Akcja ujęcia fałszerzy w Chinach, skonfiskowano sprzęt za 1,6 miliona dolarów
Międzynarodowa operacja przeciwko fałszerzom sprzętu kolarskiego zakończyła się spektakularnym sukcesem: w marcu 2025 roku dwie chińskie fabryki produkujące podróbki zostały zamknięte, a przejęty towar — warty łącznie około 1,6 miliona dolarów — trafił do skonfiskowania.
Dlaczego to przełom
Co odróżnia tę akcję od wcześniejszych? To nie polowanie na pojedyncze oferty na portalach, ale kompleksowa operacja: producent, platforma sprzedażowa i chińska policja połączyły siły, by namierzyć fizyczne źródło produkcji podróbek i zlikwidować je u źródła.
Według oficjalnych danych zarekwirowano m.in.: oryginalnie imitowane ramy Tarmac SL8 osprzęt i komponenty: kierownice, koła, sztyce, widelce blisko 9 500 zestawów naklejek i oznaczeń identyfikujących sprzęt jako “markowy”, a także podróbki innych znanych marek — m.in. Pinarello, Cannondale, Cervélo i Trek.
W sumie – krążyły setki wysokiej klasy komponentów i ram z fałszywą “metką premium”.

Od podejrzenia do zamknięcia fabryk
Cała akcja rozpoczęła się, gdy Specialized zgłosił podejrzenie podróbek sprzedawanych na globalnej platformie AliExpress. Firma samodzielnie zamówiła kilka z podejrzanych produktów i po weryfikacji przekazała informacje platformie. W efekcie – dzięki współpracy z AliExpress i chińskimi służbami, udało się namierzyć źródło podróbek i działać znacznie skuteczniej, niż przy “polowaniu na oferty”.
Jak podkreślił Andrew Love, odpowiedzialny w Specialized za ochronę marki: współpraca z platformami e-commerce i władzami to klucz do realnej walki z nielegalnym handlem.
Niebezpieczeństwo — więcej niż strata dla marki
Fałszywe rowery, koła czy kierownice to nie tylko problem praw własności. To realne zagrożenie dla bezpieczeństwa rowerzystów. Według Specialized i AliExpress — wiele z podróbek nie przechodzi testów wytrzymałości. Niektóre kończą się katastrofą.
To ważny sygnał: tani komponent z „nazwą premium” może wyglądać podobnie, ale konstrukcyjnie – zawodzi. A podczas jazdy elementy takie jak rama, widelec czy koła są narażone na ogromne obciążenia…
Co dalej? — nauczka dla rynku i klientów
Ta akcja to jednocześnie przestroga i sygnał dla całego świata kolarskiego:
Dla producentów i marek — skuteczna współpraca z platformami sprzedażowymi i organami ścigania to skuteczna broń przeciw fałszerzom.
Dla klientów — ostrożność przy zakupie taniego sprzętu online. Jeśli oferta wygląda „za dobrze, by była prawdziwa” — najpewniej czymś jest.
I choć rynek podróbek nigdy nie zniknie całkowicie, ta akcja pokazuje, że da się go realnie uderzyć — jeśli podejdzie się do sprawy z determinacją.

komentarze