Seewald I Van Doorn zdobywają Black Forest Ultra Bike Marathon
Czy Mistrzostwo Świata UCI MARATHON WORLD CUP 2025 jest w zasięgu?
W wyścigu Black Forest ULTRA Bike Marathon na dystansie 118 km zwyciężył Niemiec Andreas Seewald, który odniósł sukces w swoim kraju dzięki samotnej ucieczce. O drugie i trzecie miejsce rozstrzygnęła się zacięta walka na fotokamerze – Włoch Gioele De Cosmo pokonał Belga Wouta Allemana.
Wśród kobiet holenderka Rosa Van Doorn triumfowała po widowiskowym pojedynku z Marą Fumagalli! Adelheid Morath, która trenuje na tych trasach, zajęła trzecie miejsce. Z tylko jednym etapem do końca Pucharu Świata dzisiejsi zwycięzcy umocnili swoją pozycję liderów w klasyfikacji generalnej i ponownie założą koszulkę lidera podczas wrześniowego finału w Gironie.
Wszystko potoczyło się zgodnie z planem i w Kirchzarten w Niemczech odbył się czwarty etap 2025 HERO UCI Cross-country Marathon World Cup. Była to 25. edycja wyścigu Black Forest ULTRA Bike Marathon.
Ponad 120 uczestników Pucharu Świata UCI zmierzyło się na trasie liczącej 118 km i 3550 m przewyższeń. Tor wystawił na próbę wytrzymałość i taktykę kolarzy – kluczowe elementy decydujące o miejscu na podium. Te cechy zaprocentowały w przypadku Andreasa Seewalda z niemieckiej ekipy Singer KTM Team, który jako pierwszy przekroczył linię mety z czasem 4:21:50.
„Przez pierwsze dwie godziny jechaliśmy bardzo mocno. Czułem się dobrze i nagle, 40 km przed metą, odjechałem. Nie planowałem tego wcześniej, ale miałem siłę, więc naciskałem. I szczerze mówiąc, zwycięstwo w Niemczech, przed własną publicznością, jest wyjątkowe. Dziękuję mojej drużynie za wsparcie” – powiedział.

Jego triumf umocnił prowadzenie w generalnej klasyfikacji 2025 HERO UCI Marathon World Cup.
Tuż za Seewaldem znalazł się Włoch Gioele De Cosmo z zespołu Torpado Kenda FSA Factory. Pokazał, jak wygląda prawdziwa walka łeb w łeb – w Kirchzarten musiał sprintować, by wyprzedzić Belga Wouta Allemana, który dojechał na metę 2:21 za nim. Mimo świetnego startu w początkowej fazie wyścigu Alleman nie zdołał utrzymać tempa i spadł na trzecie miejsce. Kolumbijczyk Leo Paez, dotąd wyróżniający się w poprzednich zawodach Pucharu Świata, dziś startował mimo problemów zdrowotnych, które mocno dały mu się we znaki w ostatnim tygodniu. Ostatecznie zajął 21. miejsce.
Wśród kobiet również rozegrał się emocjonujący wyścig, a zwyciężczyni Rosa Van Doorn (Buff Megamo) nie oszczędzała sił, odbierając triumf Włoszce Marze Fumagalli. Holenderka zamknęła wyścig z czasem 5:17:36, a trzecie miejsce przypadło ulubienicy publiczności – Adelheid Morath (5:19:40).
„Dzisiaj naprawdę dałyśmy z siebie wszystko. Muszę zdjąć kapelusz przed rywalkami, bo utrzymywałyśmy wysokie tempo. Dobrze się bawiłyśmy i spotkamy się na ostatnim etapie w Gironie” – powiedziała Van Doorn.

Z tylko jednym etapem do końca 2025 HERO UCI Marathon World Cup, podczas ceremonii wręczenia nagród potwierdzono prowadzenie Andreasa Seewalda i Rosy Van Doorn. To oni 21 września wystartują w koszulkach liderów podczas finału La Tramun Sea Otter Europe. W kategorii Master prowadzenie utrzymali Hiszpan Alexandre Llado Diaz i Polka Kamila Gurzyńska.

Po sierpniowej przerwie Puchar Świata UCI zawita do Hiszpanii na piąty, ostatni etap cyklu. Wtedy poznamy zwycięzców 2025 HERO UCI Cross-country Marathon World Cup.
Pełne klasyfikacje dostępne na heroucimarathonworldcup.com

komentarze