TEST MIERNIKA MOCY GARMIN VECTOR 2

O swoim uwielbieniu cyfr i gadżetów już kiedyś pisałem (np. w ramach testu Garmin Edge 520 czy opasek vivosmart i vivosmart HR ), natomiast po kolejnym teście urządzenia od Garmin Polska, ilość nowych danych treningowych i zaawansowanie technologiczne zaskoczyło nawet mnie... Mowa oczywiście o mierniku mocy Garmin Vector 2, który towarzyszył mi podczas treningów przez ostatnie kilka tygodni.

Nikomu chyba nie muszę wspominać o tym, jak dużą rolę we współczesnym kolarstwie odgrywa pomiar mocy i jak wielkie możliwości wprowadza w zakresie procesu treningowego. Moc jest najbardziej obiektywnym wskaźnikiem intensywności jazdy na rowerze i niezwykle potężnym narzędziem treningowym. Osobiście z pomiarem mocy trenuję przeszło rok i obecnie nie wyobrażam sobie powrotu do treningu tylko na podstawie tętna bądź odczuć. Dotychczas korzystałem z dwóch typów urządzeń: miernika zlokalizowanego w tylnej piaście (Powertap) oraz w lewym ramieniu korby (Stages). Z obu urządzeń byłem zadowolony, co więc dodatkowego mogą oferować prawie dwukrotnie droższe pedały firmy Garmin?

Vector 2 to miernik mocy z dwoma czujnikami montowanymi na pedale, co w praktyce oznacza, że jako jedyny mierzy moc w miejscu przyłożenia faktycznej siły. Czujnik na pedał wyposażony jest w diodę LED wyświetlającą ważne informacje o konserwacji (np. słaby stan baterii) czy konfiguracji (parowanie, kalibracja). Instalacja pedałów trwa dosłownie kilka minut i wymaga, niestety, użycia klucza dynamometrycznego. Zdecydowaną zaletą urządzenia jest natomiast to, że pozwala na szybkie przełączanie między rowerami i jest kompatybilne z praktycznie wszystkimi rodzajami korb rowerowych (czego nie można powiedzieć na przykład o mierniku firmy Stages). W praktyce oznacza to, że z Vector 2 możemy korzystać w różnych rowerach, chociaż nie jestem pewien czy zastosowanie pedałów i butów szosowych np. w rowerze MTB jest dobrym pomysłem.

Montaż oraz parowanie z licznikiem Garmin Edge 810 przebiegło bez problemów. W trakcie użytkowania miałem okazję wymienić baterie w czujnikach, co również nie przysporzyło żadnych kłopotów. Podczas kilku treningów korzystałem równocześnie z dwóch mierników: pedałów Garmin Vector 2 oraz lewego ramienia korby Stages (Ultegra 6800). Na dołączonych obrazkach przedstawione zostały według mnie najciekawsze i najważniejsze różnice w efektach pracy obu urządzeń (m.in. porównanie wykresów generowanej mocy podczas odcinków 20 i 5 minut, porównanie ilości dostępnych danych treningowych czy tabela z zestawieniem danych z czterech różnych treningów tlenowych). 

Pedały miałem zamontowane także podczas badania wydolnościowego w Centrum Diagnostyki Sportowej Diagnostix w Wiśle i fragment przebiegu generowanej mocy z tego dnia również udostępniłem. Moce ukazywane na wzorcowym ergometrze Cyclus 2 praktycznie idealnie pokrywały się z tymi, wyświetlanymi na moim liczniku.

Jak widać, różnice w danych treningowych z obu urządzeń nie są duże i praktycznie pomijalne. Jest jednak kilka innych ważnych powodów, które przemawiają za Vector 2. Oprócz rejestracji całkowitej mocy, rytmu i szeregu innych wskaźników związanych z siłą, system dostarcza także zaawansowane dane dotyczące dynamiki jazdy.

 Dwa osobne czujniki montowane na obu pedałach umożliwiają niezależną obserwację poziomu mocy każdej z nóg, podawanie łącznej mocy oraz bilansu lewej i prawej nogi. Ponadto pozwala określić moment cyklu ruchu pedału, miejsce przyłożenia siły na pedał oraz moment i czas trwania jazdy w pozycji siedzącej i stojącej. Jesteście pod wrażaniem? Ja również...

Podsumowując, po zgraniu danych treningowych do serwisu Garmin Connect mamy do dyspozycji m.in. następujące dane treningowe:

- Bilans lewa/prawa,

- Moc: średnia dla różnych przedziałów czasowych,

- Training Stress Score™ (TSS),

- Normalized Power™ (NP),

- Intensity Factor™ (IF),

- Całkowita moc w W,

- Strefy mocy,

- Torque Effectiveness,

- Pedal Smoothness (PS).

Wszystkie dane treningowe z Vector 2 przedstawione są na obrazku.

Początkujący adepci kolarstwa z pewnością będą przytłoczeni nadmiarem informacji, jednak jestem pewien, że osoby zaawansowane i pasjonaci cyferek będą bardziej niż usatysfakcjonowani. Taka ilość danych umożliwia pracę nad efektywnością pedałowania, pozwala dopasować trening do słabszych i mocniejszych stron użytkownika oraz mierzyć efektywność pozycji jazdy. Możliwości jest od groma.

Funkcjonalność, cena oraz jakość wykonania urządzenia firmy Garmin definiuje grupę docelowych użytkowników, którą są przede wszystkim profesjonalni kolarze szosowi bądź osoby, dla których cena miernika mocy nie odgrywa aż tak dużego znaczenia. Z pewnością Vector 2 jest godny uwagi i spełni wszystkie najbardziej wymyślne wymagania odnośnie danych treningowych związanych z generowaną mocą, jednak trzeba sobie zdać sprawę z tego, że na pewno nie jest to sprzęt dla każdego. Jestem natomiast pewien, że w coraz liczniejszej grupie użytkowników pomiaru mocy w kolarstwie, znajdzie się sporo osób, dla których wybór Garmin Vector 2 będzie najlepszą z możliwych decyzji.

Ocena:

Jakość wykonania: 5 / 5

Wygląd: 4,5 / 5

Funkcjonalność: 5 / 5

Cena: 2 / 5 (5799 zł)

Więcej informacji: http://sites.garmin.com/pl-PL/vector/

Autor: Michał Ficek Volkswagen Samochody Użytkowe MTB Team http://www.michalficek.pl/


o autorze

Mateusz Zoń

Od 1999 roku wyczynowo uprawia kolarstwo górskie, wielokrotnie stawał na najwyższych stopniach podium prestiżowych zawodów, także poza granicami kraju. 


Powiązane posty


komentarze

Powiązane treści

kontakt

velonews.pl
  • ,
  • redakcja(USUŃ)@(USUŃ)velonews(USUŃ).pl