Czy to kolejne wykryte złamanie przepisów antydopingowych?
Polska Agencja antydopingowa Polada na przestrzeni ostatnich kilku lat wzmogła swoje działania w celu wykrywania użycia niedozwolonych substancji w rganizmach sportowców, jak i edukowania profilaktyczego tego środowiska. Kilkukrotnie kontrole pojawiały się już na imprezach z kalendarza masters w kolarstwie szosowym, gdzie rywalizują amatorzy i zawodnicy z licencjami PZKol. Pokłosiem jednej z tych kontroli, prawdopodobnie przeprowadzonej podczas Mistrzostw Polski Masters i Cyklosoprt w jeździe na czas w Sokołowie Podlaskim jest wykrycie nieprawidlowości w przypadku jednego z zawodników i wszczęcie procedury wyjaśniającej. Informacja o postępowaniu widnieje na stronie https://paneldyscyplinarny.pl/terminarz-rozpraw/ gdzie Panel Dyscyplinarny zajmuje się sprawami do rozpatrzenia i orzeczenia, po skierowaniu do niego wniosku z Polskiej Agencji Antydopingowej po wykryciu nieprawidłowości.
Osoby skierowane do Panelu Dyscyplinarnego mają szansę wyjaśnić sytuację i ewentualnie oddalić zarzuty, lub zostać ukarane za próbę unikania kontroli, czy użycia środków niedozwolonych w celu poprawienia właściwości psychofizycznych organizmu.

Niejako przypadkiem natknęliśmy się również na informację o podpisaniu umowy o współpracy Polada z Warszawskim Uniwersytetem Medycznym, która będzie dotyczyła realizacji badań laboratoryjnych w celu identyfikacji zagrożeń wynikających z fałszowania leków, suplementów diety i odżywek dla sportowców. Porozumienie podpisali JM Rektor WUM prof. Rafał Krenke oraz dyrektor POLADA dr Michał Rynkowski. Temat fałszowania leków i suplementów diety jest również bardzo istotny patrząc przez pryzmat sportu, jak wiemy Polska jest w ścisłej czołówce krajów europejskich, w których suplementy diety pojawiają się niemal w każdym gospodarstwie domowym.

komentarze