Piąta edycja Sowiogórski Tour dla Moniki Brzeźnej i Bartosza Łyżwy
W dniach 16-18 sierpnia 2024 roku w malowniczych Górach Sowich rozegrana została piąta edycja wyścigu „Sowiogórski Tour”. W zyskującej coraz większą popularność etapówce wystartowało niemal 400 zawodniczek i zawodników z polskich, a także ukraińskich i litewskich ekip.
Tegoroczny „Sowiogórski” składał się z trzech etapów. Pierwsze dwa rozegrane zostały na liczącej 8,7 km selektywnej pętli wokół Ostroszowic, z tym że w sobotę kolarze pojechali w odwrotnym kierunku niż poprzedniego dnia, co oznaczało dla nich mniej stromych podjazdów. Tak więc w piątek 16 sierpnia rywalizowali na trasie: Ostroszowice-Kietlice-Myśliszów-Ostroszowice, w zależności od kategorii do pokonania mieli od 3 do 8 rund z dość krótkim, ale sztywnym podjazdem pod Myśliszów. Następnego dnia czekały ich o wiele dłuższe trasy – od 2 do 12 okrążeń – ale o łagodniejszym profilu.
W niedzielę 18 sierpnia areną kolarskich zmagań były ulice Dzierżoniowa. Wyścig, choć miał charakter kryterium, rozegrany został na tzw. „kreskę”, co oznaczało, że po zwycięstwo w poszczególnych kategoriach sięgnęli najszybsi na mecie. Ten etap wyłonił także liderki i liderów klasyfikacji generalnej w poszczególnych grupach wiekowych – od juniorki i juniora młodszego aż do elity kobiet i amatora. Żacy i młodzicy, którzy także mieli prawo startu w wyścigu, klasyfikowani byli wyłącznie na etapach.
W elicie kobiet bezkonkurencyjna była zawodniczka MAT ATOM Deweloper Wrocław – Monika Brzeźna, a w juniorach Bartosz Łyżwa (Avatar Silesia Team). W juniorkach zwyciężyła Oliwia Kępczyńska (Polski Związek Kolarski). Najlepszym juniorem młodszym, który zapewnił końcowy triumf odważnym odjazdem na ulicach Dzierżoniowa był Filip Pasterski z KLTC Konin. Maria Okrucińska, zwyciężczyni Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży, wygrała zarówno klasyfikację generalną, jak i wszystkie 3 etapy w kategorii juniorka młodsza.
W sobotę w Ostroszowicach i w niedzielę w Dzierżoniowie swoje pierwsze kolarskie kroki stawiały dzieci do 10. roku życia. Najmłodsza uczestniczka miała zaledwie 2 lata.
Jak podkreślali zawodnicy, trasy poszczególnych etapów były różnorodne i ciekawa, każda na swój sposób selektywna i nastręczająca trudności. Dla większości z nich było to „przepalenie nogi” przed rozgrywanymi już w najbliższy weekend Górskimi Szosowymi Mistrzostwami Polski. Warto przy tym wspomnieć, że w „Sowiogórski” jest wyścigiem młodych talentów – w poprzednich edycjach ścigały się w nim tak rozpoznawalne zawodniczki światowego peletonu, jak Marta Lach, Agnieszka Skalniak-Sójka, Dominika Włodarczyk czy srebrna medalistka z Paryża Daria Pikulik.
Organizatorem wyścigu był Burmistrz Dzierżoniowa, Ośrodek Sportu i Rekreacji w Dzierżoniowie oraz LKS Atom Dzierżoniów.
Pełne wyniki dostępne są pod tym linkiem: https://tiny.pl/d2rps
Organizatorzy dziękują wszystkim instytucjom, sponsorom, partnerom, kibicom, zawodnikom oraz osobom pracującym na wyścigu za zaangażowanie i wspólne zrealizowanie tego potężnego przedsięwzięcia. Impreza współfinansowana ze środków Gminy Miejskiej Dzierżoniów.
Monika Brzeźna
Miałaś plan, by obronić wywalczone rok temu zwycięstwo? I pod to ustawiona była strategia teamu na wyścig?
Nie, po prostu wyścig się tak ułożył, zależało nam, żeby wygrał ktoś od nas z ekipy. Padło na mnie.
Jak oceniasz trasę? Który etap był dla Ciebie najbardziej wymagający?
Pierwszy dwa etapy były bardzo podobne bo randa ta sama tylko w inną stronę. Osobiście najciężej było mi na pierwszym etapie, bo nie przepadam za krótkimi, sztywnymi i dynamicznymi podjazdami, a taki tam właśnie był, dlatego stwierdziłam, że wolę jechać sama swoim tempem, niż szarpać się w grupie raz wolniej, raz szybciej. Trasa drugiego etapu bardziej mi odpowiadała, chociaż nie planowałam ucieczki, wyścig tak się jednak ułożył i jechałam 80-kilometrową czasówkę…
Będziesz startować w przyszłym roku czy myślisz o zakończeniu zawodniczej kariery, co – zdobywając w 2022 roku koszulkę Mistrzyni Polski – przełożyłaś o kolejny sezon?
Kończę się ścigać w tym sezonie, więc nie wystartuję w „Sowiogórskim” w przyszłym roku.
Jaki jeszcze w tym sezonie start przed Tobą?
Wystartuję w Górskich Szosowych Mistrzostwach Polski. Jak na każdy wyścig, na ten również jadę walczyć. Jaki będzie efekt… Zobaczymy.
Foto: Dariusz Krzywański
komentarze