01.049. Ale numer. Test butów Suplest.
Od wiosny tego roku redakcyjny szosowy tester pruł szosą kilometry zarówno treningowe, jak i wyścigowe obserwując zachowanie obuwia z maleńkiej i bardzo cenionej manufaktury w Szwajcarii. Marka Suplest cechuje się rękodziełem ręcznym i nie wypuszcza ogromnej serii obuwia do tysięcy marketów i salonów rowerowych na całym świecie. Ceni sobie wysoką jakość produktu dopracowaną z iście szwajcarską precyzją. Czy warto pokusić się o taki zakup? W naszej ocenie TAK, bo również trwałość produktu stoi tu na bardzo wysokim poziomie.
Zgrabne, stylowe pudełko kryło w sobie zapakowane jak prezent dla bliskiej osoby buty z serii Road oznakowane numerem 01.049 , markowy worek do transportu, instrukcję użytkowania wraz z gwarancją, oraz specjalne szmatki do czyszczenia materiału cholewki. Specjalnie dla naszej redakcji również pozdrowienia od kierownictwa manufaktury z życzeniami przyjemnych wrażeń z jazdy. Ukłon w stronę użytkownika już bardzo rzadko spotykany na rynku. Doceniamy takie drobne, acz dużo znaczące gesty.
Nasza bezlitosna redakcyjna waga pokazała w tym przypadku 570 g butów przygotowanych do jazdy w rozmiarze 40. Wynik jak na mnogość użytych materiałów i rozwiązań konstrukcyjnych bardzo dobry.
Budowa cholewki
Anatomicznie ukształtowana konstrukcja języka WRAP została zaprojektowana w manufakturze tak, aby dostosować się do różnych kształtów i szerokości stóp. Ta konstrukcja zapewnia jednocześnie maksymalną przyczepność i wygodę. Carbon shield, tajemnicza nazwa, to nic innego jak wkładka z włókien węglowych umieszczona wewnątrz języka trzymającego w ryzach stopę od góry wraz z naciągiem linek. Element kompletnie niewidoczny dla oka, jednak wykonujący dużą pracę na rzecz sztywności połączenia stopy z obuwiem. W dużym skrócie,konstrukcja cholewki w górnej części obuwia różni się od wszystkich butów, na jakie mieliśmy okazję wpaść na redakcyjnej drodze. Język to ciąg zewnętrznej części cholewki, przechodzący nad stopą i okrywający kości śródstopia wraz ze ścięgnami aż do wewnętrznej części cholewki, pod którą został ulokowany. Wewnętrzna część cholewki odpowiedzialna jest za sztywne trzymanie mechanizmu napięcia linek wraz z systemem BOA. Rozwiązanie bardzo ciekawe i ku naszemu zdziwieniu fantastycznie spełniające swoje zadania podczas intensywnej jazdy. Problemem przy takiej konstrukcji było jednak dla nas zakładanie obuwia przed jazdą, w przypadku zbyt mało rozluźnionego systemu linek BOA. Przyznajemy szczerze, że to jedyna wada do której możemy się przyczepić i dość często irytowała, gdy sytuacja wymagała szybkiego ubrania się przed jazdą rowerem. Wewnętrzna część cholewki w swojej tylnej części, odpowiadającej za trzymanie pięty została wzbogacona o element nakrapianych punktów z elastycznego materiału. Jak nie trudno się domyślić, tak wzmocniony materiał przy kontakcie ze skarpetą mocno ogranicza ruch pięty, nie pozwalając na zbędne i niepotrzebne ruchy. Samo zdejmowanie obuwia nie przysparza już takiego kłopotu jak w przypadku ubierania, należy jednak pamiętać o bardzo szerokim poluzowaniu linek.
