RAM MOUNTS to firma, która oferuje mocowania wszystkiego do wszystkiego. Ilość  różnych urządzeń jaka jest na rynku przyprawia o zawrót głowy - kamerki, aparaty, gps-y, telefony - do każdego inne mocowanie, na każde trzeba wydać trochę kasy, a potem w szufladzie zalega cała masa różnego badziewia, z których korzystamy raz na ruski rok. Do tego dochodzi kwestia wykonania, która potrafi być przeróżna, a niejednokrotnie to właśnie dzięki właściwemu mocowaniu unikamy problemów z pękniętą obudową czy wyświetlaczem, jak się nam nasze drogie cacko wysunie z zaczepów. W tym miejscu na pomoc przychodzi firma RAM MOUNT. Oferują oni przeróżnego rodzaju systemowe mocowania, które możemy bez problemu przekształcać w inne. W jaki sposób? To proste. Wybieramy miejsce do którego chcemy coś przykręcić - zazwyczaj będzie to kiera lub sztyca, aczkolwiek nie musicie się ograniczać ze swoją fantazją w tym zakresie. Kolejnym krokiem będzie wybór tzw. międzymordzia lub jak ktoś woli po angielsku intefejsu który pozwoli nam przedłużyć, przekręcić, przesunąć itd nasze urządzenie od np. kiery. Na sam koniec wybieramy już konkretne gniazdo do mocowania urządzenia. Po co tyle zachodu? Ano po to, że jeśli mamy aprat fotograficzny który z jakiś powodów chcemy zamontować na rowerze, ma on zazwyczaj mocowanie na gwint (spójrzcie na swój statyw) inne mocowanie będzie miała nawigacja GPS, którą cichaczem zwędziliście swojemu starszemu z auta, a jeszcze inne telefon komórkowy z którym się nie rozstajecie ani na sekundę. W takim przypadku zmieniamy tylko gniazdo i sprawa załatwiona. Jeśli chcemy np. przykręcić coś do sztycy, też nie ma sprawy - zmieniamy tylko rodzaj mocowania i wułala :)
Zobaczmy jak to wygląda na konkretnych przykładach…

Jak to wychodzi cenowo? No coż, nie jest to najtańsze rozwiązanie, ale dzięki kompatybilności wszystkich komponentów i różnorodności zastosowań, jest ono warte tej kasy.

Jakieś pytania? Zapraszam na stronę producenta.