Jak się ubrać zimą na rower

Zima w pełni więc warto zadbać o swój komfort podczas treningów czy też dłuższych zimowych spacerów.

Przy temperaturze w okolicach 0 stopni trzeba się ubrać dość ciepło bo to już nie wiosna ani jesień ;)

Zaczynając od dołu to najlepiej jakies grubsze skarpetki np. narciarskie lub specjalne sportowe z przeznaczniem na "-" temperatury. Jeśli ubieramy się na rower to tym bardziej trzeba uważać na stopy które u większości ludzi szybko marzną. Jeśli nie mamy do dyspozycji zimowych butów to zakładamy grube ochraniacze na buty najlepiej z windstopperem. Idąc w górę większość kolarzy ma problemy z kolanami a jeśli nie ma to pewnie je będzie miała. Tutaj preferuje się zimowe ochraniacze/ocieplacze na kolana ( z meszkiem ) aby ich nie przechłodzić. Powinniśmy założyć na nie grube zimowe spodnie, trzeba przy tym uważać, aby nie były zbyt ciasne bo zaraz nam będzie zimno oraz będzie nam się trudno zginać nogi. Od pasa w górę prosto na ciało zakładamy letnią potówkę która dobrze przylega do ciała. Kolejne warstwy to z długim rękawem potówka zimowa np. Craft Pro Zero, na nią koszulkę rowerową z długim rękawem ( kieszonki się przydają ) oraz na samą górę kurtka zimowa. Bardzo ważna jest też głowa, najlepiej tu się spisują czapeczki z windstopperem zwłaszcza w dobie kasków z super wentylacją.

Przy temperaturach w granicach -10 stopni lub więcej proponuje pod grube skarpetki założyć letnie z coolmax-em i dodatkowe ochraniacze na buty. Nogi koniecznie trzeba dochronić nogawkami, drugą parą spodni lub ich grubszą wersją. Spodnie z windstopperem są bardzo fajne przy niskich temperaturach i przerażliwie przenikającym wietrze. Na górę dobrze jest dodać conajmniej jedną warstwę grubej potówki wraz z golfem pod szyją. Dodatkowo pod czapkę konieczna jest kominiarka ;-)

Dla ogromnych zmarzluchów idealnym rozwiązaniem będą podgrzewane wkładki do butów oraz rękawice np. Therm Ic- zawsze dużo cieplej i przyjemniej.

Nie zapominajmy także, że zimą widoczność jest dużo gorsza niż latem i trzeba pamiętać o naszym bezpieczeństwie czyli musimy wyglądać jak "choinka" tj. kamizelka na plecy, lampki na nogę i rękę oraz oczywiście na rowerze.

Mam nadzieję, że udało mi się pomóc niektórym z Was.

Michał Kucewicz


komentarze

WiadomościWszystkie

kontakt

velonews.pl
  • ,
  • redakcja(USUŃ)@(USUŃ)velonews(USUŃ).pl