Cycle Show, która odbyła się w dniach 6-9 marca, odnotowała w tym roku niższą frekwencję międzynarodowych nabywców, chociaż liczba odwiedzających znacznie wzrosła w porównaniu z rokiem ubiegłym. Sprzedaż rowerów powróciła do regularnego poziomu sprzed pandemii, ale łańcuch dostaw jest tak pełny, że niektórzy producenci komponentów otwierają obecnie swoją produkcję tylko na 1 lub 2 dni w tygodniu. Aby nie stracić przyszłej pozycji rynkowej, firmy robią wszystko, co w ich mocy, aby utrzymać działalność badawczo-rozwojową.

W oczekiwaniu na lepsze czasy

Nikt nie spodziewa się ani nie ma nadziei, że taka sytuacja utrzyma się do końca roku. Najwcześniejsze oczekiwania mówią, że zamówienia komponentów ponownie wzrosną w III kwartale tego roku, inne przewidują, że nastąpi to najwcześniej w I kwartale 2025 roku. Do tego czasu branża może tylko czekać na lepsze dni i to chyba najlepiej opisuje ogólny nastrój na Taipei Cycle Show. Jednocześnie w całej branży wprowadzane są programy cięcia kosztów. Plan Trek Bicycle polegający na zmniejszeniu wydatków o 10%, jak donosi Bicycle Retailer tuż przed rozpoczęciem targów, nie jest wyjątkowy w branży. Programy oszczędnościowe mają miejsce w całej branży.

Brak równowagi nie skończy się w przyszłym roku

Na różnych rynkach zarówno sprzedawcy detaliczni, jak i dostawcy stoją w obliczu obniżenia ratingu kredytowego przez ich banki. Skutkuje to tylko jeszcze wyższymi poziomami zapasów na wyższym szczeblu dostaw, ponieważ firmy muszą zmniejszać swoje zapasy z powodu ograniczenia kapitału obrotowego. Według znawców rynku, branża obawia się, że nierównowaga nie skończy się, gdy firmy zdołają opróżnić swoje magazyny. W którym momencie roku producenci rowerów zostaną przekonani do ponownego zwiększenia poziomu zamówień komponentów? Wzrost ten musi być stopniowy, aby dać producentom komponentów wystarczająco dużo czasu na wznowienie produkcji. Mimo to oczekuje się, że ponowne uruchomienie rynku przyniesie znaczne wydłużenie czasu realizacji zamówień.

Konferencja prasowa Giant na temat zapasów

Twarda rzeczywistość jest taka, że w jednostkach liczba e-rowerów wysłanych z Tajwanu do Europy spadła z 556 175 w 2022 roku do 402 935 w ubiegłym roku. W porównaniu z rokiem 2019, kiedy z Tajwanu wysłano 366 102 sztuki, jest to nadal bardzo pozytywny wynik. Początek 2023 roku był nadal stosunkowo dobry, ale w dalszej części roku eksport nadal spadał. Najnowsze dane finansowe Giant Bicycles na początku roku nie dają powodów do optymizmu. Giant odnotował spadek przychodów o 17,7% w styczniu i wyższy spadek o 27,2% w lutym. Dane te dały Giant powód do zorganizowania konferencji prasowej w Taipei Cycle dla lokalnych mediów i wyjaśnienia sytuacji. Podczas spotkania prezes Bonnie Tu i dyrektor generalny Young Liu prognozowali, że zapasy na rynkach europejskim i amerykańskim zostaną wyczerpane najwcześniej w trzecim kwartale. Young Liu powiedział, że nie ma problemu z zapasami na rynku chińskim, podczas gdy sprzedaż jest bardzo wysoka. 

"Wysyłamy nawet do Chin rowery, których nie można sprzedać w Europie i Ameryce. Ten rynek będzie stabilny i wykaże dwucyfrowy wzrost w tym roku".

Young Liu dodał, że Stany Zjednoczone są najbardziej dotkniętym obszarem, jeśli chodzi o zapasy, ale rynek ten nadal ma siłę konsumpcji. Z drugiej strony, choć zapasy na rynku europejskim nie są tak poważne jak w Stanach Zjednoczonych, jego siła konsumpcji jest słaba z powodu niekorzystnych czynników, takich jak wojna ukraińsko-rosyjska, inflacja i wzrost stóp procentowych. Na podstawie ostatnich danych opublikowanych przez amerykański rynek detaliczny szacuje się, że zapasy na rynku amerykańskim mają szansę spaść w kwietniu i maju, a najpóźniej w lipcu i sierpniu powinny spaść do normalnego poziomu.

Zrównoważony rozwój na scenie

Aby wypełnić edycję 2024 ciekawymi tematami i spotkaniami, organizator targów TAITRA w ścisłej współpracy z organizacją branżową Taiwan Bicycle Association (TBA) umieścił na scenie temat zrównoważonego rozwoju. 

"Słowa kluczowe tegorocznej wystawy to technologia, innowacje i zrównoważony rozwój" - powiedział podczas ceremonii otwarcia prezes TAITRA James Huang. Robert Wu, prezes TBA i prezes KMC, złożył mocne oświadczenie na temat ESG: "Musimy przeprojektować nasz model biznesowy, nasze produkty i nasze firmy". Branża rowerowa wciąż ma przed sobą długą drogę, jeśli chodzi o zrównoważony rozwój. Tworząc Sojusz Rowerowy na rzecz Zrównoważonego Rozwoju, oparty na podobnym modelu uczenia się i dzielenia się wiedzą, jak Drużyna A w pierwszej dekadzie tego wieku, TBA poczyniła pierwszy i ważny krok naprzód".

W dniu otwarcia, 6 marca, World Bicycle Industry Alliance (WBIA) zainaugurowało projekt Zrównoważonego Łańcucha Dostaw dla branży. Projekt opiera się na 10 zasadach, które mają poprowadzić całą branżę rowerową w kierunku zrównoważonego łańcucha dostaw, wprowadzonego przez TBA. Wydarzenie nadało priorytet 3 z 10 kluczowych zasad, edukacji, energii i ekoprojektowaniu, jako namacalnym krokom w kierunku rozwoju zrównoważonych praktyk w branży rowerowej na poziomie globalnym.


o autorze

Paweł Waloszczyk

Twórca portalu, absolwent Politechniki Śląskiej który zamiast pisać o tym co zrobić by sprzęt rowerowy był lepszy, co robił przez ostatnie lata, postanowił sam się za to zabrać. Pasjonat nowych technologii i materiałów. 

Powiązane posty


komentarze

Powiązane treści

kontakt

velonews.pl
  • ,
  • redakcja(USUŃ)@(USUŃ)velonews(USUŃ).pl