Cape Epic Scena 6 - I wreszcie Hermida górą…
Podobnie jak w ubiegłym roku, tak i w tym, niemal do ostatniego etapu musieliśmy czekać na triumf etapowy aktualnego Mistrza Świata w XCO. Na dzisiejszym etapie trzeci zespół Meridy wyprzedził o około minutę niemal pewnych zwycięzców całości zmagań – Sausera i Burry’ego Standera.
Wśród kobiet dzisiaj pełną pulę zgarnęły – podobnie jak na pierwszych etapach – zawodniczki Colnago.
Zadanie przed zawodnikami nie było dzisiaj łatwe – można powiedzieć, że drugi z królewskich etapów był jeszcze trudniejszy, choć krótszy, od wczorajszego. Dzisiejszy etap liczący 128 km choć pod względem długości ustępował wczorajszemu to pod względem przewyższeń był zdecydowanym numerem 1 - zawodnicy musieli w pionie pokonać 2700m. Podobnie jak wczoraj trzeba było stawić czoła Groenlandberg i pokonać ubiegłoroczną trasę w przeciwnym kierunku. Z racji dużej ilości piachu i strasznie ciężkich za jego sprawą podjazdów, część odcinka nazwano "the beeatch". Wymownie. Krótkie odcinki w Highland Roads będą chwilą wytchnienia przed wspinaczką dającą niepowtarzalne widoki Oceanu Indyjskiego. Ostatnia premia to przejazd przez kolejny z rezerwatów natury na Cape Epic. Po nim nastąpił świetny singiel w Lebanon, dający wiele satysfakcji podobnie jak następujące po nim kolejne ścieżki w Thandi. Dojazd do Oak Valley był cudownym zwieńczeniem ciężkiego dnia w siodle.
Po wczorajszym pechu teamu Meridy i złapaniu gumy, dziś zawodnicy postanowili wcielić Plan A - atak od początku i zwycięstwo etapowe. Plan się powiódł i na mecie zameldowali się 51 sekund przed Songo i Trek World Racing. Z kolei dla
faworytów z Songo etap był już dość spokojny, co nie znaczy, że spuścili z tonu. Metę osiągnęli jak drudzy, ale wyprzedzili jednocześnie Fluckigerów o kolejne 3 minuty i swoich kolegów z dwóch pozostałych składów fabrycznych. W tym roku jak widać nie po drodze ze zwycięstwami najbardziej doświadczonym weteranom ACE – Plattowi i Samowi, którzy dzisiaj byli 6tym zespołem, a ogólnie zanosi się, że zadowolić się będą musieli najniższym stopniem podium. Choć kto wie, ich strata do Genze i Kaessa wynosi nieco ponad 7 minut. Wszystko jest jutro możliwe.
Dzisiaj rewanż za ostatnie niepowodzenia wzięła Lehner i Schneitter – dołożyły ponad 13minut wczorajszym triumfatorkom z RPA. Niestety o zwycięstwie generalnym raczej mogą zapomnieć. Trzecie miejsce dzisiaj (i raczej pewne zwycięstwo ogólnie) zdobyły Bingham i Jaarsveld z USN.
Także zdecydowane zwycięstwo dzisiaj i raczej pewny triumf zaliczyli Bresser i Boelts, weterani tras MTB sprzed lat. O 11 minut wyprzedzili reprezentantów RPA – Roberta Sima i Douga Browna. Jeśli nie zdarzy się nic nieprzewidzianego to z kompletem etapowych zwycięstw zakończą ACE 2011 Barti Bucher i Esther Susz Wheeler Bixs w mixie. Dominacja całkowita.
Po dzisiejszym etapie widać, że chłopakom z Sikorski bikeBoard Team najwyraźniej przydałoby się jeszcze kilka dni ścigania. Zbyszek i Kuba zajęli dzisiaj 72 miejsce open i 55 w kat. Men. Jeszcze tylko jutro i niezapomniana przygoda życia się zakończy.
Klasyfikacja etapowa - mężczyźni
1 |
Multivan Merida Biking 3 |
5:00.47,0 |
Jose Hermida (4-1) |
Ralph Naef (4-2) |
2 |
36ONE-SONGO-SPECIALIZED |
5:01.38,7 |
Christoph Sauser (2-1) |
Burry Stander (2-2) |
3 |
Trek World Racing |
5:04.06,0 |
Mathias Flückiger (5-2) |
Lukas Flückiger (5-1) |
4 |
Multivan Merida Biking 2 |
5:04.18,4 |
Markus Kaufmann (11-2) |
Andreas Kugler (11-1) |
5 |
Multivan Merida Biking |
5:04.21,3 |
Hannes Genze (6-1) |
Jochen Kaess (6-2) |
6 |
Bulls |
5:04.33,0 |
Karl Platt (1-1) |
Stefan Sahm (1-2) |
7 |
Milka-Trek |
5:05.30,1 |
Bart Brentjens (7-1) |
Jeroen Boelen (7-2) |
8 |
Versluys-Evenza |
5:06.52,2 |
Kevin Van Hoovels (13-2) |
Nicolas Vermeulen (13-1) |
9 |
BMC Mountainbike Racing |
5:10.49,5 |
Alexandre Moos (26-1) |
Balthasar Weber (26-2) |
10 |
Jamis |
5:13.49,5 |
Jason Sager (20-1) |
Benjamin Sonntag (20-2) |
Klasyfikacja etapowa - kobiety
1 |
COLNAGO ARREGHINI SÜDTIROL |
6:24.46,5 |
Eva Lechner (34-1) |
Nathalie Schneitter (34-2) |
2 |
Attix5 Ladies |
6:37.53,6 |
Hannele Steyn (45-1) |
Leana De Jager (45-2) |
3 |
USN |
6:39.43,7 |
Sally Bigham (40-1) |
Karien van Jaarsveld (40-2) |
4 |
Swell/Giant |
6:59.24,9 |
Niki Fisher (47-1) |
Jenni King (47-2) |
5 |
Adidas |
6:59.49,4 |
Naomi Hansen (199-1) |
Jodie Willett (199-2) |
6 |
RSAWeb Ladies |
7:00.27,6 |
Catherine Townshend (187-1) |
Julia Skea (187-2) |
7 |
O2BIKERS ladies |
7:02.43,4 |
Sara Mertens (512-2) |
Katja Cauwenbergh (512-1) |
8 |
CF |
7:14.09,0 |
Selene Yeager (543-1) |
Cheryl Sornson (543-2) |
9 |
Northlands Medical Clinic |
7:21.20,2 |
Cathryn Zeglinski (510-1) |
Sabina Compassi (510-2) |
10 |
ABSA aBreast |
7:27.00,3 |
Hanlie Booyens (78-1) |
Ischen Stopforth (78-2) |
komentarze