Ekipa Meridy najlepsza w 1. wyścigu PŚ w RPA
Udany weekend w Pietermaritzburgu rozpoczął się dla Multivan Merida Biking Teamu od wyścigu kobiet. Gunn-Rita Dahle Flesjaa została wyprzedzona na starcie przez specjalistki od sprintu, ale już pod koniec pierwszego okrążenia odzyskała kontakt z czołówką. Na samotną ucieczkę zdecydowała się Jolanda Neff, której nawet upadek w połowie wyścigu nie przeszkodził w odniesieniu zwycięstwa. Klasę pokazała jednak także Gunn-Rita Dahle Flesjaa. Na podjazdach jechała pewnie i z dużą mocą, nie popełniła przy tym żadnych błędów na wymagających zjazdach. – Jestem z tego wyniku bardziej niż zadowolona, a szczyt mojej formy powinien przypaść na maj. 2. miejsce to dobry początek i jestem pewna, że czekają mnie w tym sezonie kolejne bitwy z Jolandą – powiedziała norweska mistrzyni.
W wyścigu mężczyzn kolarze Multivan Merida Biking Teamu radzili sobie w RPA lepiej z każdym okrążeniem. Pod koniec pierwszego z nich Ondrej Cink i Thomas Litscher jechali już w pierwszej „10”. Cink, który wygrał już w tym sezonie Cyprus Sunshine Cup, stopniowo odrabiał straty i przesuwał się na coraz wyższe pozycje. – Rozpocząłem dzisiaj wyścig ostrożnie z powodu upału i podkręciłem tempo w jego trakcie. Moja 4. pozycja pokazuje, że taka taktyka była skuteczna – powiedział Czech.
Kolejnym zawodnikiem, który odnalazł swój dobry rytm pod koniec wyścigu, był Jose Antonio Hermida. Gdy Nino Schurter stracił czas z powodu „gumy” na przedostatnim okrążeniu, Hermida przesunął się na 5. pozycję, którą „dowiózł” do mety. – Sporo straciłem z powodu błędu popełnionego tuż po starcie. Zachowałem jednak spokój i pewność, że mogę wrócić do czołówki. Ukończenie wyścigu na podium na początku sezonu do dla mnie dobry wynik – powiedział Hiszpan z Multivan Merida Biking Teamu. Jego kolega z zespołu, Thomas Litscher, niemal dopadł Nino Schurtera na finiszu, wjeżdżając na metę tylko trzy sekundy po nim. – Biorąc pod uwagę wszystkie błędy, które popełniłem tuż po starcie, 7. miejsce to dobry rezultat i nagroda za spokojne szukanie swojego najlepszego rytmu – stwierdził Litscher.
Jedynym kolarzem Multivan Merida Biking Teamu, któremu nie udało się zająć miejsca w pierwszej „10”, był Rudi van Houts. Holender wciąż odczuwa skutki kontuzji mięśnia po kraksie w Cape Epic i w RPA finiszował na 18. pozycji. Nie przeszkodziło to jednak w zwycięstwie Multivan Merida Biking Teamu w klasyfikacji drużynowej wyścigu w Pietermaritzburgu. Dzięki temu w kolejnym wyścigu, który odbędzie się w Cairns w Australii, ekipa Meridy wystartuje z żółtymi numerami startowymi liderów.
Julian Schelb, młodzieżowy wicemistrz świata, który zasilił Multivan Merida Biking Team przed sezonem, zajął w RPA 8. miejsce w kategorii U23. Jego celem jest w tym sezonie finiszowanie na podium w kolejnych wyścigach w swojej kategorii. Tuż po starcie Schelb znalazł się w gronie najszybszych zawodników, jednak nie mógł tego dnia walczyć o zwycięstwo. – Na trzecim z pięciu okrążeń w mój napęd zaplątała się gałąź, a chwilę później zaczęły się moje problemy z oddychaniem – powiedział młody zawodnik Multivan Merida Biking Teamu.
Wyniki 1. wyścigu Pucharu Świata 2014, Pietermaritzburg, RPA
Elita kobiet
1. Jolanda Neff, 1:38.00
2. Gunn-Rita Dahle Flesjaa, Multivan Merida Biking Team, + 0.25
3. Maja Włoszczowska, + 1.00
4. Annika Langvad, + 1.37
5. Alexandra Engen, + 1.55
Elita mężczyzn
1. Julien Absalon, 1:38.05
2. Manuel Fumic, + 0.34
3. Maxime Marotte, + 0.54
4. Ondrej Cink, Multivan Merida Biking Team, + 1.32
5. José Hermida, Multivan Merida Biking Team, + 1.39
6. Nino Schurter, + 2.16
7. Thomas Litscher, Multivan Merida Biking Team, + 2.19
Klasyfikacja drużynowa mężczyzn
1. Multivan Merida Biking Team, 82 punkty
2. BMC Mountainbike Racing Team, 77 punktów
3. Scott-Odolo MTB Racing Team, 47 punktów
komentarze