Wspieraj sport osób niepełnosprawnych
Jak ważny jest sport w rehabilitacji osób niepełnosprawnych, nie muszę mówić. Niedawno pisaliśmy o Ewie, która zorganizowała zbiórkę pieniędzy, by móc realizować swoje marzenia.
Dziś napiszemy o Rafale Szumcu - paraolimpijczyku, zawodniku teamu e-bikerzone.com niepokonani, który w zeszłym roku wywalczył tytuł V-ce Mistrza Polski w Kolarstwie Szosowym Niepełnosprawnych w klasie H2. Dzięki pomocy m.in. ambasadora fundacji Sylwka Szmyda, oraz innych darczyńców, udało się zebrać trochę pieniędzy na zakup nowego handbika dla Rafała, który, wierzymy w to głęboko, pozwoli mu się dalej rozwijać i zdobywać najwyższe laury sportowe. Rafał, podobnie jak my, kiedyś uprawiał MTB. Wypadek spowodował że zamienił 2 koła na 3 i dalej jeździ. To się nazywa hart ducha...
Poniżej zamieszczamy list do Was od Rafała:
Od dziecka moją pasją był sport. W wieku 15 lat zacząłem trenować kolarstwo górskie. Wyścigi MTB pochłonęły mnie całkowicie i właśnie ze sportem wiązałem swoją przyszłość. Niestety moje plany i marzenia przekreślił poważny wypadek.
8 września 2002 r., podczas wyścigu w o Puchar Tarnowa w kolarstwie górskim, uległem wypadkowi, w wyniku którego złamałem kręgosłup i uszkodziłem rdzeń kręgowy. Zostałem sparaliżowany i uzależniony od wózka inwalidzkiego. Studia wychowania fizycznego, które miałem rozpocząć w październiku 2002 r. pozostały niespełnionym marzeniem. Po długiej rehabilitacji, która nie dała żadnej poprawy, postanowiłem dalej się uczyć i uprawiać sport. Rozpocząłem naukę w Policealnym Studium Informatycznym w Konstancinie. Tam też po raz pierwszy od wypadku spotkałem się ze sportem niepełnosprawnych i zacząłem trenować koszykówkę na wózkach. Razem z drużyną z Konstancina zdobyłem brązowy medal Mistrzostw Polski. Po 3 latach zrezygnowałem z gry w koszykówkę i zacząłem trenować narciarstwo zjazdowe. Po 2 latach treningu dostałem się do kadry Polski i zacząłem się przygotowywać do igrzysk paraolimpijskich w Vancouver 2010.
Dziś napiszemy o Rafale Szumcu - paraolimpijczyku, zawodniku teamu e-bikerzone.com niepokonani, który w zeszłym roku wywalczył tytuł V-ce Mistrza Polski w Kolarstwie Szosowym Niepełnosprawnych w klasie H2. Dzięki pomocy m.in. ambasadora fundacji Sylwka Szmyda, oraz innych darczyńców, udało się zebrać trochę pieniędzy na zakup nowego handbika dla Rafała, który, wierzymy w to głęboko, pozwoli mu się dalej rozwijać i zdobywać najwyższe laury sportowe. Rafał, podobnie jak my, kiedyś uprawiał MTB. Wypadek spowodował że zamienił 2 koła na 3 i dalej jeździ. To się nazywa hart ducha...
Poniżej zamieszczamy list do Was od Rafała:
Od dziecka moją pasją był sport. W wieku 15 lat zacząłem trenować kolarstwo górskie. Wyścigi MTB pochłonęły mnie całkowicie i właśnie ze sportem wiązałem swoją przyszłość. Niestety moje plany i marzenia przekreślił poważny wypadek.
8 września 2002 r., podczas wyścigu w o Puchar Tarnowa w kolarstwie górskim, uległem wypadkowi, w wyniku którego złamałem kręgosłup i uszkodziłem rdzeń kręgowy. Zostałem sparaliżowany i uzależniony od wózka inwalidzkiego. Studia wychowania fizycznego, które miałem rozpocząć w październiku 2002 r. pozostały niespełnionym marzeniem. Po długiej rehabilitacji, która nie dała żadnej poprawy, postanowiłem dalej się uczyć i uprawiać sport. Rozpocząłem naukę w Policealnym Studium Informatycznym w Konstancinie. Tam też po raz pierwszy od wypadku spotkałem się ze sportem niepełnosprawnych i zacząłem trenować koszykówkę na wózkach. Razem z drużyną z Konstancina zdobyłem brązowy medal Mistrzostw Polski. Po 3 latach zrezygnowałem z gry w koszykówkę i zacząłem trenować narciarstwo zjazdowe. Po 2 latach treningu dostałem się do kadry Polski i zacząłem się przygotowywać do igrzysk paraolimpijskich w Vancouver 2010.
Tam startowałem w slalomie i slalomie gigancie. Równolegle z treningami narciarskimi zacząłem jeździć na trójkołowym rowerze ręcznym (handbike) i w miarę możliwości startowałem w maratonach. Dzięki temu udało mi się kontynuować moją pasję sprzed wypadku. Powrót do ścigania na rowerze był jakby powrotem do życia i najlepszym sposobem na rehabilitację. Możesz pomóc w zakupie nic nie tracąc, przekazując 1% podatku.
JAK PRZEKAZAĆ 1% PODATKU?
Wypełniając odpowiednią rubrykę w rocznym zeznaniu podatkowym PIT należy wpisać: KRS: 0000037904 pit 37poz124-125, pit 36poz.305-306,pit 36Lpoz.105-106, pit 38 poz.58-59 W pozycji „CEL SZCZEGÓŁOWY” należy wpisać RAFAŁ SZUMIEC
pit37poz.128, pit 36poz.307,pit 36L poz.107,pit38 poz.60
Można także wyrazić zgodę na podanie swych danych osobowych (imienia, nazwiska oraz adresu) organizacji pożytku publicznego poprzez zakreślenie odpowiedniej rubryki.
Wszystkie przekazane środki trafia do Fundacja Dzieciom „Zdążyć z Pomocą” i będą przeznaczone na zakup sprzętu sportowego dla RAFAŁA.
Możesz także pomóc, wpłacając choćby drobne kwoty na konto Fundacji Paraolimpijskiej NIEPOKONANI, której Rafał jest podopiecznym. W tytule wpłaty napisz HANDBIKE DLA RAFAŁA. Liczy się każdy gest dobrej woli, a każda złotówka przybliża do celu jaki jest zakup takiego handbika. To jest absolutny Top w świecie rowerów z napędem ręcznym.
komentarze