Helta i Malinkiewicz zwyciężają w PP MTB XC UCI C3 w Białej
Prawdziwe piekło zgotowali startującym organizatorzy kolejnej edycji PP w Białej. Trasa która podczas suchych warunków jest już sama w sobie bardzo trudna kondycyjnie, po intensywnych opadach deszczu stała się praktycznie nieprzejezdna. Dochodziło do tak kuriozalnych sytuacji iż zawodnicy zmuszeni byli pokonywać pieszo nawet płąskie odciki. Zawodnicy którzy uchodzą za dobrze jeżdżących technicznie próbowali pokonywać niezwykle śliskie zjazdy na rowerze, jednak i ich starania najczęściej kończyły się w krzakach. Multum zniszczonego sprzętu, zniesmaczenie zawodników oraz niezwykłe zwroty akcji podczas wyścigów to obraz sobotniego Pucharu Polski w Białej. Wypada zadac pytanie co z przepisem UCI mówiącym na temat przejezdności trasy... Widać że organizatorzy nie odrobili lekcji z edycji 2015.
W tych szalenie trudnych warunkach w kategoriach seniorskich najlepiej poradzili sobie Filip Helta z SGR Specialized oraz Rita Malinkiewicz z Superiora Zator. W Elicie kobiet już od pierwszej rundy mocne tempo nadała Magdalena Zielińska z Sokoła Kęty.Jej koło utrzymała jedynie Gabriela Wojtyła. Prowadząca dwójka już po pierwszej z pięciu zaplanowanych rund miała około minuty przewagi nad Ritą Malinkiewicz i wydawało się niemal pewne że to one powalczą o pierwsze miejsce w Białej. Wszyscy zastanawiali się co dzieje się z faworytką sobotniego ścigania Aleksandrą Podgórską z SGR Specialized, ta po kilku minutach za liderkami pojawiła się w boksie technicznym z kompletnie zalepionym błotem napędem,który w takich warunkach odmówił działania. Po prowizorycznym oczyszczeniu napędu Podgórska ruszyła na kolejną rundę lecz sytuacja się powtarzała i zawodniczka SGR- u podobnie jak kilka innych dziewczyn zrezygnowała z rywalizacji. Wysokie tempo Magdaleny Zielińskiej na początkowych rundach oraz problemy ze sprzętem dałoy się jej mocno we znaki, podobnie jak Gabrieli Wojtyle (wizyta w boksie). Wykorzystała to jej klubowa koleżanka Rita Malinkiewicz i z przewagą 8 sekund nad Wojtyłą zwyciężyła wyścig Elity Kobiet, podium dopełniła Zielińska. Należy dodać że w trakcie wyścigu sędziowie zadecydowali o skróceniu wyścigu z zaplanowanych 5 do 4 rund.
O 15 na trasę wyruszyła Elita Mężczyzn. Bardzo mocno ściganie rozpoczął Filip Helta. Za nim zmierzali Marceli Bogusławski, Maciej Jeziorski, Michał Topór oraz Ukrainiec Shevstsov. Po gumie na pierwszym okrążeniu dołączył do nich Jakub Zamroźniak, który następnie objął prowadzenie. Również i jemu warunki na trasie dały się mocno we znaki, jego kompletnie zalepiony błotem rower, problemy ze spadającym łańcuchem sprawiły że zawodnik VW Samochody Użytkowe MTB Team nie nacieszył się długo liderowaniem w wyścigu, podobnie jak jego klubowy kolega Marceli Bogusławski (złamana manetka). W tych skrajnie ekstremalnych warunkach najlepiej poradził sobie Filip Helta, podium dopełnili Maciej Jeziorski (Romet Racing) oraz Michał Topór (Superior Zator).
Teraz Zawodnicy myślami są już przy Mistrzostwach Polski, które odbędą się w dniach 14- 16 lipca w Warszawie. Kolejna, szósta edycja Pucharu Polski XCO odbędzie się 16- 17 wsześnia w Boguszowie Gorcach.
komentarze