​ESPIÑEIRA WYGRYWA DWA RAZY Z RZĘDU, A ŁUKASIK DAJE POLSKIEJ PUBLICZNOŚCI RADOŚĆ ZE ZWYCIĘSTWA

Po piątkowym, trzymającym w napięciu zakończeniu Pucharu Świata UCI Enduro w Bielsku-Białej, tysiące kibiców powróciło na trasy beskidzkiego obiektu w sobotę 18 maja na Puchar Świata UCI E-Enduro.   

Zawodnicy zmierzyli się w dziewięcioetapowym wyścigu, który obejmował dwie pętle polskiej trasy i obejmował 52,7 km, w tym łączniki i 3038 m zjazdu. Pięć etapów było powtórzeniem tych z poprzedniego dnia zawodów Enduro, dając zawodnikom podwójną przewagę na stosunkowo nieznanej trasie, podczas gdy etapy czwarty i siódmy były jedynymi etapami siłowymi.   

Podczas gdy piątkowe mokre warunki odegrały dużą rolę w wyniku, a zawodnicy byli czasami nagradzani za bezpieczną jazdę i utrzymanie pozycji pionowej, sobota była ciepła i słoneczna, dzięki czemu trasa nieco wyschła i zagwarantowała szybkie, płynne wyścigi.

ESPIÑEIRA DOMINUJE DRUGI TYDZIEŃ Z RZĘDU

W rywalizacji kobiet zeszłotygodniowe zawody w Finale pokazały, że zdobywczyni tytułu mistrzowskiego z 2023 roku, Florencia Espiñeira (Orbea Fox Enduro Team), rozpoczyna obronę tytułu w szczytowej formie. Chilijka wygrała cztery z dziewięciu etapów i pokonała zaciętą walkę z Tracy Moseley, aby utrzymać się na pierwszym miejscu.   

Moseley ponownie mogła być największym wyzwaniem dla Espiñery z pięcioosobowej stawki, a weteranka z Wielkiej Brytanii cofnęła się w czasie, by wygrać pierwszy etap o trzy sekundy. 

Choć podczas czwartkowej konferencji prasowej zapowiedziała, że nie planuje startów we wszystkich tegorocznych Pucharach Świata UCI E-Enduro, nie było jej w Polsce, by nadrobić zaległości. Espiñeira odpowiedziała - i to mocno - wygrywając sześć z ośmiu pozostałych etapów, zajmując drugie miejsce na dwóch pozostałych i utrzymując prowadzenie od trzeciego etapu. To właśnie ta konsekwencja pomogła jej zdobyć tytuł w zeszłym roku, a biorąc pod uwagę, że jej główna konkurentka opuściła kilka rund WHOOP UCI Mountain Bike World Series 2024, trudno sobie wyobrazić, że nie utrzyma mistrzostwa.  

Pomimo dominacji Espiñeiry, Moseley zdołała ograniczyć straty do mniej niż 10 sekund - wygrywając dwa kolejne etapy i zajmując drugie miejsce. Niewielka przepaść dzieliła ją od trzeciej Laury Charles, która poprzednim razem uzupełniła podium z Finale Outdoor Region.

Po wyścigu Florencia Espiñeira powiedziała: "To wspaniałe uczucie. To dobry początek sezonu. Czuję ulgę i jestem szczęśliwa, że mogę to kontynuować. Przez cały czas było bardzo ciasno. W momencie, gdy myślałam, że mam niezłą przewagę czasową, Tracy mnie wyprzedziła i wszystko sprowadziło się do ostatniego etapu. To było dla mnie wszystko albo nic".

ŁUKASIK ODRABIA STRATY DO CZOŁÓWKI ENDURO ZDECYDOWANYM ZWYCIĘSTWEM W E-ENDURO

Podczas piątkowych zawodów Pucharu Świata UCI Enduro tłum kibiców na trasie w Bielsku-Białej dopingował swoją lokalną gwiazdę, Sławomira Łukasika (Yeti/Fox Factory Race Team), ale to nie wystarczyło - Mistrz Polski przegrał swoje pierwsze zwycięstwo w Pucharze Świata UCI Enduro o dziewięć setnych sekundy z Charlesem Murrayem (Specialized Enduro Team), pomimo wygrania trzech ostatnich etapów.   

