Marek Konwa piąty na Pucharze Świata w Czechach
Jadąc na wyścig chciałem pojechać jak najlepiej to oczywiste! Ale nie myślałem, że mogę wspiąć się tak wysoko tym bardziej, że nie przygotowuję się do takich wyścigów jak część osób, która tam startowała. Dla mnie najważniejszy start jest w niedzielę ale bardzo się cieszę, że udało mi się skończyć na tak wysokiej pozycji Trasa bardzo urozmaicona był szuter, asfalt, las, kamienie, hopy i jeszcze kilka ciekawych elementów, jak na taki kawałek trasy to było dość ciekawie
Rano odbyły się kwalifikacje po których zajmowałem 7 miejsce i udało mi się przejść do dalszych rund, które zaczęły się po godzinie 17, a później to już szło szybko… podczas jednej rundy miałem problemy z łańcuchem i niestety nie dostałem się do najważniejszego finału a w małym finale wywalczyłem właśnie 5 miejsce tuż za mną przyjechał mój kolega z teamu Krystof Bogar!
Teraz czas na szybką regeneracje żeby w niedziele wykręcić również dobry wynik!
Dla spóźnialskich powtórka :)
http://live.redbull.tv/events/350/uci-mtb-world-cup-2014-nove-mesto-xce/
komentarze