Rewolucja StandardOne - nowy pomysł na mocowanie osi
Pisaliśmy o nowym rozwiązaniu mechanizmu zazębiającego wg Soul-Kozak. Jednym z elementów o którym wspomniałem był nowy pomysł na oś piasty nazwany StandardOne. O co w tym chodzi?
Osoby tworzące produkty Soul-Kozak zauważyły, że dotychczas stosowane rozwiązania, takie jak osie 9, 12, 15 czy 20 mm, mają jedną wspólną cechę - wywodzą się z konstrukcji przeznaczonych do standardowych, metalowych ram i nóg widelca. To co jedyne i słuszne, niekoniecznie musi oznaczać najlepsze - w dobie powszechnego stosowania włókien węglowych, stosowanie osi działających na zasadzie ściskania dwóch połówek tylnego trójkąta lub nogi widelca nie tylko powoduje niepotrzebny wzrost przeciążeń materiałowych, ale także nie pozwala włóknom węglowym wykazać się pełnią swoich możliwości w zakresie przenoszenia obciążeń oraz tłumienia drgań i wibracji.
Zgadza się - stosowane od lat rozwiązania pochodzą z zupełnie innej epoki niż możliwości dzisiejszych materiałów, przez co producenci rowerów nie są w stanie wykorzystać potencjału oferowanego przez współczesną inżynierię materiałową. Warto też zauważyć, że wszelkie rozwiązania montażu piast oparte na wciskaniu elementów do ramy czy haków widelca nigdy nie będą wyjątkowo sztywne - zwłaszcza, że cała branża skupiła się obecnie na maksymalnej średnicy osi koła wynoszącej 15 mm w MTB.
Przyszłość według Soul-Kozaka
Jak więc rozwiązać ten problem?
Soul-Kozak skupił się przede wszystkim na zaprojektowaniu widelców typu upside-down opartych na włóknach węglowych. STANDARDONE - tak nazywa się standard mocowania kół, który ma zastąpić dotychczas stosowane mocowania osi. Z czym się to wiąże? W skrócie, konstrukcja została zaprojektowana tak, że specjalnie wytłaczane kołnierze na osi piasty są dopasowywane od dołu do gniazd w nogach widelca (lub ramie - w przypadku tylnego koła), a następnie dokręcane zaciskami od dołu (tak jak montujemy kierownicę). Konstrukcja nie wymaga użycia dużej siły do dociśnięcia i zablokowania koła w gniazdach - sam kształt kołnierzy i gniazd stabilizuje koło, zapobiegając ruchom na boki (zjawisko podobne do coraz częściej stosowanych jarzm sztycy podsiodłowej o kształcie innym niż okrągły).
Montaż koła w systemie STANDARDONE rozwiązuje kilka problemów jednocześnie. Po pierwsze - połączenie jest bardzo sztywne bez konieczności użycia dużych sił - rzeczywista średnica osi koła STANDARDONE to aż 25 mm. Po drugie - gniazda i kołnierze piasty są zawsze ustawione w optymalnej pozycji, co z jednej strony poprawia płynność pracy widelca, a z drugiej pozwala na maksymalne wykorzystanie właściwości absorpcyjnych włókien węglowych, które nie są poddawane ściskaniu przez zacisk osi koła. Taki system jest też lekki - piasta to tak naprawdę konstrukcja bez zacisku, a rdzeniem konstrukcji jest sama oś piasty.
Czy nowy system ma szansę przebić się na rynku?
Soul-Kozak nigdy nie ukrywał, że nie jest zainteresowany masową produkcją i ekspansją w świat rowerów innych niż najbardziej zaawansowane konstrukcje dla technokratycznych perfekcjonistów. Z pewnością znajdzie się producent, który będzie chciał wykorzystać potencjał nowej technologii w konstrukcji roweru i widelca - efekty mogą być oszałamiające... i z pewnością niezwykle ciekawe.
Jak myślicie? Czy takie rozwiązanie przyjmie się na rynku?
Źródło: Soul-Kozak
komentarze