​Peleton skąpany w blasku Gwiazdy Mazur

Tegoroczna Gwiazda Mazur była jednym z najjaśniejszych sportowych punktów tych wakacji. Trzy dni dynamicznego ścigania się po Mazurach Garbatych dostarczyły mnóstwa wrażeń licznemu peletonowi. Bogaty program podjazdów, single tracków i zakrętów uzupełniały atrakcje dla dzieci oraz ognisko.

Gwiazda Mazur to dawniejsza Gwiazda Północy, która przez ostatnie kilka sezonów przyciągała swoim światłem setki zawodniczek oraz zawodników. Zmiana nazwy to nie tylko zabieg formalny, ale przede wszystkim powrót do korzeni. Powrót dosłowny, bo przeszkód terenowych na trzech trasach Gwiazdy Mazur nie brakowało. Trzeba było mocno napracować się kierownicą, by utrzymać płynność jazdy lub nie stracić kontroli nad rowerem. Ale także powrót symboliczny, bo oznaczający zbliżenie się do serca Mazur, jeszcze intensywniejsze zagłębienie się w tamtejsze lasy, jeszcze mocniejsze nasycenie tras mazurskim klimatem.

Przekonać się o tym można było już pierwszego dna na pierwszych metrach pierwszej trasy Gwiazdy Mazur. Peleton wyruszył do walki z miejskiej plaży w Ełku, by po kilku obrotach korbą stawić czoła tajemniczej Górze Mącze. W ruch poszły mięśnie, wszystkie przełożenia i oba hamulce. Trasa powrotna na metę prowadziła przez single przy Żabim Oczku, czyli najpiękniejszym leśnym jeziorze Pojezierza Ełckiego. Drugi etap Gwiazdy Mazur to urokliwa baza na stadionie leśnym w Prostkach. Tego dnia mniej było męczących wyzwań, które kazałyby mięśniom raz po raz zrywać się do pracy. W zamian, trasa w Prostkach obfitowała w szybkie sekcje z odcinkami specjalnymi, na których to premiowana była nie tyle naga siła, co techniczne umiejętności. Finałowa odsłona trzydniowych zmagań odbyła się ponownie w ełckiej scenerii, a punktem kulminacyjnym były single w małpim gaju, w którym to zawodniczki oraz zawodnicy mogli popisać się rock’and’rollowym MTB.

„To była naprawdę udana odsłona naszej wakacyjnej etapówki” – mówi krótko Cezary Zamana, dyrektor sportowy Gwiazdy Mazur i najlepszy w historii Ełku kolarz szosowy. „Sprzyjała nam pogoda, która pokazała Mazury w ich najpiękniejszych barwach. Mogłem liczyć na wsparcie samorządów Ełku i Prostek. No i co najważniejsze, dopisali miłośnicy MTB, którzy licznie odpowiedzieli na moje zaproszenie do startu w Gwieździe” – podsumowuje triumfator Tour de Pologne z 2003 roku.

Urozmaiceniem programu Gwiazdy Mazur były darmowe zawody rowerowe dla dzieci, a także atrakcje sportowo-rekreacyjne przygotowane dla nich drugiego dnia w Prostkach. Popularnością wśród uczestniczek i uczestników etapówki cieszyło się także ognisko zorganizowane na terenie ośrodka Gryfia Mazur, będącego jednocześnie bazą tegorocznej Gwiazdy.

Po mazurskich zawodach, Cezary Zamana wraca do obowiązków z Cisowianka Mazovia MTB Marathon. Przed peletonem spod znaku czerwonej M kluczowa część sezonu, która zadecyduje o końcowym kształcie klasyfikacji generalnej oraz w poszczególnych kategoriach. Kolejny maraton Mazovii 4 września w Piasecznie.


o autorze

Paweł Waloszczyk

Twórca portalu, absolwent Politechniki Śląskiej który zamiast pisać o tym co zrobić by sprzęt rowerowy był lepszy, co robił przez ostatnie lata, postanowił sam się za to zabrać. Pasjonat nowych technologii i materiałów. 

Powiązane posty


komentarze

Powiązane treści

kontakt

velonews.pl
  • ,
  • redakcja(USUŃ)@(USUŃ)velonews(USUŃ).pl