Parle Gravel Adventure Race zaprasza 15 czerwca

15 czerwca 2024 odbędzie się pierwsza edycja wyjątkowego wyścigu Parle Gravel Adventure Race. Jeśli jeszcze nie zaplanowaliście sobie czasu na weekend w połowie czerwca, lubicie gravelowanie i dłuuugie wyprawy to ... właśnie się wyklarowały Wasze plany.

To będzie wyjątkowy wyścig, który będzie miał swój początek w Poznaniu a kończyć się będzie w Kołobrzegu. Tak, dobrze liczycie - do przejechania będzie 400 km, a styl w jakim to zrobicie będzie zależeć tylko od Was. 

Przejdźmy do szczegółów Parle Gravel Adventure Race

  • Miejsce startu to Plac przed Decathlonem Winogrady przy ulicy Serbska 7.
  • Przewyższenie około 3000m.
  • Bardzo zróżnicowana trasa, wręcz do bólu wszechstronna.
  • Single przy Warcie
  • Nowo wybudowana Kładka w Owińskach
  • Przeprawa przez rzeczkę Trojanka
  • Muzeum Młynarstwa w Jaraczu
  • Zamek w Stobnicy (tak, to dokładnie ten, co nie wiadomo czy nie będzie rozebrany, więc jest okazja zrobić fotki póki stoi). Liczy on ponad 70 metrów wysokości i około 200 m długości. Budowla ma 15 kondygnacji. Warto się zatrzymać na tym 75 kilometrze. Tu zaczynają się prawdziwe Szutry Premium!
  • Na skraju Puszczy Noteckiej, w najpiękniejszym zakątku Szwajcarii Czarnkowskiej, napotkacie Zamek Goraj. Został on wybudowany w latach 1909–1912 przez hrabiego Wilhelma Bolko Emanuela von Hochberg. Nie sposób go przeoczyć. Zaraz po świetnych singlach, na 115 kilometrze pojedziesz prosto na niego.  
  • Na 124km czeka na Ciebie przeprawa promowa, specjalnie uruchomiona na czas trwania naszej przygody.
  • Potem przejedziecie przez Drawski Park Krajobrazowy - tu będziecie się delektować każdym kilometrem.
  • Następna na trasie jest Dolina pięciu jezior - to już będą okolice 290-tego kilometra. Ten rejon to najwyższy punkt na całej trasie.
  • Pora na Wilcze Jary. To umowna nazwa obszaru na południe od Połczyna-Zdroju, którego cechą charakterystyczną jest unikatowy w tej części Polski krajobraz.
  • Trasa R10 od Sianożęnd do Kołobrzegu, a koniec trasy to 10km z widokiem na Bałtyk. 

Ważne: na trasie nie ma przewidzianego bufetu. W pakiecie dostaniecie naklejkę ze sklepami, stacjami paliw jakie napotkacie po drodze, gdzie będziecie mogli uzupełnić "suchy prowiant i mokre picie"  Jeśli masz taką fantazję i zechcesz przejechać cały dystans na strzałę (to możliwe), to trzeba się będzie liczyć z tym, że w godzinach nocnych sklepy będą zamknięte. Na 310 km będzie stacja Moya, ale będziecie musieli nieco zjechać z trasy (jakieś 400m).

Wszyscy startujący wyposażeni będą w Tracker, dzięki temu Wasi znajomi będą mogli śledzić Wasze postępy w tej wyjątkowej przygodzie. 

Każdy z uczestników będzie mógł także liczyć na naszą pomoc w przewozie swoich rzeczy ze STARTU do METY. Jednak prosimy o to aby odpowiednio oznaczeczyć swoje bagaże, aby ułatwić ich identyfikację na mecie. Organizatorzy nie ponoszą odpowiedzialności za ewentualne zagubienie lub uszkodzenie rzeczy podczas transportu. No chyba że będziecie mieli swoją ekipę supportującą, to w ogóle nie będzie problemu.

Po wyścigu do Waszej dyspozycji dostępny będzie kompleks Mosiru w Kołobrzegu. Tam będziecie mogli się wykąpać i wypocząć. Przygotowaliśmy dla Was przestrzeń z materacami, gdzie będziecie mogli zażyć regeneracyjnej drzemki. Jeśli będziecie oczywiście czuli taką potrzebę.Na mecie będzie czekać na Was gorący posiłek, (dla vege spaghetti Napoli), owoce i PIWO! 

Gdy już postanowicie wracać do domu i jeśli nie macie supportu w postaci samochodu z kierowcą, który zabierze Was do domu, to blisko jest stacja PKS. Warto wcześniej zarezerwować bilet powrotny z przewozem roweru. Inną opcją jest... przedłużenie weekendu w Kołobrzegu, albo powrót rowerem w drugą stronę. To opcja dla tych, którym 400 km będzie za mało :)

A tak przy okazji. Koszulkę (o wartości 380 PLN) którą widzicie powyżej, otrzyma każdy uczestnik uczestnik dystansu Adventure (400 km). Oprócz wspomnień i pewnie pokaźnej ilości fotek, będzie to świetna pamiątka, po tej absolutnie wyjątkowej imprezie.

Link do zapisów (ostatni tydzień by ich dokonać)

Link do regulaminu Parle Gravel Adventure Race


o autorze

Paweł Waloszczyk

Twórca portalu, absolwent Politechniki Śląskiej który zamiast pisać o tym co zrobić by sprzęt rowerowy był lepszy, co robił przez ostatnie lata, postanowił sam się za to zabrać. Pasjonat nowych technologii i materiałów. 

Powiązane posty


Powiązane galerie

komentarze

Powiązane treści

kontakt

velonews.pl
  • ,
  • redakcja(USUŃ)@(USUŃ)velonews(USUŃ).pl