Puchar Świata w RPA - wysokie lokaty Polaków

marek

Marek Konwa przez ponad połowę dystansu jechał w czołówce wraz z Włochem Gerhardem Kerschbaumerem (TX Active Bianchi) i Austriakiem Alexandrem Gehbauerem.Po trzech rundach uzyskali oni 42 sekundy przewagi i było już niemal pewne, że właśnie ta trójka rozstrzygnie między sobą podział miejsc na podium. Na przedostatnim okrążeniu, rywale niestety uciekli Markowi, który walczył już tylko o utrzymanie trzeciej pozycji. Ostatecznie przyjechał po włochu 1 minutę 10 sekund. Drugie miejsce zajął Austriak ze strtaą do zwycięzy 18 sekund.

W kategorii U23 dobrze pojechał Piotr Brzózka, który kreskę minął na 7 pozycji ze stratą 2.39 minuty do zwycięzcy Gerharda Kerschbaumera (TX Active Bianchi). Kornel Osicki na mecie zameldował się na 14 pozycji ze stratą 3.37.

Dużą niespodzianką rozpoczął się Puchar Świata w kategoriach kobiecych.

Wielki powrót do światowej czołówki pokazała Chinka Chengyuan Ren. O jej powrocie na szczyt, mówiło się od jakiegoś czasu, ale dziś pokazała że jej dobra dyspozycja to nie tylko plotki. Pechowo rozpoczęła nasza Mistrzyni Świata - po upadku jednej z zawodniczek powstało zamieszanie i Maja została zepchnięta do czwartek dziesiątki, wobec czego zmuszona była odrabiać straty. Kolejne zamieszanie powstało po upadku Iriny Kalentiewej - skorzystała z tego i na czoło wysunęła się Francuzka Julie Bisset. W pościg za nią ruszyła grupa, w której jechała m.in Ania Szafraniec. Po pierwszym okrążeniu czołówka wyglądała następująco - Bisset, Ren i Kalentiewa. Na drugiej rundzie Chinka wyprzedziła Francuzkę Bisset i zaczęła jej odchodzić. To był jej dzień. W tym samym czasie Maja odrabiała stratę. Po drugim okrążeniu była już 15-ta. Ania Szafraniec drugie okrążenie ukończyła już niestety na 21 pozycji. Chinka szła jak torpeda - na początku ostatniego okrążenia miała już prawie pół minuty przewagi nad Franzuką. Później jeszcze bardziej przyśpieszyła, by kreskę minąć z przewagą wynoszącą ponad 1 minutę.  Druga na mecie Francuzka Bisset a trzecia Kalentiewa. Mai udało się jeszcze minąć kilka rywalek i ostatecznie zakończyła rywalizację na ósmej pozycji.Nie mniej emocji dostarczył wyścig kobiet w kategorii U23.

maja

Udany występ zaliczyła Paula Gorycka, która do połowy dystansu jechała na pierwszej pozycji. Na trzecim okrążeniu jednak, na trudnym technicznie zjeździe, zaliczyła upadek i straciła prowadzenie. Ostatnie runda należała jednak do Norweżki Elisabeth Sveum, która zaatakowała i jako pierwsza przejechała linię mety. Polce ze złamaną kością strzałkową, udało się wyprzedzić Francuzkę Fanny Bourdon i ostatecznie minęła kreskę na 2 pozycji.

Kolejna edycja Pucharu Świata już za miesiąc w angielskim Dalby Forest. 


komentarze

WiadomościWszystkie

kontakt

velonews.pl
  • ,
  • redakcja(USUŃ)@(USUŃ)velonews(USUŃ).pl