3T Mercurio i Accelero - koła nowej generacji
Różnica pomiędzy opisywanymi modelami polega na tym, że pierwsze są przeznaczone dla szytek (Mercurio), a drugie dla opon (Accelero).
Nowe obręcze o wysokości 60 mm i szerokości 23 mm, zostały bardzo ciekawie zaprojektowane. Nie znajdziemy w nich otworów na szprychy w klasycznej postaci. Zamiast tego w obręczy wykonano wycięta w kształcie litery T, przez które wprowadzana jest szprycha. Pomimo ingerencji w ściankę, obręcze spełniają wszystkie wymagania aerodynamiki, jak również przeszły testy mechaniczne wymagane przez UCI.
To jednak nie koniec innowacji. Do obręczy zaprojektowano też nowe piasty. Proste szprychy są zakładane odwrotnie niż w rozwiązaniach klasycznych i nie ma w sumie w tym nic nowego. Nowy (w wydaniu 3T) natomiast jest projekt kołnierza piasty, dzięki któremu szprychy w żadnym miejscu nie są wyginane - od obręczy aż do mocowania w kołnierzu przebiega idealnie w linii prostej. Szprycha przechodzi przez otwór w kołnierzu, gdzie z drugiej strony skręcana jest nyplem.
Na tym jednak nie koniec. Na obręcze w obszarze przeznaczonym do hamowania, naniesiono specjalną powłokę, sprawdzoną w Formule 1, która sprawia że hamowanie w warunkach mokrych jest niemal identyczne jak w suchych.
Nowe koła są kompatybilne z kasetami Shimano, Campagnolo oraz Sram, bez żadnych przeróbek. Umożliwi to montaż kół w rowerach z różnymi systemami, bez stosowania żadnych przeróbek.
Zestaw kół w takiej konfiguracji waży 1389g. Można jeszcze z tej wielkości zejść, stosując łożyska całoceramiczne. Sama obręcz waży mniej niż 400g, około 385-395g/szt.
Planowane jest uzupełnienie kolekcji kół o model Accelero 40 mm. Nowe koła będą wyposażone oczywiście w te same rozwiązania jak w modelach 60 mm. Cena opisywanych kół wynosić będzie ok. 2300 euro.
komentarze