Kornel Osicki szósty w Chorwacji
Na starcie zjawiło się wielu dobrych kolarzy, z których piątka okazała się być szybsza od Kornela. Rywalizację utrudniał ogień lejący się z nieba - temperatura osiągała 35 kresek powyżej zera, co mogło być szokiem dla organizmu, po ostatnich zimnych tygodniach.
Trasa była ciężka zarówno fizycznie jak i technicznie. Zawierała dwa długie podjazdy, które skutecznie dokonały selekcji wśród zawodników. Zjazdy za to były wymagające pod względem technicznym w postaci singli najeżonych korzeniami. W zasadzie nie zabrakło niczego co jest potrzebne do dobrego XC.
Po wyścigu zapytaliśmy Kornela o wrażenia:
"To był dobry wyścig. Co prawda przeciwnicy byli mocniejsi, ale robiłem co mogłem by szybciej jechać. Jednak tego dnia już nie dałem rady - bardzo meczyła mnie wysoka temperatura, lecz pewnie wszystkim to przeszkadzało. Od startu jechało mi się bardzo ciężko z powodu upału, jednak z rundy na rundę pokonywanie trasy szło mi coraz lepiej i w efekcie na mecie zameldowałem się na 6 pozycji.Organizacja wyścigu super. Start i meta na ryneczku gdzie było bardzo wielu kibiców, widać że Chorwaci robią coraz lepsze wyścigi :) Za tydzień kolejny start tym razem jak większość zawodników wystartuje w PS w Val di Sole"
Wyniki:
Mężczyźni:
1 Alexander Gehbauer 1h29'58"
2 Andras Parti +38"
3 Sebastien Carabin +3'19"
4 Sergii Rysenki +3'35"
5 Pierluigi Bettelli +3'35"
6 Kornel Osicki +4'51"
7 Zsolt Juhasz +4'55"
8 Shlomi Haimy +5'53"
9 Efrem Bonelli +6'51"
10 Andrey Fonseca +6'59"
Kobiety:
1 Tanja Zakelj 1h30'17"
2 Jovana Crnogorac +8'44"
3 Marta Tereshchuk +13'14"
4 Barbara Benko +13'14"
5 Yana Belomoyna +14'26"
komentarze