Enduro Me - pierwszy polski film o rowerowym enduro
Wybierając plenery do „Enduro Me” staraliśmy się pokazać takie, które mają unikalny charakter, są na swój sposób malownicze i po prostu dają radość z jazdy.
Szczególnie dobrze wspominamy okolice Dukli w Beskidzie Niskim. Tutejsze góry są niepozorne, ale wystarczy spróbować poznać je bliżej żeby przekonać się, jak wiele mają do zaoferowania i jak różnorodne są tutejsze ścieżki. Wiele z nich to gliniaste, gładkie singletracki, na których można rozwijać niebotyczne prędkości i skakać z naturalnych muld.
Beskid Wyspowy prowokuje trudnymi ścieżkami. Kamienistymi i bardzo stromymi, których płynne przejechanie jest niemałym wyzwaniem. O relaks też tu można zadbać serwując sobie kojące widoki na Tatry i szereg beskidzkich pasm.
Z kolei Zawoja przywitała nas różnorodnością. Ta najrozleglejsza wieś w Polsce, rozpięta pomiędzy Pasmem Policy, a Pasmem Jałowieckim, oferuje każdy rodzaj nawierzchni na swoich ścieżkach. Są gliniaste fragmenty, ale też karkołomne zjazdy usiane kamieniami i poprzecinane progami skalnymi.
Ostatnie odwiedzone przez nas miejsce to Śnieżnik w Sudetach. To góra inna niż wcześniej przez nas poznane. Rozległa, o płaskim wierzchołku, ale ze stokami kończącymi się w głębokich dolinach. Ścieżki usiane są tu głazami, a w wielu miejscach oplata je dodatkowo pajęczyna świerkowych korzeni.
Każde miejsce dało nam inny rodzaj doznań, karmiło nas innymi krajobrazami. Radość z jazdy i poznawanie nowych miejsc to to co najlepsze w kolarstwie górskim.
Riderzy: Tomek Dębiec, Mariusz Brian Bryja
Produkcja: Tomek Dębiec
Zdjęcia i montaż: Kostek Strzelski / www.delikatesyfilmowe.pl
Muzyka: Duberman, album King Of The Day
www.endurome.com
www.facebook.com/EnduroMe
komentarze