Steve Garro - warsztat, kunszt i ręce mistrza
Oto fragment jego bloga:
Cześć
Nazywam się Steve Garro a ten blog jest kroniką procesu budowania najpiękniejszych, ręcznie wytwarzanych rowerów, które robię tutaj w Flagstaff w Arizonie. Wszystko wykonuję sam, projektuję i wytwarzam w domu własnymi rękami.
Działam cały czas od lutego 2003 roku, produkując 30 ram rocznie, jak również zestawy kół i kompletne rowery, każdy indywidualny, dopasowany do potrzeb i rozmiarów zamawiającego, budowany od szkicu, wybierając ręcznie zestawy rur od kilku wiodących producentów, włączając True Temper, Dedacciai, Columbus i Kaisei.
Szczycę się idealnym dopasowaniem, jakością jazdy i wytrzymałością, które zapewnią Państwu najlepsze kolarskie doświadczenie jakie mogę stworzyć. By dowiedzieć się więcej zajrzyjcie na moją stronę www.coconinocycles.com.
Niedawno firma obchodziła 10-lecie istnienia. Obchodziła to może zbyt duże słowo. Jak pisze Steve na swoim blogu:
10 lat budowania ram z 24 lat pracy przy rowerach. Wow. Nie było żadnego wydania specjalnego, żadnej wielkiej imprezy, nic z tego. Pracowałem jak zwykle i to pewnie jest przyczyną dla której jestem w tym miejscu w jakim jestem. Miałem w głowie wielki post z tej okazji, ale etyka mojej pracy nakazuje mi się zabrać do roboty, bez udziwnień.
Ramy będą droższe. Tak będzie. Dlaczego? Jedyną i największą przyczyną jest podrożenie materiałów, których koszty są dwukrotnie wyższe od czasu kiedy wcześniej ustaliłem ceny ram. W niektórych wypadkach czterokrotnie. Naprawdę.
Mógłbym oczywiście używać odlewanych części, robionych przez nie wiadomo kogo w nie wiadomo jakich warunkach, ale tego nie zrobię. Dlaczego? Bo cenię swoją pracę i chcę by inni także mieli ten sam przywilej, aby zarabiać na życie w uczciwy sposób, w jaki zarabiały nasze poprzednie pokolenia. Bardzo w to wierzę. To moje credo. Znam ludzi od których biorę towar. Zawsze mogę do nich zadzwonić. To dobrzy ludzie. Chciałbym żeby ich interes prosperował i robię to z samolubstwa - chcę by dalej robili rzeczy dla mnie.
Kiedy zachwycamy się nowymi technologiami, a w ramach znajdują miejsce coraz bardziej kosmiczne materiały, w kolebce kolarstwa górskiego - USA, ramy stalowe przeżywają prawdziwy renesans. Wystarczy popatrzeć na listę wystawców na wystawie North American Handmade Bicycle Show - jest ich naprawdę wielu.
W Europie też takich manufaktur nie brakuje. Także i u nas mamy kilku zdolnych konstruktorów - między innymi Kamilos Kustom Creations - cruisery które wychodzą spod ręki Kamila to prawdziwe cacka, znajdujące chętnych także a może przede wszystkim poza granicami naszego kraju. Mamy Jarka Rolę, który sprawił, że sportowcy z niepełnosprawnościami mogli zjechać z szosy i udać się tam gdzie ich wzrok i fantazja poniesie. Mamy Pawła Matuszyńskiego z Zumbi i Pawła Marczaka z Antidote, który zarówno mocno siedzi w nowych technologiach i materiałach, jak i w klasyce. Ich produkty znane są na całym świecie. Jeśli wiecie o kimś, kto robi coś ciekawego w naszym kraju, dajcie znać. Chętnie opublikujemy informacje na jego temat i przedstawimy dokonania.
komentarze