Cadel Evans zwycięzcą czwartego etapu TdF

tdf2011-4

Wyniki tego etapu rozstrzygnęły się na finałowym podjeździe do Mûr-de-Bretagne. Wspinaczka pod ta górę była krótka - tylko 2 km, ale stroma, ponieważ średnie nachylenie wynosiło blisko 7 proc. Takie zakończenie gwaratnowało emocje i tak właśnie było.

Na niecałe 2 km przed metą zaatakował faworyt poprzednich TdF - Contador, chcąc w ten sposób szybko uzyskać przewagę. Jednak ta pierwsza próba szybko została zlikwidowana - najlepszy góral wyścigu Philippe Gilbert nie pozwolił na daleki odjazd. Dalej dołączyła reszta kolarzy, którzy mieli ochotę wygrać ten etap.

Trzysta metrów przed metą znowu zaatakował Hiszpan Alberto Contador, w pogoń za nim skoczył Cadel Evans, który włożył wielki wysiłek w to, by być szybszm. Walka toczyła się do ostatniego metra, jednak zawodnik grupy Saxo Bank musiał uznać wyższość Australijczyka.

Thor Hushovd, który starał się utrzymać żółtą koszulkę lidera, jechał bardzo dobrze i w końcowej walce dotarł do mety na 6. pozycji z tym samym czasem co zwycięzca etapu, który w klasyfikacji generalnej ma do Norwega z Garmin-Cervelo 1-sekundową stratę.

Start tego wyścigu przebiegał w deszczu, a temperatura wynosiła tylko 16 st. C, jednak już po 5 km na czele utworzyła się ucieczka składająca się z 5 kolarzy - Jeremy Roy (FDJ), Blel Kadri (Ag2r-La Mondiale), Imanol Erviti (Movistar), Johnny Hoogerland (Vacansoleil-DCM) i Gorka Izagirre (Euksaltel-Euskadi). Sytuacja była jednak kontrolowana przez peleton, który nie pozwolił na daleki odjazd. Zawodnik Vacansoleil-DCM z kolei zdołał wygrać górską premię 4. kategorii w Cote de Laz oraz jedyny na dzisiejszym etapie lotny finisz.

Na mecie Cadel Evans powiedział odnośnie swoich rywali: "Nie myślę, że ta kilkusekundowa przewaga ma jakiekolwiek znaczenie w drodze do Paryża. Jest to tylko dobry wyznacznik tego, co dzieje się w pierwszym tygodniu wyścigu, ale czeka nas jeszcze 3000 km do mety..."

 

Jutrzejszy etap z Carhaix do Cap de Fréhel biegnie wietrznym nadbrzeżem, co może pozwolić pewnym drużynom na rozerwanie peletonu, przez co wyścig na pewno będzie ciekawszy.

 

Wyniki 4. etapu:

1. Cadel Evans (Australia) BMC Racing Team 4:11:39

2. Alberto Contador Velasco (Hiszpania) Saxo Bank Sungard

3. Aleksander Winokurow (Kazachstan) Pro Team Astana

4. Rigoberto Uran Uran (Kolumbia) Sky Procycling

5. Philippe Gilbert (Belgia) Omega Pharma-Lotto

6. Thor Hushovd (Norwegia) Team Garmin-Cervelo

7. Fränk Schleck (Luksemburg) Leopard Trek

8. Samuel Sanchez Gonzalez (Hiszpania) Euskaltel-Euskadi

9. Jurgen Van Den Broeck (Belgia) Omega Pharma-Lotto

10. Andreas Klöden (Niemcy) Team RadioShack

11. Bradley Wiggins (Wielka Brytania) Sky Procycling +6s

12. Jose Joaquin Rojas Gil (Hiszpania) Movistar Team

13. Ivan Basso (Włochy) Liquigas-Cannondale

...

84. Maciej Paterski (Polska) Liquigas-Cannondale +1:07

104. Sylwester Szmyd (Polska) Liquigas-Cannondale +2:06

144. Maciej Bodnar (Polska) Liquigas-Cannondale +4:17

 

Klasyfikacja generalna:

 

1. Thor Hushovd (Norwegia) Team Garmin-Cervelo 13:58:25

2. Cadel Evans (Australia) BMC Racing Team +1s

3. Fränk Schleck (Luksemburg) Leopard Trek +4s

4. David Millar (Wielka Brytania) Team Garmin-Cervelo +8s

5. Andreas Klöden (Niemcy) Team RadioShack +10s

6. Bradley Wiggins (Wielka Brytania) Sky Procycling

7. Geraint Thomas (Wielka Brytania) Sky Procycling +12s

8. Edvald Boasson Hagen (Norwegia) Sky Procycling

9. Andy Schleck (Luksemburg) Leopard Trek

10. Jakob Fuglsang (Dania) Leopard Trek

...

41. Alberto Contador (Hiszpania) Saxo Bank Sungard +1:42

48. Maciej Paterski (Polska) Liquigas-Cannondale +2:04

109. Sylwester Szmyd (Polska) Liquigas-Cannondale +5:33

140. Maciej Bodnar (Polska) Liquigas-Cannondale +8:13.


komentarze

WiadomościWszystkie

GalerieWszystkie

kontakt

velonews.pl
  • ,
  • redakcja(USUŃ)@(USUŃ)velonews(USUŃ).pl