Poczopko i Sadowska najlepsi. Uphill Race Śnieżka po raz trzydziesty

Andrzej Poczopko z teamu Cryospace Olsztyn wygrał trzydziesty, jubileuszowy Uphill Race Śnieżka. Mało tego – powtórzył swój zeszłoroczny sukces, wygrywając w Karpaczu dwa lata z rzędu. Wśród kobiet najlepiej z morderczą wspinaczką na najwyższy szczyt Karkonoszy poradziła sobie Anna Sadowska (Magazyn Bike & Bike Atelier Team), która też była tu najlepsza rok temu. Czyżby początek dłuższej serii? Przekonamy się za rok.

Za Poczopką na mecie usytuowanej na wysokości 1602 m pojawił się Łukasz Derheld (Ase Trek Gdynia) – zwycięzca z roku 2018. Trzecie miejsce zajął Michał Glanz (Świat Rowerów Team).

Utytułowana i doświadczona Sadowska wypracowała sobie również bezpieczną przewagę nad rywalkami, a jej czas dał jej w sumie 34. miejsce w klasyfikacji open!

Druga wśród kobiet była Izabela Kamińska (sklepbicykl.pl/ perfectsource), a trzecia Ewelina Cywińska (Majbike Team).

Pogoda znów okazała się dla zdobywców Śnieżki łaskawa – było słonecznie i ciepło, ale w najwyższych partiach Karkonoszy panował już lekki chłód, co na pewno czyniło tę kolarską wspinaczkę bardziej znośną. Królowa Karkonoszy była jednak łaskawa – oszczędziła nam niskich temperatur i huraganowego wiatru. Nie sypnęła też śniegiem, co też może się tu zawsze wydarzyć – nawet w środku lata.

Te liczby trzeba przypominać i trzeba o nich pamiętać – Uphill Race Śnieżka to nie rowerowa niedzielna wycieczka. To ponad 13 km jazdy z Karpacza na Śnieżkę i ponad 1000 metrów w pionie!

Zgodnie z tradycją na starcie i na podium pojawili się więc najlepsi z najlepszych, a zapisy na wyścig znów trwały kilkadziesiąt sekund.

Brzmi to banalnie, ale Uphill Race Śnieżka nie jest zwykłym wyścigiem jakich wiele – nawet teraz, w okrojonych przez epidemię startowych kalendarzach. Niesłabnąca, a raczej z roku na roku wciąż rosnąca popularność tych zawodów, legenda niedostępnej Śnieżki, elitarność (bo przecież nie można ot tak, w dowolnym dniu, wsiąść na rower i wjechać na szczyt), magia tej rywalizacji i to jak bardzo różni się ona od dostępnych w Polsce wyścigów MTB, sprawiają że Ci, którzy tu wystartowali, wciąż chcą wracać, a ci, których tu jeszcze nie było, robią sporo aby wreszcie przyjechać. Warto też przy każdej okazji podkreślać, że Uphill Race Śnieżka to w zasadzie historia polskiego kolarstwa górskiego i każda kolejna cyfra przy liczbie odliczającej kolejne edycje to kolejny rok MTB made in Poland.

XXX Uphill Race Śnieżka – pełne wyniki: https://wyniki.datasport.pl/results3225/

https://uphillrace.pl


o autorze

Piotr Szafraniec

Kolarz, kucharz, akrobata. Dwukrotny Mistrz Polski Dziennikarzy w kolarstwie szosowym.

Powiązane posty


komentarze

Powiązane treści

WiadomościWszystkie

kontakt

velonews.pl
  • ,
  • redakcja(USUŃ)@(USUŃ)velonews(USUŃ).pl