Bikemaraton Zdzieszowice - Okiem Zawodnika
Dzięki startom w zeszłym roku nie było problemu z załatwieniem sektora startowego. Dojazd na start obył się bezproblemowo i już koło 9 krzątaliśmy się koło rowerów robiąc ostatnie poprawki (a było ich całkiem sporo w moim przypadku).Kwadrans przed startem stałem już z Mateuszem i Sławkiem w około szóstym rzędzie pierwszego sektora. Ostatnie siku i w drogę.
Pierwszy podjazd to dla mnie jak zwykle walka o przetrwanie. Raz, że wolno się rozkręcam, a dwa że nie lubię jazdy w zwartej grupie, gdzie co rusz ktoś się gdzieś wpycha. Ludzie ewidentnie nie wiedzą jak się jeździ. Ale już końcówka podjazdu i pierwsze odcinki terenowe już wchodzę na obroty, dochodzę Mateusza, zaczynam nadrabiać. Znajomość trasy, która nie zmieniła się już od 3 lat chyba praktycznie nic, ułatwia mi zdecydowanie jazdę. Nie szarpię się na podjazdach staram się jechać swoim tempem. Z biegiem czasu, pomału znajduję się na właściwej pozycji i jest coraz mniej wyprzedzania. Na drugim podjeździe widzę kilkanaście metrów przed sobą dziewczyny z CCC. Powstaje pokusa aby je dojść, fajnie by się w takim towarzystwie jechało. Ale stwierdzam, że to nie wyszło by korzystnie na wynik, więc dalej piłuję swoim tempem.
Ostatni podjazd przed kilkukilometrowym płaskim odcinkiem pokonuję zdecydowanie mocniej, aby dojść grupkę przede mną i móc z nimi po zmianach pokonać łatwiejszy fragment. To mi się udaje i szybko pokonujemy asfalt i następujący po nim płaski podjazd. Bufet i kolejny interwałowy fragment trasy gdzie grupa się rozdziela. Kolejne kilometry to jazda własnym rytmem. Przed rozjazdem Giga/Mega dochodzi do mnie i wyprzedza Michał Putz z Kellysa. Pozdrawiam przy okazji, bardzo sympatycznie się jechało i ta rozmowa na „poziomie” gdy cała krew w nogi popłynęła. Jednak na podjeździe dochodzę go i jedziemy po zmianach w bardzo mocnym tempie, dochodząc kolejne osoby.
Płaski odcinek pokonujemy z Darkiem Hlekiem z BikieMultisportu. Na podjeździe Michał zaczyna nam uciekać, ale widząc to zwalnia, twierdząc że mu się z nami fajnie jedzie (co za ciekawa postawa). Motywuje mnie to i jeszcze podkręcam tempo. Bufet, zjazd i niestety guma. Widzę jak odjeżdża moje podium, a byłbym dziesiąty lub jedenasty i 5 w M2. *&$!@. Mocując się z oponą patrzę jak mnie mija tabun ludzi, część na szczęście z Mega. Gdy kończę naprawę mija mnie Mateusz, któremu tylko pogroziłem, że jeszcze go dojdę. Ruszam. Jedyny cel dogonić Matiego. Klapki na oczy i ogień. Na ostatnim podjeździe już go prawie mam, na szczycie doganiam. Razem pokonujemy zjazd. Ostatnie płaskie km pokonujemy razem. Rzucam hasło zmiany i daje ile mam. Kiedy Mateusz poprawia, czuję że zaraz będzie po mnie. Kiedy przychodzi kolej na moją zmianę, mówię mam dosyć i na kole wiozę się do mety gdzie na finiszu jak zawsze zresztą Mateusz mnie ogrywa. Finisz jednak ma chłopak mocny.
Zabawa dla mnie skończyła się na 26 miejscu open i 13 w M2. Ale z pozytywnych stron noga jednak zaczyna coraz lepiej podawać i myślę że jeszcze parę wyścigów i będzie można śmiało walczyć o coraz lepsze pozycje.
Ogólnie.Trasa sucha dla mnie bardzo przyjemna, zawsze mi się zdzieszowickie klimaty podobały. Organizacyjnie też dobrze. Ciepłe prysznice na mecie. Wspaniale. Ciekawe kiedy to będzie standard? Przydało by się jeszcze oddzielić starty różnych dystansów, byłby mniejszy tłok i łatwiej było by kontrolować sytuację. Bufety w dobrych miejscach, obsługa pomagała jak mogła. In minus, trafił mi się zaje…ście niedobry makaron ze skwarkami i polany jakimś masłem czy czymś. Wcześniej podobno był lepszy, ale nie miałem przyjemności.
Wyniki prezentują się następująco:
GIGA:
1 JANOWSKI BARTOSZ KRAKÓW DOBRE SKLEPY ROWEROWE-AUTHOR 02:39:51
2 KAISER ANDRZEJ BYTÓW CORRATEC TEAM 02:39:56
3 JAJONEK TOMASZ TARNOWSKIE GÓRY DOBRE SKLEPY ROWEROWE-AUTHOR 02:42:43
4 PIECUCH MARCIN RZESZÓW BG) ESKA TEAM 02:48:12
5 POROS DARIUSZ WROCŁAW MTB VOTUM TEAM WROCŁAW 02:48:53
6 KRZYWY KRZYSZTOF GDANSK CORRATEC TEAM 02:49:00
7 URBANIAK MARCIN POZNAN BG) ESKA TEAM 02:53:37
8 GÓRSKI ZBIGNIEW LASKOWICE CORRATEC TEAM 02:56:56
9 PUTZ MICHAŁ POWIDZ KELLYS TEAM 02:57:59
10 HLEK DARIUSZ PRZESOCIN BIKE MULTI SPORT GOLENIÓW 02:59:59
MEGA:
1 CZARNOTA BOGDAN ZYWIEC KROSS RACING TEAM 01:42:55
2 WIENDLOCHA PAWEŁ GLIWICE DOBRE SKLEPY ROWEROWE-AUTHOR 01:42:57
3 PLUCINSKI OSKAR KONIN CORRATEC TEAM 01:43:57
4 DROZDEK RAFAŁ NOWA SÓL UKS PELETON NOWA SÓL DROZDEK 01:43:58
5 KOZAK MARIUSZ GLIWICE MTB TEAM RMF FM – ADRENALINE 01:47:08
6 WILK PIOTR LUBLINIEC DOBRE SKLEPY ROWEROWE-AUTHOR 01:48:00
7 TECŁAW RADOSŁAW BYDGOSZCZ CORRATEC TEAM 01:48:50
8 ZON MATEUSZ ,YWIEC KROSS RACING TEAM 01:49:02
9 GALMAN ADAM GLIWICE VTEAM 01:49:18
10 STAWARZ WOJCIECH SOSNOWIEC GOMOLA TRANS AIRCO 01:49:18
Foto: Bikelife.pl
komentarze