Pierwszy górski etap TdF dla Rui Costy

tdf2011-8-1

Najszybciej pokoła ją 24-letni Portugalczyk Rui Costa, który praktycznie od początku etapu uciekał - warto przypomnieć, że to pierwszy etap w którym ucieczka się powiodła. Żółtą koszulkę lidera wciąż zachował zawodnik Garmin-Cervelo - Thor Hushovd, któremu udało się dojechać z 1-sekundową przewagą nad Cadelem Evansem...

Dopiero na dzisiejszym, 8 etapie wyścigu, organizatorzy zaplanowali poważne pojazdy, na kolarzy czekała górska premia 2. kategorii - Col de Croix Saint-Robert (1451 m), a także inne mniejsze. Do niej właśnie jako pierwsza dojechała 8-osobowa ucieczka, w której znalazł się także Costa. Przewaga ta ciągle powiększała się, by w najlepszym momencie ucieczka była aż 6 minut przed peletonem.

Portugalczyk przez cały dzisiejszy etap uważnie kontrolował sytuację, kiedy nie musiał pracować w ucieczce, odsuwał się na drugi plan, szykując się zapewne do mocnego finiszu. Przetrzymał atak Tejay'a Van Garderena na podjeździe pod Col de Croix Saint-Robert, wspinali się razem z Christophe Riblon i Cyril Gautier, którzy jednak na 10 kilometrów przed metą wyraźnie opadli z sił. Także w czasie podjazdu na tą premię 2. kategorii zaatakował zawodnik Astany - Aleksander Winokurow, ale w końcówce przed metą został wchłonięty do peletonu. Jednak Rui Costa samotnie podążał do mety i zdecydowanie wygrał ten etap, o 12 sekund wyprzedzając Philippe'a Gilberta.

tdf2011-8

Zwycięzca etapu powiedział na mecie: “To dla mnie najważniesze zwycięstwo, które kiedykolwiek osiągnąłem. Wciąż nie mogę w to uwierzyć, że wygrałem etap na Tour de France.”. Dodał także: “To oczywiste, że marzyłem by wygrać taki etap jak ten. Zaatakowałem w decydującym momencie, wtedy gdy moi koledzy z ucieczki zaczęli także myśleć o odłączeniu się. To dało mi przewagę i udało się wygrać. Szczerze mówiąc, gdy zobaczyłem kątem oka Vinokurova, byłem przekonany że goni mnie złapać, ale na samym końcu dałem z siebie wszystko”.

Kolarz zwycięstwo to zadedykował także swojej drużynie, Movistar, która tego roku miała pewne trudności, ale wie, że to co wydarzyło się dzisiaj, pomoże im wszystkim.

Najlepiej z Polaków spisał się Sylwester Szmyd, który do zwycięzcy miał prawie 2 minuty straty.

Z wyścigu wycofał się Chris Horner, który wczoraj miał wypadek. Do mety poprzedniego etapu dojechał z 13 minutową stratą, w szpitalu jednak okazało się, iż Amerykanin złamał nos i miał wstrząśnienie mózgu.

Wyniki 8. etapu

1    Rui Costa  (POR)     Movistar 4:36:46          
2    Philippe Gilbert  (BEL)     Omega Pharma - Lotto +12          
3    Cadel Evans  (AUS)     BMC Racing +15          
4    Samuel Sánchez  (ESP)     Euskaltel +15          
5    Peter Velits  (SVK)     HTC - Highroad +15          
6    Dries Devenyns  (BEL)     Quick-Step +15          
7    Damiano Cunego  (ITA)     Lampre +15          
8    Alberto Contador  (ESP)     Saxo Bank +15          
9    Andy Schleck  (LUX)     Leopard +15          
10    Fränk Schleck  (LUX)     Leopard +15        

63    Sylwester Szmyd  (POL)     Liquigas +1:49

80    Maciej Paterski  (POL)     Liquigas +3:49

133    Maciej Bodnar  (POL)     Liquigas +19:59

Klasyfikacja generalna

1    Thor Hushovd (NOR)    Garmin 33:06:28          
2    Cadel Evans (AUS)    BMC Racing +1
3    Fränk Schleck (LUX)    Leopard +4 
4    Andreas Klöden (GER)    RadioShack +10
5    Jakob Fuglsang (DEN)    Leopard +12
6    Andy Schleck (LUX)    Leopard +12
7    Tony Martin (GER)    HTC - Highroad +13
8    Peter Velits (SVK)    HTC - Highroad +13
9    David Millar (SCO)    Garmin +19
10    Philippe Gilbert (BEL)    Omega Pharma - Lotto +30

53    Maciej Paterski (POL)    Liquigas +7:54
...
93    Sylwester Szmyd (POL)    Liquigas +21:18  
...
150    Maciej Bodnar (POL)    Liquigas +34:02

 


komentarze

WiadomościWszystkie

kontakt

velonews.pl
  • ,
  • redakcja(USUŃ)@(USUŃ)velonews(USUŃ).pl