​Małopolska MTB Tour za nami

W dniach 20 i 21 maja odbyły się po raz pierwszy zawody MTB zorganizowane w miejscowości Trzebinia. Start i meta wyścigu zostały umiejscowiono w bardzo atrakcyjnej lokalizacji „Balaton”.

Miejsce to jest każdemu bardzo znane ze względu na możliwość uprawiania sportów wodnych, rodzinnego odpoczynku na placach zabawach, a dodatkowo bo po dwóch dniach zmagań najmłodszych i starszych kolarzy, miejsce to będzie zapamiętane w świecie kolarskim jako niezła baza wypadowa na treningi MTB.

20 maja były zorganizowane zabawy dla dzieci:

  • wyścigi  
  • gry i zabawy z animatorami 
  • konkursy z atrakcyjnymi nagrodami

W kolejnym dniu odbył się maraton MTB na trzech dystansach: GIGA, MEGA oraz FAMILY – do wyboru były trzy dystanse: 66, 46 i 21 km, przewyższenia wynoszą odpowiednio 1131, 745 i 340, impreza była zakończona konkursem z atrakcyjnymi nagrodami, a w roli głównej można było zgarnąć rower MTB.

Kameralne zawody zebrały czołówkę polskich maratonów: ekipy JBG2, 7R Rowmix Team p/b 72D, CST ORBEA MTB TEAM - łącznie wystartowało ponad 700 rowerzystów.

To było wspaniałe spotkanie amatorów rowerowych przygód! Rywalizacja była naprawdę zacięta. Serdecznie gratuluję wszystkim, którzy odważyli się spróbować swoich sił w zawodach w tym malowniczym miejscu. Takie wydarzenia pokazują potencjał Małopolski jako atrakcyjnego turystycznie regionu. A już prawie za miesiąc czeka nas otwarcie wielkiej imprezy sportowej o znaczeniu ogólnoeuropejskim - Igrzysk Europejskich, powiedział wicemarszałek Łukasz Smółka.
Głównym celem naszej imprezy jest popularyzacja Małopolski jako idealnego miejsca na rajdy MTB. Rekreacyjne wycieczki rowerowe promujemy już podczas imprez Małopolska Tour, które tradycyjnie odbywają się latem. Teraz nadeszła pora, byśmy jako region pokazali się z najlepszej strony tym, dla których dobrze przygotowane rekreacyjne trasy rowerowe to za mało, powiedziała Iwona Gibas z Zarządu Województwa Małopolskiego.

Zapytaliśmy naszego kolegi Sławka, który po dłuższej przerwie w ściganiu w maratonach MTB, zdecydował się wystartować o opinię na temat imprezy:

Ze względu na długi przestój maratonowy (brak startów około 1,5roku) zdecydowałem się na zawody na średnim dystansie tj 46km, lecz po dojechaniu do mety Garmin pokazał 48,5km i 880m w pionie.

Trasa była poprowadzona bardzo malowniczymi terenami, było wszystko co prawdziwemu kolarzowi jest potrzebne: szutry, leśne ścieżki, single, podjazdy…a także błoto które zafundowała nam pogoda kilka dni wcześniej, uważam, że organizator wycisnął wszystko co mógł z terenów które miał do dyspozycji.

Jedyną wpadką na trasie była, złośliwość ludzka i około 31 km „miły ktoś” zerwał taśmy na trasie z taką premedytacją, że postanowił zmienić lokalizację strzałki prowadącej i X – gdzie nie jechać. Zostały przełożone taśmy i wszystko wydawało się w porządku dopiero po przejechaniu kilkuset metrów taśmy zniknęły i trzeba było zawracać. Takim ludziom to trzeba ręce pourywać…
Jeżeli impreza wpisze się w kolarski kalendarz na pewno będę częstym gościem, bo trasa i organizacja biura zawodów była na wysokim poziomie. BRAWO!
Nie wspominając już o tym, że opłata startowa UWAGA wynosiła jedyne 30zł, a w zamian otrzymaliśmy: nr z chipem, oznaczoną trasę, torbę, koszulkę, chustę, medal…naprawdę SZACUN!!!

Najszybszym zawodnikiem na dystansie Giga okazał się Michał Glanz, Mega zgarnął Adrian Rzeszutko, a dystans Family padł łupem dla Artura Rzeszutko.


o autorze

Paweł Waloszczyk

Twórca portalu, absolwent Politechniki Śląskiej który zamiast pisać o tym co zrobić by sprzęt rowerowy był lepszy, co robił przez ostatnie lata, postanowił sam się za to zabrać. Pasjonat nowych technologii i materiałów. 

Powiązane posty


komentarze

Powiązane treści

kontakt

velonews.pl
  • ,
  • redakcja(USUŃ)@(USUŃ)velonews(USUŃ).pl