Kacper Stępniak najlepszym Polakiem w IRONMAN 70.3 w Gdyni
Kacper Stępniak, zawodnik GVT BMC 3SOFT Świebodzice, podczas Enea IRONMAN Gdynia wywalczył 4. miejsce i był najszybszym Polakiem. Metę IM 70.3 pokonał z czasem 3 godziny 43 minuty i 39 sekund. Świetne występy zanotowali także pozostali zawodnicy GVT.
Pierwszy dzień Enea Ironman Gdynia, gdy rozegrany został sprint, dla zawodników GVT BMC 3SOFT Świebodzice zakończył się zwycięstwem Piotra Szczęśniaka w swojej kategorii (8. miejsce open). Eryk Marcinkowski – w silnie obsadzonej grupie wiekowej M16 – był 6. Z tym dystansem mierzył się także Mikołaj Żurowski, który zajął 24. miejsce wśród zawodników M25.
Dla Mikołaja był to trzeci start w zawodach triathlonowych – poprzednio dwukrotnie pokonał trasę 1/8 IM: w Sierakowie i w Mietkowie). – Jestem zadowolony ze swojego startu, bo mimo jak dotąd najdłuższego dystansu pływackiego uzyskałem najlepszy czas. Do podciągnięcia mam jeszcze bieganie, ale to przyjdzie z redukcją masy – powiedział.
W sobotniej sztafecie wziął także udział Łukasz Malaczewski wraz z córkami Mają i Malwiną oraz Aronem, pozostającym pod opieką prowadzonej przez Łukasza fundacji FizjoTriterapia. Follow Your Dream.
Drugi dzień rywalizacji w jubileuszowej 10. edycji Enea Ironman Gdynia to dwa dystanse – królewski, czyli pełen IM, oraz 1/2 IM. O godzinie 6 rano, w towarzystwie wschodzącego właśnie słońca, na plaży stanęli Julita Sikora, Artur Pupka, Łukasz Wagemann, który po raz pierwszy miał zmierzyć się z dystansem niemal 230 km, oraz Piotr Wiśniewski.
Na godzinę 9.30 przewidziano start zawodników kategorii PRO, w barwach GVT BMC 3SOFT Świebodzice startowali Paulina Kotfica, Sergiy Kurochkin oraz Kacper Stępniak. Po zawodowcach w wir „pralki” rzucili się zawodnicy age-group. GVT reprezentowali: Neal Bailey, Paweł Grehl, Dariusz Grondziewski, Maciej Gutowski, Kamil Folkert, Łukasz Świątek i Łukasz Walczyk.
Na tym dystansie o podium w PRO walczył będący w znakomitej formie Kacper Stępniak, który ostatecznie zajął 4. miejsce i okazał się najszybszym Polakiem. W Gdyni musiał uznać wyższość utytułowanych zawodników z zagranicy: Sama Longa, Richarda Vargi i Fabiana Reutera. Do podium zabrakło ponad minuty, wypracowaną w wodzie i na rowerze przewagę stracił podczas biegu. Dla tego rozwojowego zawodnika jest to po prostu lekcja, którą na pewno starannie odrobi.
W age-group Neal Bailey z czasem 4:27:27 wywalczył w swojej kategorii 6. lokatę, wyprzedzając o jedno miejsce Dariusza Grondziewskiego. Kamil Folkert, który na mecie pojawił się po 4 godzinach i 35 minutach – zajął 22. miejsce w swojej grupie wiekowej, pięciu minut więcej od Kamila na przekroczenie mety potrzebował Łukasz Walczyk, ostatecznie 17. w swojej kategorii. Łukasz Świątek był 55., Maciej Gutowski 41., Paweł Grehl 138.
Po raz pierwszy z dystansem pełnego Ironmana mierzył się Łukasz Wagemann, który na metę wbiegł po 10 godzinach i 10 minutach, uzyskując w open 27. lokatę, a w swojej kategorii 7. miejsce. Udany debiut! Julita Sikora, która ma bardzo dobry sezon, wywalczyła w swojej kategorii 1. miejsce (z czasem 11:21:03), 9. wśród kobiet. Długo na etapie biegowym po piętach deptała jej Karina Steffan, różnica między obu paniami utrzymała się na poziomie kilku minut, a pod koniec rywalizacji zmniejszała na niekorzyść Julity, ale ostatecznie Karina nie zdołała dogonić zawodniczki GVT. Artur Pupka w swojej grupie wiekowej wywalczył 5. miejsce, a Piotr Wiśniewski – 18.
– Dla nas zawody w Gdyni są niezwykle ważne i staramy się być na nie jak najlepiej przygotowani – podsumowuje starty swoich zawodników Zbigniew Gucwa. – Obsada była bardzo mocna, wystartowało wielu utytułowanych zawodników z zagranicy. Tym bardziej cieszy 4. miejsce Kacpra Stępniaka, który dodatkowo poprawił swój czas z ubiegłego roku. Jest w tym sezonie w znakomitej dyspozycji. Niestety, Paulinę i Sergiya do zejścia z trasy zmusiły problemy zdrowotne – to nigdy nie jest dla zawodnika łatwa decyzja. Zarówno w sobotę, jak i w niedzielę świetnie spisali się zawodnicy age-group. Zwieńczeniem tego weekendu jest kwalifikacja dla Julity Sikory i Łukasza Wagemanna na mistrzostwa świata IRONMAN, które rozegrane zostaną na Hawajach. Wraz z pozostałą trójką naszych zawodników – Nealem Baileyem, Piotrem Szczęśniakiem i Krystianem Domino – będą reprezentować GVT BMC 3SOFT Świebodzice w światowym czempionacie.
Zdjęcia: Andrzej Gucwa | Foto: Sztos
komentarze