Podeszwa
Do tej pory nie wymyślono lepszego materiału, niż włókno węglowe, które zapewnia bardzo dużą sztywność produktu, jak i znakomite tłumienie wibracji. Dlatego i w tym modelu znajdziecie anatomicznie przygotowaną podeszwę z carbonu
W pierwszym odruchu, po obejrzeniu obuwia posądziliśmy producenta o produkcję wraz z jednorazową stopką podpierająca pietę pod podeszwą. Po wyjęciu wkładki zrobiło nam się zwyczajnie głupio, odkrywając śruby montażowe stopki. Element jest wymienny i banalny w demontażu. Przedni "zderzak" zamontowany jest jednak na stałe i tuta nie oczekiwaliśmy aż takiej dbałości o trwałość. Zaprojektowany jest jednak zarówno skutecznie jak i minimalistycznie. materiał jest elastyczny i dodatkowo pomaga w bardziej stabilnym oparciu buta o podłoże, co można dość szybko docenić zatrzymując się na światłach, czy przed domem.
Kompatybilność mocowania bloków z systemami SPD-R Look Time i Speedplay pozwala dopasować użytkownikowi podeszwę do większości używanych na rynku pedałów rowerowych z systemem zatrzaskowym.
Wentylacja
Za odprowadzenie wilgoci z wnętrza obuwia lub po prostu nadmiaru wody, odpowiadają otwory umiejscowione przed i za gniazdem bloków, wzmocnione mocną, cieniutką metalową siateczką. Skrzętnie skorzystaliśmy z kilku bardzo deszczowych dni, by sprawdzić w praktyce zarówno szczelność, jak i odprowadzenie wody. W pierwszym przypadku jazda w ochraniaczu przeciw deszczowym skutecznie chroniła przed dopływem wody przez większą część treningu, jednak spora wilgoć z powodu braku możliwości odparowania, gromadziła się wewnątrz obuwia. Trudno w tej sytuacji oczekiwać innego finału takiej jazdy. Jednak nie wpływało to na komfort stopy podczas jazdy, a but był nadal lekki i nie przesiąknięty wodą. W dwóch-trzech kolejnych sytuacja pogoda zaskoczyła testera ulewnymi deszczami w trakcie treningu i tutaj bezlitośnie można było obserwować zachowanie wnętrza podczas jazdy. W niewielu butach udawało nam się unikać efektu "chlupania" stopą wewnątrz i Suplest znajduje się własnie w tej dość wąskiej grupie, która dość skutecznie pozbywała się nadmiaru wody i duża wilgotność nie miała wpływy na naciąg języka trzymającego stopę. W modelach kilku konkurencyjnych marek, testowanych przez nas podczas deszczu but wymagał korekt naciągu podczas jazdy, mimo obecności materiałów z tworzywa sztucznego, połączonego jednak ze skórą naturalną. Być może jest to zasługa wkładki wewnątrz języka, o której wspominamy w dalszej części testu.
System zapięcia
System naciągu linek trzymających język i stopę to nic innego, jak sprawdzony w wielu innych butach system BOA, Nie będziemy się tutaj rozpisywali na temat tego rozwiązania, ponieważ jest on już dość szeroko znany. Jedyne co "bolało" podczas długiego testu, to uciążliwość w mocniejszym dokręcaniu pokrętła przy kontakcie z wodą, czy nawet wilgotnymi od potu palcami. Bardzo mocne dokręcenie elementu często stawało się wręcz niemożliwe. Były to sporadyczne sytuacje mające miejsce tuż przed metą wyścigu, czy poprzedzające atak pod górę. Cały system dopięcia buta opiera się tylko o dwa pokrętła, z wycofaniem dolnego dopięcia na rzep. Funkcjonalność takiego rozwiązania sprawdza się w praktyce znakomicie, nie mu uczucia zbyt mocnego dociągania przodu stopy , co może czasem powodować drętwienie okolicy palców. Zyskano za to dodatkowy bonus w postaci obniżenia wagi.
