Honda przedstawia swoje pomysły na rynek rowerów elektrycznych
Tokyo Motor Show powraca - teraz pod nazwą Japan Mobility Show. Koncentrując się na przyszłości mobilności, zmiana nazwy odzwierciedla rosnący trend tworzenia alternatywnych środków transportu. Stoisko Hondy na targach koncentruje się na przyszłości mobilności, o której marzą, stąd slogan marki "The Power of Dreams".
Trend marzeń jest kontynuowany dzięki motywowi przewodniemu stoiska, Honda DREAM LOOP. Na całym stoisku znajdują się różne nowe koncepcje i produkty, które według Hondy pozwolą użytkownikom przekroczyć różne ograniczenia, takie jak czas i miejsce, oraz zwiększyć ich umiejętności i możliwości. Podczas gdy całkowicie autonomiczne pojazdy i latające samochody były najważniejszymi punktami rozmów, był jeden mały dodatek, który przykuł naszą uwagę - rower elektryczny.
Honda e-MTB Concept nie zawiera zbyt wielu szczegółów w komunikacie prasowym. Napisano po prostu: "rower górski, który oferuje więcej ZABAWY na łonie natury". Z tego, co możemy zobaczyć na zdjęciach, rower koncepcyjny ma pewne wizualne podobieństwa do roweru Honda RN01 DH, który nigdy nie wszedł do produkcji. Realistycznie rzecz biorąc, jest to najprawdopodobniej wynik wpływu zespołu sportów motorowych Hondy na projekt. Kształt wahacza i umiejscowienie amortyzatora Hondy eMTB jest dość podobne do RNO1, chociaż ebike wykorzystuje odlewany aluminiowy wahacz.
W opisie podano, że unikalna rama i wahacz są "zbudowane przy użyciu technologii odlewania cienkościennego aluminium dla motocykli o wysokich osiągach, a wraz z unikalną konstrukcją ramy wyrażają połączenie funkcjonalności i stylistyki". Jest to koncepcja, więc ciekawie będzie zobaczyć, ile z niej trafi do produkcji, jeśli w ogóle.
Sam koncept wygląda dość ciekawie, choć dziwi trochę kompletacja podzespołów. Sercem napędu roweru jest silnik Brose - trochę mnie to zaskakuje, biorąc pod uwagę nie najlepsze opinie jeśli chodzi o jego awaryjność. Do amortyzacji nie można się przyczepić - z przodu i z tyłu Fox. Za to już przy kokpicie trochę pomieszano - z jednej strony bezprzewodowa sztyca RockShox i aż woła o zastosowanie napędu Sram AXS, a tu mamy klasyczne Shimano i to jeszcze na zwykłą linkę. No cóż, pewnie dlatego to jest jeszcze prototyp, choć odnoszę wrażenie, że przykręcono co było pod ręką.
Mobilne ładowanie e-bike'ów
Być może bardziej interesujące niż sam ebike było to, co wydaje się być mobilną stacją ładowania pokazaną na Japan Mobility Show. Ponownie, Honda nie wdaje się jeszcze w szczegóły, ale wózek na kółkach wydaje się pomieścić nowy mobilny Power Pack e:, który wydaje się być jednostką magazynowania energii o dużej pojemności. Pokrywa pojemnika Power Pack e: ma nawet mały zestaw narzędzi do regulacji na szlaku. To urządzenie prawdopodobnie nie ładowałoby roweru szybciej niż zwykłe gniazdko, ale pozwoliłoby na ładowanie, jeśli biwakujesz samochodem w dziczy na wielodniową przygodę z ebike.
komentarze