Light & Motion

Light & Motion to firma znana z produkcji systemów oświetlenia dużej mocy. Jednak jak ostatnie produkty wskazują, czyni kroki w kierunku systemów oświetleniowych rowerów miejskich i wszelkiej maści przemieszczaczy z i do pracy.

Dla tych ostatnich przeznaczona jest seria Vega i Vis 360.
 
Ten ostatni będący nowością w ofercie firmy jest kompletnym systemem przedniej, tylnej i bocznych lamp, zaprojektowanych do umieszczenia na kasku. Brzmi to conajmniej dziwnie ale tak jest. Kompaktowa aluminiowa lamka potrafi wykrzesać z siebie 120 lumenów światła, dzięki zastosowaniu diód LED wysokiej mocy. Czas pracy takiej lampki wynosi 2,5 godziny, a po przełączeniu jej w tryb migający nawet cały dzień.
Połączenie przedniej lampki z tylną następuje poprzez krótki skręcany kabel. W tylnej lampce umieszczono akumulator litowo-jonowy, który możemy ładować poprzez port USB w komputerze. Obie lampki wyposażono także w pomarańczowe migacze zintegrowane w obudowach przedniej i tylnej lampki.

Waga systemu wynosi 135g, a czas ładowania do 4,5 godziny w zależności od stopnia rozładowania akumulatora. Cena urządzenia wynosi 170 USD.

Dla najbardziej wymagających i potrzebujących strumienia światła o bardzo dużej mocy LIght & Motion oferuje serię  Seca.
 
Do tej pory na szczycie oferty firmy znajdował się model Seca 900. Urządzenie posiadało 6 diód LED, które w połączeniu z odbłyśnikiem dawało silne, skupione światło. Na Sea Otter firma zaprezentowała następce tego urządzenia. Nowym topowym modelem jest Seca 1400, które daje światło o mocy 1400 lumenów, uzyskanych dzięki zastosowaniu sześciu diód wysokiej mocy. Przeprojektowano także odbłyśnik, co pozwala obecnie lampie uzyskać większy zakres działania. Czas działania reflektora to 2,5 godziny, w najmocniejszych ustawieniach. Można go wydłużyć poprzez wybór jednego z trybów pracy. Ciekawie zapowiada się tryb Race, który przełącza reflektor naprzemiennie w ustawienie słabe i mocne. Tyle bajerów jednak musi przekładać się na kasę jaką trzeba wyłożyć. Urządzenie kosztuje bowiem 700 USD, co może nie odstraszy bikerów zza oceanu, ale w Polsce może być barierą nie do przejścia.

komentarze

WiadomościWszystkie

kontakt

velonews.pl
  • ,
  • redakcja(USUŃ)@(USUŃ)velonews(USUŃ).pl