Mistrzostwa Świata w Kolarstwie Torowym - Dzień 1

Pierwszy dzień zmagań w holederskim Apeldoorn nie był szczęśliwy dla Polaków. W wyścigu punktowym kobiet na 25 km, przez krótki czas mogliśmy oglądać Edytę Jasińską. Wyścig zapowiadał się bardzo ciekawie, ponieważ w ucieczce, która przyniosła Czeszce Machacowej srebro, brała udział nasza zawodniczka. Niestety dla Edyty nie trwała ona zbyt długo - w pewnym momencie zwolniła i zjechała z toru. Czeszka długo prowadziła i udało jej się zebrać sporo punktów na dwóch punktowanych finiszach. Najciekawsze działo się potem. Po dojechaniu ucieczki przez główną grupę w pewnym momencie do przodu wyrwała się Białorusinka Tatiana Szarakowa, która wykręciła taką prędkość, że peleton nie miał szans jej dojść. Zawodniczka po kilku okrążeniach dojechała do peletonu, ale tym razem od tyłu, wciskając dubla swoim rywalkom. Drugie miejsce zajęła wspomniana Czeszka Jarmila Machacova, a brązowy medal jak sama nazwa wskazuje przypadł Włoszcze Giorgii Bronzini.


szarakowa 

To już drugi złoty medal wywalczony przez zawodniczki z Białorusi. Pierwszy zdobyła Olga Panarina w jezdzie na 500 m ze startu zatrzymanego. Białorusinka nie miała sobie równych. Wykręciła czas równy  33.896 sekundy co równało się osiągniętej prędkości 53,103 km/h. Drugie miejsce przypadło Francuzce Sandie Clair a trzecie Niemce Miriam Welte. Polki nie startowały.

Ciekawie zapowiadał się scratch. Niestety z Mistrzostw Świata wycofał się nasz najbardziej utytułowany w tej dyscyplinie zawodnik Łukasz Bujko. Zastąpił go Rafał Ratajczyk, również bardzo dobry i doświadczony kolarz. Jednak tym razem nie wyszło. Zaczęło się nieźle, ponieważ niedługo po starcie od głównej grupy oderwała się czwórka zawodników, a wśród nich Rafał. Jednak współpraca nie układała się zbyt dobrze i ucieczka została dość szybko zlikwidowana przez rozpędzoną grupę zasadniczą. Prób ucieczek było kilka, jednak widać było brak pomysłów na ich rozegranie. Niezdecydowanie zawodników wykorzystał w najlepszym momencie zawodnik z Hongkongu, Ho Ting Kwok, który wyrwał się z grupy i rozpoczął samotną ucieczkę na ok. 4 km przed metą. Kreskę minął ze sporą przewagą, zostawiając za plecami Włocha Elię Vivianiego. Brązowy medal przypadł Francuzowi Morganowi Kneisky'emu. Ratajczyk ukończył wyścig na 10 pozycji.

W sprincie drużynowym również szału nie było. Polacy w składzie Maciej Bielecki, Kamil Kuczyński i Damian Zieliński zajęli dopiero 9 miejsce. Złoto przypadło Franzuzom, którzy wlali broniącym tytułu Niemcom. Brązowy medal przypadł w udziale Brytyjczykom.

ccc 


komentarze

WiadomościWszystkie

kontakt

velonews.pl
  • ,
  • redakcja(USUŃ)@(USUŃ)velonews(USUŃ).pl