Kask Bontrager Velocis MIPS

Niedawno na naszym portalu pojawił się test butów Bontrager Velocis w kolorze czarnym i wtedy wspominałem, że idealnym połączeniem z nimi jest kask Bontrager Velocis MIPS w takim samym kolorze i oto czas na jego prezentację.

Oprócz koloru czarnego dostępne są jeszcze Różowy Vice, Czerwony Viper, Biały, Fluorescencyjny żółty. Pierwsze wrażenia po wyjęciu z opakowania to czy moja głowa nie będzie się przegrzewać??? O tym za chwilę.

Pierwsze co zwraca na siebie uwagę w kasku to MIPS w ramach przypomnienia:

MIPS (Multi-directional Impact Protection System) – rewolucyjna technologia, która zapewnia dodatkową ochronę pod każdym kątem podczas uderzenia.   

MIPS " jest opatentowanym, systemem ochrony mózgu. Mózg jest otoczony przez płyn mózgowo-rdzeniowy, który chroni go przed wstrząsami. Naśladując płyn mózgowo-rdzeniowy, zaprojektowano MIPS, który tworzy warstwę ślizgową między kaskiem i głową. Dzięki temu zmniejsza się siła obrotowa przekazywana do mózgu podczas uderzenia. Połączenie własnej ochrony mózgu i MIPS zapewnia lepszą ochronę przed kątowymi uderzeniami.

Czy tak to działa, nie sprawdzałem i mam nadzieję, że nie będzie mi to dane. Gdyby komuś przydarzyła się taka przygoda, to Bontrager oferuje gwarancję darmowej wymiany na wskutek uszkodzenia kasku podczas wypadku w pierwszym roku użytkowania.

System regulacji BOA umożliwia dopasowanie kasku w bardzo łatwy sposób, do kształtu naszej głowy, tak aby nie był za luźny. Producent zapewnia, że wkładki w kasku utrzymują temperaturę skóry głowy nie większą niż 37,5 dzięki czemu ma to zapobiec przegrzaniu. Jeżeli już mowa o przegrzaniu warto przyjrzeć się kanałom wentylacyjnym. Jeden kanał wlotowy zlokalizowany w centralnej części kasku oraz po dwa z każdej strony, oczywiście analogicznie sytuacja wygląda z wylotem powietrza. Czy to spełnia swoje zadanie? Zdecydowanie TAK, pomimo że jest to kask dedykowany na szosę, startowałem w nim w MTB. Podczas gorących dni, na stromych podjazdach gdzie prędkości spadają nawet do 5km/h nie czułem żadnego dyskomfortu związanego z nadmierną potliwością głowy – tutaj bardzo miłe zaskoczenie. System wentylacji niczym nie odbiega od kasków ze znacznie większą ilością otworów, których miałem okazję używać.

Fajnym dodatkiem jest "uchwyt na okulary", dołożona jest gumowa naklejka we wlocie wentylacyjnym, która ma za zadanie stabilnie trzymać nasze okulary gdy ich nie używamy.

Kask bardzo dobrze leży na głowie, tutaj filozofii nie ma, albo nam pasuje skorupa danej marki, albo nie. W moim przypadku Bontrager Velocis w 100% spełnia moje oczekiwania.

Cena katalogowa tego kasku to 899zł, biorąc pod uwagę iż jest to jeden z TOPowych kasków marki Bontrager, nie jest źle porównując z innymi markami.

Z kaskiem to jak z rowerem, albo Ci pasuje, albo szukasz innego. Ten model w 100% spełnia moje oczekiwania, nawet waga w rozmiarze L z Mipsem nie jest zbytnio odczuwalna - 314 gramów (wg producenta 300). Mam nadzieje, że nie będzie konieczności aktualizacji testu o kilka zdań na temat jak się zachowuje skorupa podczas upadku… 

Bezpieczeństwo 5
Wentylacja 4,5
Design 5
Wykonanie 5
Waga 3,5


o autorze

Mateusz Zoń

Od 1999 roku wyczynowo uprawia kolarstwo górskie, wielokrotnie stawał na najwyższych stopniach podium prestiżowych zawodów, także poza granicami kraju. 


Powiązane posty


komentarze

Powiązane treści

kontakt

velonews.pl
  • ,
  • redakcja(USUŃ)@(USUŃ)velonews(USUŃ).pl