Jaką różnicę robią 24 godziny. Łukasik powrócił na trasę w sobotę jako zawodnik zgłoszony w ostatniej chwili do Pucharu Świata UCI E-Enduro i zdemolował resztę stawki przed tłumnie zgromadzoną publicznością.   

31-latek prowadził od samego początku, wygrywając pierwsze trzy etapy i budując niepodważalną przewagę. Kolega z zespołu i zeszłotygodniowy zwycięzca Ryan Gilchrist (Yeti/Fox Factory Race Team) wydawał się być w stanie zapewnić poważną konkurencję, ale został spowolniony przez konieczność załatania przebitej opony na pierwszym etapie, a następnie ponownie zawiódł na piątym etapie, po czym otrzymał zupełnie nową oponę.   

Podczas gdy Gilchristowi przeszkodziło przebicie opony, Manuel Soares José Borges (Canyon CLLCTV Factory Enduro Team) był w stanie przejąć inicjatywę, lecąc w dół na piątym etapie i awansując na drugie miejsce.

Ani Gilchrist, ani Borges nie byli w stanie przejąć inicjatywy, gdy Łukasik walczył na drugim etapie i ukończył go na 10. miejscu, pozostawiając lokalnemu bohaterowi wystarczający bufor, aby łatwo pokonać ostatni etap przed karnawałową atmosferą. Kraksa na ósmym etapie zniweczyła nadzieje Gilchrista na stworzenie dwójki Yeti/Fox Factory Race Team i Australijczyk musiał zadowolić się trzecim miejscem za Borgesem.

Po zakończeniu wyścigu Sławomir Łukasik powiedział: "To niesamowite uczucie. Po wczorajszym wyścigu byłem szczęśliwy, ale nie tak jak teraz. Jestem podekscytowany tym weekendem. Nie czułem żadnej presji ani oczekiwań - po prostu dobrze się bawiłem i jechałem szybko. To był miły dzień. To niesamowite ścigać się w domu i mieć wielu ludzi dopingujących mnie - to świetne uczucie".

KLASYFIKACJA PO RUNDZIE PUCHARU ŚWIATA UCI E-ENDURO W BIELSKU-BIAŁEJ

Elita kobiet 
  1. Florencia Espiñeira (Orbea Fox Enduro Team) - 953 
  2. Tracey Moseley - 847 
  3. Laura Charles - 718 
  4. Sofia Lena Wiedernroth (Specialized Enduro Team) - 631 
  5. Alia Marcellini (Haibike) - 551 
Elita mężczyzn 
  1. Ryan Gilchrist (Yeti/Fox Factory Race Team) - 816 
  2. Manuel Soares José Borges (Canyon CLLCTV Factory Enduro Team) - 796 
  3. Hugo Pigeon (Scott SR Suntour Enduro Team) - 521 
  4. Sławomir Łukasik (Yeti/Fox Factory Race Team) - 458 
  5. Edgar Carballo Gonzalez (Orbea Fox Enduro Team) - 425

W kategorii open, 26 amatorów ścigało się na pięciu tych samych etapach co zawodowcy. Trzecie rundy Pucharu Świata UCI Downhill oraz Pucharu Świata UCI Enduro i E-Enduro odbędą się w Saalfelden Leogang - Salzburgerland w Austrii w dniach 7-9 czerwca.


o autorze

Paweł Waloszczyk

Twórca portalu, absolwent Politechniki Śląskiej który zamiast pisać o tym co zrobić by sprzęt rowerowy był lepszy, co robił przez ostatnie lata, postanowił sam się za to zabrać. Pasjonat nowych technologii i materiałów. 

Powiązane posty


komentarze

Powiązane treści

kontakt

velonews.pl
  • ,
  • redakcja(USUŃ)@(USUŃ)velonews(USUŃ).pl