ActivBod - dla duszy i dla ciała
ActivBod to produkty na naszym rynku zupełnie nieznane, a moim zdaniem warte napisania o nich kilku słów. Firma powstała w Wielkiej Brytanii, konkretnie w Salisbury, a swoją ofertę skierowała do ludzi żyjących aktywnie. Jak możemy wyczytać na ich stronie activbod powstał z myślą o dostarczeniu naszemu organizmowi energii, pewności siebie oraz świeżości, którą będziemy mogli zachować na długi czas po skorzystaniu z produktów Brytyjczyków. Oferta jest... póki co skromna, ale moim zdaniem w zupełności wystarczająca. Żel do kąpieli, scrub do twarzy, scrub do ciała, balsam po-wysiłkowy oraz krem. W moje ręce z całego tego zestawienia wpadły dwie próbki: żel i balsam po-wysiłkowy. Activbod chwali się tym, że jego produkty są bardzo wydajne i wystarczy tylko malutka ilość żelu, żeby umyć swoje całe ciało. Aż tak dobrze nie jest, ale nie trzeba wylewać też sporej ilości specyfiku, jak ma to miejsce w tanich odpowiednikach. Testowałem go ja, testowała go moja żona i oboje co do tego jesteśmy zgodni. Do plusów trzeba zdecydowanie zaliczyć zapach (zielona herbata, sole mineralne), który przyjemnie odświeża, a także konsystencję, która jest na tyle gęsta, że nie spływa po nas, jak woda po kaczce.
Drugi produkt to balsam po-wysiłkowy. Fajnie orzeźwia, a za sprawą kojącego mentolu i witaminy E daje poczucie lekkości, tak że wysiłek włożony w trening dosyć szybko idzie w zapomnienie. Gęstością jest nieco rzadszy od żelu, ale dzięki temu lepiej się go wsmarowuje, a na skórze brak jest efektu lepkości, który często towarzyszy konkurencji.
Jak oceniam te produkty?
Jakość - 4
Zapach - 4
Cena - 5
Gdzie je można dostać? Na stronie producenta activbod w zakładce Shop Online. Od 5 funtów za żel, po 12 funtów za balsam. Myślę, że warto spróbować!
komentarze