Płynne suplementy nie tylko dla kolarzy
Nie, w tym artykule o piwie nie będzie :)
Chcę poruszyć temat często pomijanej suplementacji w postaci płynów. Zacznijmy od tego, że najcenniejszym suplementem, który możemy dostarczyć organizmowi nie tylko przy wzmożonym wysiłku, (poza snem) jest woda.
Zbyt często sportowcy nie zdają sobie sprawy z tego, jak ważne jest odpowiednie nawodnienie organizmu. Dzięki niemu możemy znacząco poprawić swoje samopoczucie ale również polepszyć wyniki sportowe.
Mówiąc w uproszczeniu, woda rozrzedza krew. Dzięki temu serce potrzebuje mniej skurczy – czyli mniejszy wysiłek – aby przepompować natlenioną krew do tkanek.
Jeśli spełniliśmy poprzedni (a właściwie poprzednie, razem z wypoczynkiem) warunek, możemy przejść do dalszej części. Zastanówcie się najpierw, na jakim poziomie uprawiacie sport. Amatorsko, 2-3 razy w tygodniu na przejażdżkach? Czy nieco bardziej profesjonalnie i intensywnie? Jeśli wybraliście pierwszą odpowiedź, powinna wystarczyć zdrowa i zróżnicowana dieta, bogata w witaminy pochodzące z naturalnych składników. W drugim przypadku zaleca się większe skupienie na przyjmowanych pokarmach. Zależy nam, aby oprócz zadbania o prawidłowe działanie organizmu, podnieść wydolność. Jak to zrobić? Przy większych narzucanych obciążeniach, musimy przyspieszyć regenerację w takim samym przedziale czasowym. Nawiązując do wstępu – słabsze nawodnienie=gęstsza krew=gorzej utlenione tkanki, można wywnioskować, że skoro tkanki nie otrzymują odpowiedniej ilości tlenu, to potrzebują więcej czasu na regenerację. Przy gęstszej krwi szybciej się męczymy, rośnie tętno, w mięśniach rośnie dług tlenowy (zakwaszenie organizmu).
W trakcie wysiłku tracimy nie tylko wodę, ale również składniki mineralne. Najważniejszym do uzupełnienia jest sód. Warto dodać do napoju magnez i potas, a także cukry proste, jeśli nasz wysiłek potrwa dłużej niż 60 minut (uzupełnimy w ten sposób utratę energii i nie wygłodzimy organizmu).
Do dyspozycji mamy również kofeinę. Pobudza uśpiony organizm i poprawia wydolność. Niestety w większości żeli energetycznych czy napojów, możemy znaleźć tylko jej sztuczny zamiennik. Zaleca się zatem wypicie prawdziwej kawy – oprócz lepszych składników, jest też przyjemniejsza :)
Zachowajmy jednak umiar, ponieważ w za dużych ilościach kofeina szkodzi sercu, żołądkowi i spokojnemu snu :) Pamiętajmy, że działa również moczopędnie – na jedną filiżankę kawy trzeba wypić dwie szklanki wody, aby wyrównać balans.
komentarze