Pinarello + elektroniczna Campa = Movistar

Po wielu pogłoskach i zdjęciach nie najlepszej jakości, w końcu możemy zobaczyć elektroniczny prototyp Campy, którego w sezonie 2011 będą używać zawodnicy Movistar.

Historia elektronicznej Campy sięga poprzedniego wieku. W 1996 roku Włosi już nad tym pracowali i nawet opatentowali system elektronicznej zmiany przełożeń, jednak koszty znacznie przewyższały i tak drogie systemy Record. Projekt zakładał że komponenty będą działały w technologii bezprzewodowej, ale obawiano się zakłóceń i pomysł trafił do szuflady.

W 2002 roku  wyciągnięto go jeszcze raz na biurko, przeprojektowano i zaczęto testować z kilku włoskimi zawodnikami, co doprowadziło do plotek ,że już za niedługo będzie oficjalna prezentacja systemu i umieszczenie go w oficjalnej ofercie fabryki. Nic z tego. Projekt ciągle raczkował i poza różnymi sensacyjnymi doniesieniami, nie można go było nigdzie zobaczyć.

Japończycy w tym czasie robili swoje i kilka lat teamu na świat wyszła grupa Dura-Ace Di2, działająca, sprawna i dość szybko zdobyła uznanie wśród Pros'ów z racji swojej niezawodności i precyzji działania. Było to już kwestią czasu, że Włosi zrobią wszystko żeby odpowiedzieć na rzuconą rękawicę z kraju kwitnącej wiśni.

Odpowiedź jest, choć nie taka jakiej byśmy oczekiwali. W zeszłym roku świat obiegły zdjęcia elektronicznej grupy Campy, jaka będzie testowana przez jedną z grup Pro Tour'owych w 2011. Dziś już wiemy na pewno że tą grupą będzie Movistar, której zawodnicy będą używać rozwiązania Włochów podczas zawodów w tym sezonie. Jeśli system zda egzamin, jest szansa że projekt w końcu trafi na rynek detaliczny. Jednak to ciągle faza testów i nie można nawet w przybliżeniu określić kiedy produkt znajdzie się na półkach. Byłby to już najwyższy czas, bo konkurencja z Japonii nie spoczęła na laurach i jeśli wierzyć plotkom, za niedługo możemy się spodziewać kolejnej elektronicznej grupy Ultegra.

Największym szokiem jest jednak to, że tym razem to nie włoski team, będzie testował rozwiązanie Campy. Poniżej prezentujemy zdjęcia sprzętu, na jakim będą ścigać się Hiszpanie.



Jak ciekawe rozwiązanie Campy by nie było, trzeba je do czegoś zamocować. Tym czymś jest Dogma 60.1 produkcji Pinarello. Rama jest interesująca z wielu powodów. Najciekawszym rozwiazaniem jakie zastosowano, jest całkowita asymetryczność konstrukcji - elementy z prawej strony ramy mają inny kształt niż te z lewej. Jest to dość innowacyjne podejście, ale jeśli wierzyć Włochom jest to punktem od którego nie ma odwrotu jeśli chodzi o osiągi sprzętu. Pomysł na kształt częściowo został zapożyczony z modelu PRINCE - roweru, który był okrzyknięty najlepszym wyścigowym rowerem na świecie (USA) w 2008 i 2009 roku oraz rowerem roku w 2008 we Włoszech. Kształt widelca i ramy został zapożyczony właśnie z tego modelu, jednak użyto przy jego budowie najnowszych technologii - EPS, a zastosowanym materiał jest carbon60HM1K Torayca ® z Nanoalloy ™
Dogma może być całkowicie personalizowana - dostępna jest w 10 rozmiarach i aż 14 kolorach !!!

Dane:

Materiał: Carbon 60HM1K
Widelec: Onda™ Carbon 60HM1K 1” 1/8 1” 1/4 integral system
Tylny trójkąt: Onda™ FP Carbon 60HM1K
Waga: 950 gr (rozmiar 54)
Suport: Most® Croxover
Rozmiary: 50 51,5 53 54 55 56 57,5 59,5
Sloping: 42 44 46,5




komentarze

WiadomościWszystkie

kontakt

velonews.pl
  • ,
  • redakcja(USUŃ)@(USUŃ)velonews(USUŃ).pl