Torq - energia dla kolarzy
Wraz z początkiem 2010 roku na polski rynek została wprowadzona nowa marka odżywek TORQ. Producent kieruje swoją ofertę głównie do kolarz górskich :) ale oczywiście biegacze, szosowcy i inne osoby aktywne z mogą, a nawet powinny korzystać.
TORQ to kolejna marka produkująca żele, batony izotony itp. Czy więc może czymś zaskoczyć?? ⁃ TAK!
Przede wszystkich producent stawia na JAKOŚĆ w każdym szczególe zaczynając od składu odżywki, kończąc na jej opakowaniu.
⁃ Wszystkie składniki są w naturalnymi substancjami, w żadnej odżywce nie znajdziemy sztucznych aromatów, barwników ani CUKRU !!!
⁃ Owoce użyte w odżywkach zakupione są drogą sprawiedliwego handlu (FAIR TRADE) To niewielki, ale istotny krok w kierunku walki z wyzyskiem, za co producent TORQ łapie kolejne punkty.
⁃ Producent stworzył specjalną linię organicznych produktów (posiadających certyfikat Soil Association - Rolnicze stowarzyszenie certyfikacyjne w Wielkiej Brytanii.
⁃ Firma bierze udział w walce z dopingiem losowo poddając produkty badaniom na obecność „niepotrzebnych” substancji w produktach.
⁃ Odżywki posiadają estetyczne, łatwe w otwarciu i wygodne opakowania.
⁃ Polski dystrybutor zadbał o to, aby na każdym produkcie znalazła się naklejka ze składem i tabelą wartości w języku polskim (niestety jako jeden z niewielu, mimo że jest to prawny obowiązek)
⁃ Wszystkie produkty są odpowiednie dla wegan.
No dobrze, a co z działaniem, smakiem i przyswajalnością odżywek??
TEST
Przetestowane produkty to żele energetyczne i batony w każdym z dostępnych smaków oraz organiczny napój energetyczny – bezsmakowy.
Napój energetyczny 
500g – 54zł
1,5kg – 94zł
TORQ oferuje 5 smaków tego napoju:
⁃ Cytrynowy
⁃ Cytrynowo-limonkowy
⁃ Pomarańczowy
⁃ Grejpfrutowy
⁃ Naturalny
⁃ dodatkowo smak naturalny występuje w wersji ORGANIC (składniki z upraw ekologicznych)
Skład: maltodekstryna (polisacharyd 93%, maltoza 3%, maltotrioza 3%, dekstroza 1%)
Wartość odżywcza (w 100g): Wartość energetyczna 382Kcal/ 1620kJ, węglowodany 95g, tłuszcz 0g, białko 0g.
Jakie proporcje: przy intensywnym wysiłku lub wydłużonym treningu w wysokiej temperaturze, zaleca się 1 miarkę proszku TORQ/ 250ml wody (4 miarki/ litr) – 6% roztwór węglowodanowy. Przy średnio-intensywnym wysiłku lub niższych temperaturach treningu dopuszczalne jest zwiększenie stężenia TORQ w napojach - 9-12% (6-8 miarek/ litr) jest optymalną proporcją, w przypadku gdy nawadnianie w trakcie wysiłku nie jest priorytetem.
Zaskoczyło mnie to, jak on może faktycznie nie mieć smaku?? przecież powinien być chociaż słodki. Otworzyłam małe wiaderko, w środku proszek-biały. Jak producent zalecił napełniłam bidon wodą i wsypałam odżywkę. Z wymieszaniem nie było problemu, wszystko się elegancko rozpuściło. Smak- no właśnie ciężko określić, od czystej wody minimalnie się różni, nie jest słodki. Idealny dla osób, które nie lubią tradycyjnych „zaklejających” napoi. Ja jednak chyba pozostanę zwolennikiem cytrynowej zawartości bidonu :)
Batony energetyczne
65g – 7,6zł
Producent oferuje 5 smaków batonów. Wzbogacone są o rybozę oraz kompleks witamin i minerałów.
