Oj działo się... Tatra Road Race.

Piekło na Podhalu, czyli piekielna trasa i wypieczone od wysiłku i słońca łydy 900 zawodników na trasie Tatra Road Race 2021. Nikt kto tutaj przyjeżdża nie oczekuje głaskania po plecach i wycieczki z przerwą na kawę. 

Jak stado dzikich koni po Salamandrze na szczyt Gubałówki ruszały w sobotnie przedpołudnie kolejne peletony dwóch dystansów, Hard gdzie do przejechania było 54 km i niemal 1600 metrów w górę, oraz Hell na którym można się było solidnie wychłostać wspinając w górę na sumę 3300 metrów na 120 km trasy. Na starcie zebrał się solidny tłum kibiców i wśród ich okrzyków pierwsze odjazdy, w głównej mierze już wtedy decydujące o losach wyścigów właśnie tam miały miejsce. Trasa była na tyle wymagająca i techniczna, że faworyci nie ryzykowali jazdy w tłumie.

Foto Dominik Gach

Nad sytuacją na trasie panowała okoliczna Policja, Strażacy i wolontariusze. Co nas zaskoczyło, organizator zachował płynny ruch drogowy bez narażania zawodników na niebezpieczeństwo. Udało nam się nawet w korku przy trasie wyłapać Pana Jerzego Kryszaka (aktor, satyryk) który zza szyby swojego samochodu stojąc w krótkim korku obserwował zmagania. 

Strefa bufetu , tutaj można się było spodziewać tego co zawsze jest chwalone u Cezarego Szafrańca. Ogromnego zaangażowania w pomoc każdemu potrzebującemu. Bidony Tatra Cycling Events będą krążyły kolejny sezon po szosach całej Polski.

Foto Dominik Gach

Po morderczej walce w czołówce kilku zawodników, na czele dystansu Hell pozostał samotny Adam Wójcik z 7R Rowmix Team któremu towarzyszył długo Przemysław Niemiec z Power of Science Performance Lab meldujący sie jako drugi na mecie tego dystansu. Trzecie miejsce zajął solidnie jeżdżący w górach Damian Bartoszek z Agrochest Team. Na tym samym dystansie klasą samą dla siebie była Alina Myłka z CU Window Master by Wyss Training, która po przejechaniu 50 km trasy postanowiła samotnie połykać strome podjazdy zwyciężając z ponad 6 minutową przewagą nad Kamilą Wójcikiewicz z Agrochest Team i Angeliką Tlołką z Jas-Kółek. 

Foto Wiktor Bubniak

Dystans Hard obfitował w równie epicką walkę, w połowie trasy na czele znajdowała się dwójka zawodników i goniący ich wytrwale Michał Kamiński z ZTPL Cycling Klub. Michał po defekcie przy starcie dystansu Hell zdążył jeszcze wymienić koło i wystartować na krótszym dystansie bez klasyfikacji na podium. Z dwójkowego odjazdu zdecydowanie mocniejszy okazał się Mateusz Mucha z 7R Rowmix Team zostawiając za swoimi plecami młodziutkiego zawodnika SCS Osoz Racing Team Filipa Gruszczyńskiego. Z grupki która próbowała dogonić ucieczkę najtwardszą łydę miał Piotr Bochniak z Nowotarskiego Klubu Kolarskiego.

Foto Wiktor Bubniak

Wśród Pań na tym dystansie bardzo szybko wyklarowała się czołówka pięciu zawodniczek z której również oderwał się dwójkowy odjazd zgodnie współpracujący do mety. Tutaj więcej sił na podjeździe od Dzianisza zachowała Agata Wawrzaszek przekraczając metę jako pierwsza. Kilkanaście sekund za jej tylnym kołem na metę wpadła Sylwia Szafraniec z Bike Atelier Team. Goniąca je zaciekle Iza Janusz z Ravex Energy Saving uzupełniła podium.

Foto Wiktor Bubniak

Pula nagród jak informował organizator zamknęła się w okolicy 35 tyś złotych co pozwoliło suto nagrodzić wszystkich zwycięzców, oraz najlepszych górali i góralki z premii specjalnych. 

Wyścig na Podhalu wchodzi w skład serii  TCE Classic Race 2021 podczas którego sumowane są punkty do klasyfikacji generalnej. Kolejnym startem wliczanym do generalki będzie Europa Starachowice Race, na który organizator zaprasza 25 września właśnie do Hotelu Europa w Starachowicach.

Więcej informacji o wyścigi można znaleźć pod tym linkiem: https://tatracyclingevents.com/europa-starachowice-race

Patronem tytułowym wyścigu było Województwo Małopolskie, bazą Rezydencja Gubałówka na terenach której stanęło całe miasteczko wyścigu, za transport techniczny na trasie służyły samochody Volvo Wadowscy z Krakowa. Natomiast dośc często zakładane po defektach na trasie były koła partnera wyścigu DT4YOU.com. Trzeba tez wspomnieć o Polskiej Społeczności Zwift - ZTPL Cycling Club,która akrywnie pomagała wielu zawodnikom przygotowac sie treningowo do tego startu, tworząc również dodatkową klasyfikację wśród zawodników jadących pod ich banderą.

Wyniki wyścigów znajdziecie pod tym linkiem:  https://my.raceresult.com/162486/results


o autorze

Piotr Szafraniec

Kolarz, kucharz, akrobata. Dwukrotny Mistrz Polski Dziennikarzy w kolarstwie szosowym.

Powiązane posty


komentarze

Powiązane treści

WiadomościWszystkie

GalerieWszystkie

kontakt

velonews.pl
  • ,
  • redakcja(USUŃ)@(USUŃ)velonews(USUŃ).pl