3 edycja PŚ w Ronde van Vlaanderen
Szalone, nieprzewidywalne kobiece kolarstwo jest ...nieprzewidywalne tyle, co męskie.
Ronde van Vlaanderen w edycji damskiej było bardzo udane dla brytyjskiego teamu Wiggle Honda, bowiem Elisa Longo Borghini udała się w udaną ucieczkę na 25 km przed metą i na podjeździe pod Oude Kwaremont Włoszka miała już minutę przewagi nad 10-cio osobową grupką pościgową, w której znalazły się: Chantal Blaak, Elizabeth Armitstead (Boels Dolmans), Pauline Ferrand-Prevot, Anna van der Breggen (Rabobank - Liv), Jolien D'hoore (Wiggle Honda), Alena Amialiusik oraz Barbara Guarischi (Velocio-SRAM), Lotta Lepisto (Bigla) i Elena Cecchini (Lotto Soudal).
fot.Wiggle Honda Cycling Team/fb
Longo Borghini dowiozła pierwsze miejsce do mety, będąc mocno wzruszoną zwycięstwem, natomiast losy pozostałych miejsc na podium rozstrzygnęły się sprintem z goniącej grupy. Na drugim stopniu podium stanęła klubowa koleżanka Elisy - Jolien D'hoore, która również objęła prowadzenie w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata i przywdziała biały krykot, zaś trzecie miejsce zajęła koleżanka Kasi Niewiadomej, Anna van der Breggen.
fot.: Wiggle Honda Cycling Team/fb
Bardzo nieprzyjemny incydent trafił się dotychczasowej liderce PŚ Lizzie Armitstead, gdy przy sprincie pękł blok w bucie/odpiął się od pedała i o mało nie zaliczyła spektakularnego lotu przez kierownicę.
fot. Velofocus
Nagrodę specjalną, wątpliwej przyjemności, mianowicie "sufferfest" otrzymała Annemiek van Vleuten (Bigla).
fot. Bigla Team / fb
Polskie dziewczyny spisały się również dobrze, Eugenia Bujak (BTC City Ljubljana) zajęła 17 miejsce, Katarzyna Niewiadoma (Rabobank - Liv) oprócz 22 lokaty była widoczna w jednej z akcji zaczepnych, Małgorzata Jasińska (Ale Cipollini) zajęła 48 pozycję.
Zapraszam również do obejrzenia pięknej, czarno-białej galerii velofocus z Ronde van Vlaanderen
komentarze