Maratonowy weekend zawodników z Volkswagen Samochody Użytkowe MTB Team
Podczas, gdy część ekipy Volkswagen Samochody Użytkowe MTB Team startująca w MTB przygotowuje się do Mistrzostw Europy we Włoszech, Michalina Ziółkowska i Michał Ficek, którzy specjalizują się w maratonach wystartowali we włoskich Alpach i w polskich górach. Michalina pojawiła się na wyścigu KronplatzKing Marathon, gdzie uplasowała się na drugim miejscu za mistrzynią Włoch Marią CristinąNisi. Michał Ficek dał z siebie wszystko w maratonie u podnóża Gór Swoich w Bielawie oraz w Uphill MTB Beskidy.
Komentarz Michaliny Ziółkowskiej – 2. miejsce w KronplatzKing Marathon
Maraton KronplatzKingze startem we włoskim miasteczku St. Vigil to jeden z bardziej prestiżowych maratonów we włoskich Alpach. Jest też wyjątkowy ze względu na usytuowanie mety na samym szczycie Kronplatz(2275 m n.p.m). Sam Kronplatz to słynny kurort narciarski, który latem jest świetną miejscówką na freeride. Czekało mnie pokonanie 81 km i 3310 metrów przewyższeń. Faworytką była mistrzyni Włoch Nisi i już na pierwszym długim i ciężkim podjeździe widać było, że w górach czuje się świetnie. Zniknęła mi z pola widzenia, ale po zjeździe do St.Vigil singlami nie było dużej straty. Przede mną był szybki 20 km odcinek bez większych wzniesień i dopiero potem zaczynał się pierwszy podjazd na Kronplatz, około 1000 m w pionie. Coś ewidentnie zacięło się w mojej jeździe i strata rosła, by na szczycie sięgnąć już około 10 minut. Ten podjazd wysysał resztki sił do tego stopnia, że ciężko było podnieść głowę, by zerknąć na bajeczną panoramę, jaka roztaczała się na horyzoncie. Udało mi się odzyskać nieco sił po kilku zakręconych singlach, które tego dnia sprawiały mi mnóstwo frajdy. Drugi wjazd na Kronplatz wcale nie był łatwiejszy, ale widok upragnionej mety pozwalał pokonywać ostatnie kilometry o nachyleniu sięgającym 20-30%! W nagrodę można było nacieszyć się pięknymi widokami!Wyścig skończyłam na 2. miejscu. Był to na pewno jeden z trudniejszych startów, ze względu na wyczerpujące podjazdy, z drugiej strony mieliśmy też okazję zaliczyć kilka niezłych singli świetnie przygotowanych pod kątem MTB! Na koniec na szczycie odbyła się uroczysta koronacja zwycięzców!
Komentarz Michała Ficka – 7. miejsce OPEN w Bike Marathon w Bielawie oraz 3. miejsce OPEN w Uphill MTB Beskidy (Wielka Czantoria, Czechy - Wędrynia)
Bielawa przywitała nas pięknym słońcem i wysoką temperaturą. O ile zazwyczaj takie warunki bardzo mi pasują, tym razem zdecydowanie nie czułem się najlepiej. Nogi nie do końca chciały współpracować i kolejne kilometry trasy strasznie mi się dłużyły. Linię mety przekroczyłem jako siódmy zawodnik, jednak obsada wyścigu była wyjątkowo mocna. Biorąc pod uwagę moją dyspozycję i samopoczucie, z wyniku jestem zadowolony. Kolejnego dnia wystartowałem w Uphillu na Wielką Czantorię w czeskiej Wędrynii, w którym zająłem trzecie miejsce OPEN oraz wygrałem swoją kategorię wiekową. A teraz czas trochę odpocząć, bo zmęczenie sezonem powoli zaczyna się kumulować.
komentarze