Wkładki
Buty z tego modelu są wyposażone we wkładkę SOLESTAR, która została specjalnie zaprojektowana do jazdy na rowerze: bez utraty mocy, dla maksymalnego komfortu i maksymalnej stabilności. Wkładki o bardzo niskiej wadze, mocno wyprofilowane, wzmocnione w części środkowej i tylnej w celu utwardzenia kontaktu. W części przedniej gdzie podbicie i palce mają kontakt z obuwiem wykonane są z nieco miększego materiału dając odczucie dużo większego komfortu. Część przednia wentylowana i pracująca nad odprowadzaniem wilgoci i wody. Niemiecka marka dość często znajduje miejsce wewnątrz obuwia zawodników ze ścisłej światowej czołówki peletonu zawodowego. Warto wspomnieć ze jednym z zawodników, który na co dzień mknie po szosie jest Stefan Küng z BMC Racing.
Wrażenia z jazdy
Wspominaliśmy o jeździe w deszczowych warunkach i tak naprawdę poza śniegiem i lodem buty doświadczyły wszystkiego co mogą spotkać na szosowym treningu i wyścigu. Jazdy testowe odbywały się w upale, w górach, w ulewnym deszczu. Zarówno podczas spokojnej wycieczkowej jazdy, jak i jazdy na pełnym "gazie" wyścigowym podczas klasycznych startów, czy kryterium z odcinkami brukowymi.Pierwsze co odczuwalne jest najwyraźniej to bardzo duża pewność trzymania stopy wewnątrz obuwia. Ciekawie zbudowany język z wkładką z włókien węglowych zapewnia bardzo równomierne naprężenie docisku linek, bez uczucia wbijania się w skórę stopy. Samo dociąganie linek sprawia wrażenie bardzo amortyzowanego dociskania i jest to spowodowane ciekawą konstrukcją samego materiału wierzchniego, który rozciąga się pracując na zasadzie harmonijki. Bez obaw, sztywność naciągu nie traci nic na tym rozwiązaniu, a zyskuje dodatkowy komfort i dużo szerszy zasięg dociągania powierzchni języka. Jak już wspominaliśmy wcześniej zakładanie obuwia sprawia odrobinę kłopotu, samo ściąganie odbywa się już dość swobodnie, jeśli będziemy pamiętali o dużym poluzowaniu linek BOA. Wkładka zapewniała nam duży komfort, jednak na poziomie twardości skierowanej do zawodników startujących w wyścigach i oczekujących dobrej relacji na linii waga- przełożenie mocy. Nie zauważyliśmy podczas żadnej jazdy w upalny dzień drętwienia palców stóp a wentylacja, mimo że dość skąpo zamontowana w cholewce butów spełniała swoje zadanie w sposób bardzo dobry. Przymusowe chodzenie w tym obuwiu nie sprawiało kłopotu, ale nie wyróżniało się też niczym ponad przeciętnym. Tylna stopka jest rozlokowana na tyle szeroko, że pozycja buta na podłożu jest dość stabilna. Nie mamy niestety żadnych danych dotyczących aerodynamiki, ale ciekawe rozwiązanie budowy języka bocznego ma zapewne również swój wpływ na opływanie powietrza wokół buta. W naszej ocenie produkt bardzo dobrze dopracowany w detalach, cechujący się zacięciem typowo wyścigowym bez kompromisów. Tuningując go jednak przyjemniejszą wkładką znajdzie swoje miejsce w garderobie również kolarza amatora lubiącego spędzać czas na rowerze. Materiał wewnętrzny trzymający piętę świetnie trzyma stopę w tym miejscu i nie pozwala na żaden zbędny ruch. Obecność na stopach w peletonie zawodowym tylko potwierdza opinię o sztywności tego obuwia pracującej nad bardzo duże przekazywanie mocy bez strat na linii stopa- pedał. Po półrocznych testach oznaki zużycia są niemal niewidoczne, a proszę nam wierzyć, nasz tester nie jest pedantem i nie dba zwyczajnie o stan obuwia podczas jazdy.
Ocena:
materiały - 5
jakość wykonania - 5
sztywność - 5
wygoda - 5
wytrzymałość - 4,5
cena - 3,5
Dystrybucja w Polsce http://neverstopcycling.com/
komentarze