Wywiad z Mateuszem Zoniem
Velonews: Mateusz, w końcem sezonu światek polskiego MTB obiegła wiadomość że odchodzisz z teamu Krossa, muszę przyznać że byłem tym faktem bardzo zdziwiony, możesz się odnieść do tego?
Mateusz Zoń: Czasami potrzebne są zmiany, a 7 lat w jednej grupie to bardzo długo, z mojej strony tylko mogę podziękować Prezesowi firmy Kross S.A. za wspieranie przez te wszystkie lata.
VN: Przez jakiś czas byłeś jak Ronin i szukałeś swojego teamu, podobno już znalazłeś. Możesz już zdradzić w jakich barwach będziesz się ścigał?
MZ: Tak trochę to trwało, ale już oficjalnie mogę ogłosić, że w przyszłym sezonie będę reprezentował barwy Sante BSA Whistle.
VN: I jak pierwsze wrażenia po rozmowie z nowym szefem?
MZ: Rozmowa była długa z Panem Dariuszem Noceniem i jestem pod wielkim wrażeniem podejścia do zawodnika, wiedzy na temat kolarstwa oraz organizacji w teamie, a żeby nie były to tylko puste słowa to znam już wszystkie szczegóły pierwszego wyjazdu na UCI Marathon Series. Wszystko układa się jak na razie bardzo dobrze więc jak na razie mogę tylko podziękować Prezesowi za zainteresowane moją osobą i obiecać, że na pewno zrobię wszystko, aby był zadowolony z naszej współpracy.
VN: Możesz nam coś powiedzieć o sprzęcie jakiego będziesz używał?
MZ: W najbliższym sezonie będę startował na rowerze marki Whistle model Makaya 29’’ skonfigurowane osprzętowo specjalnie pod nasz team, czyli SRAM XX, amortyzator FOX, komponenty FSA, opony GEAX. Na treningi przeznaczony będzie model szosowy Whistle Sauk Ultegra.
VN: A jak wygląda kwestia planów startowych?
MZ: Nowy Team to także i nowe cele, w tym roku mój kalendarz startowy jest bardzo ciekawy w planach mamy 6 startów w UCI MTB Marathon Series, start w Mistrzostwa Europy w Maratonie, Mistrzostwa Polski oraz Puchar Polski w Maratonie MTB, ponadto planuję częściej startować w XC.
VN: Z Bogdanem Czarnotą tworzyliście super duet, zgarniający na giga i mega wszystko co było do wzięcia. Dalej będziecie trenować razem?
MZ: Jeśli chodzi o treningi to w tej kwestii nic się nie zmieni, współpraca z Bogdanem Czarnotą układa mi się bardzo dobrze więc tu żadnej zmiany nie będzie, jedynie tylko tyle będzie zmian, że nie będziemy już tak często razem startować i dojeżdżać razem na wyścigi.
VN: O planach już było, a jak wygląda Twoja najbliższa przyszłość?
MZ: 28marca wylatuję na zgrupowanie do Calpe, z którego bezpośrednio udajemy się na pierwszy start w UCI MTB Marathon Series w Francuskiej miejscowości Laissac, a na pewno także co jakiś czas będą się także pojawiać informacje na moim fanpage na facebook’u
VN: Czego chciałbyś żeby Ci życzyć?
MZ: Dużo zdrowia :)
VN: Dziękuję za rozmowę
komentarze