⁃ Suszony banan
⁃ Jabłko-malina
⁃ Ananas-imbir
⁃ Morela
⁃ Mango
Skład:
płatki owsiane, rodzynki, maltodekstryna, fruktoza, jabłko (11%), malina (2,3%), ryż prażony, ryboza (0,77%), witaminy i składniki mineralne (0,4%), antyoksydant (dwutlenek siarki).
Wartość odżywcza w 100g:
Energia: 1348kJ / 329kCal
Białko: 4,17g
Węglowodany: 68,9g
- cukry: 35,3g
Tłuszcze: 2,5g
- nasycone: 0,5g
Witamina E (50%):4,0mg
Witamina A (50%): 400µg
Witamina D (30%): 1,5µg
Witamina B6 (50%): 1,0mg
Witamina B12 (80%): 0,8µg
Ryboflawina (56%): 0,9mg
Biotyna (50%): 75µg
Niacyna (36%): 6,5mg
Folacyna (50%): 100µg
Kwas pantotenowy (38%): 2,3mg
Błonnik: 4,5g
Sód: 13mg
Cynk (50%): 7,5mg
Żelazo (50%): 7mg
Miękkie, słodkie, łatwe do pogryzienia (wszystkie składniki są dobrze zmielone ) i BARDZO SMACZNE !!!
Pierwszy raz jedząc baton energetyczny nie miałam wrażenie jedzenia czegoś chemicznego, jak to niestety jest w wielu przypadkach. W batonikach wyraźnie ja się wyczuć płatki, rodzynki i owoce. Najbardziej przypadł mi do gustu smak bananowy oraz mango, z którym w batonie energetycznym jeszcze się nie spotkałam. Całość trzyma się „kupy” dzięki zmielonym rodzynką, które to sklejają i nic nam się nie ukruszy. Są ubogie w tłuszcz, dzięki czemu łatwiej przyswajalne. Kolor batonu może nie zachęca do jedzenia, ale z pewnością już po pierwszym kęsie z przyjemnością go spałaszujesz :) Batony w ostateczności można wziąć na maraton, choć jak idzie gaz to czasami żelek w gardle staje. Za to będą bardzo dobrym rozwiązaniem po wysiłku jeśli nie masz możliwości zjedzenia czegoś normalnego. Sprawdzą się też na długich treningach. Batony nie powodują żadnych nieprzyjemności ze strony żołądka, który czasem takie odżywki „odrzuca”
Producent na opakowaniach napisał 65g. Sprawdziłam, żaden baton nie ważył mniej :) wręcz przeciwnie !! 5 batonów które testowałam ważyły 65, 65, 70, 72 i 90g !!
Żele energetyczne
45g – 7,6zł lub 8,8zł z kofeiną
Tutaj również mamy 5 smaków dodatkowo dwa z nich są wzbogacone o kofeinę w naturalnej postaci czyli guaranę.
⁃ Truskawka z jogurtem
⁃ Wiśnia z jogurtem
⁃ Pomarańcza i banan
⁃ Banan z toffee + guarana
⁃ Owoce leśne + guarana
Kolejne pozytywne smakowe doznania :) słodkie(dla niektórych może i za, ale wielbiciele stingerów będą zadowoleni :) ) Podobnie jak przy batonach w żelach nie wyczuwa się chemii, smaki są „prawdziwe” Banan z toffee smakuje jak bananowa krówka, a truskawkowy, jak owocowy jogurt, różnorodność smaków każdemu pozwoli wybrać coś dla siebie. Żelki się dobrze wchłaniają i nie buntuje się po nich żołądek. Wzbogacone są o podstawowe minerały, co może znacząco opóźnić moment wystąpienia skurczy. Bardzo łatwo jest je otworzyć, a podłużny kształt i miękkie, owalne opakowanie pozwala łatwo zaaplikować żelka, jednym pewnym ściśnięciem opakowania. Żelki będę idealne na maraton, wyścig XC lub szosowy. Przed końcowymi kilometrami warto wziąć tego z kofeiną.
Firma TORQ posiada w swojej ofercie również produkty do regeneracji, glutaminę, rybozę, hmb oraz l-karnitynę. Odżywki będzie można zakupić na maratonie Grabka.
komentarze