Tarragona szczęśliwa dla Dumoulin’a
Samuel Dumoulin (Cofidis) popisał się najlepszym finiszem na mecie najdłuższego etapu tegorocznego Wyścigu dookoła Katalonii. Na mecie wyprzedził on, ocierającego się po raz kolejny o zwycięstwo, Jose Joaquin’a Rojasa (movistar), a także Ruben’a Perez Moreno (Euskatel-Euskadi). Koszulka lidera nadal pozostaje w posiadaniu Alberto Contadora, który spokojnie kończył 213km etap w grupie. Hiszpan utrzymał także 23 sekundy przewagi nad Levi Leipheimer’em z Radio Shack i Michelle Scarponim z Lampre-ISD.
Dyrektor sportowy drużyny Contadora powiedział po etapie:
”Patrząc na profile dwóch ostatnich etapów możemy być bardzo spokojni i po cichu liczymy na wygraną Alberto w wyścigu, niemniej wyścigów nie wygrywa się na słowo honoru. Do końca trzeba być skupionym i przygotowanym na najmniej oczekiwane wydarzenia.. Z tego względu będziemy skupieni do końca wyścigu, a nasi zawodnicy nie opuszczą pierwszych szeregów grupy”.
Na 64km miała miejsce pierwsza premia sprinterska w Mont Roig, w której komplet punktów zgarnął 3-ci tego dnia na mecie Moreno.
Z kolei czteroosobowa ucieczka złożona z Jelle’a Vanendert (Omega Pharma-Lotto), Rémi Cusin (Cofidis), Francesco Masciarelli (Astana) i Christopher’a Froome (Sky) utworzyła się na pierwszej górskiej premii etapu, podjeździe drugiej kategorii na Alt de Fatxes na 86km. Zawodnicy Ci podzielili miedzy siebie także punkty premii sprinterskiej Asco na 115km.
Na 150km wyścigu grupka ta uzyskała około 5minut 20 sekund przewagi. W międzyczasie Francisco Masciarelli (Astana) wzbogacił swój dorobek punktowy wygrywając drugą premię górską 2kat. na 124km na Coll de Paumeres. Kolarz kazaskiej grupy, mający po poprzednim etapie stratę 1:57s do lidera, stał się – jako wirtualny lider wyścigu – zagrożeniem pierwszej kategorii dla El Pistorello. Nie zwlekając, na 65km przed metą, ekpia Saxo Bank wspierana formacjami sprinterskich zespołów podjęła wręcz galop, by zneutralizować zagrażającą pozycji lidera akcję.
Uciekinierzy w odpowiedzi na ruch peletonu podjęli szalony wysiłek, by dowieźć swoją pracę do mety. Do szczęścia niewiele im brakowało, jednak na 5km przed Tarragoną ich starania zostały pogrzebane przez pędzący peleton. Na dwa kilometry przed kreską atak przypuścił jeszcze Jan Bakelngts (omega pharma), jednak okazał się on bezskuteczny.
Ostatecznie najszybszy był Francuz Samuel Damoulin.
Cieszy bardzo fakt, że na świetnej piątej pozycji finiszował Michał Gołaś z drużyny Vacansoleil. Niemniej zadowolony może być po raz kolejny Błażej Janiaczyk z CCC, który zanotował 15 pozycję. Na dalszych, dobrych miejscach dojechali jego koledzy z drużyny – 31 Adrian Honkisz oraz 42 Jacek Morajko i 48 Tomasz Marczyński.
Klasyfikacja etapowa
1 | Samuel Dumoulin (Fra) Cofidis | 4:49:31 |
2 | Jose Joaquin Rojas Gil (Spa) Movistar | |
3 | Ruben Perez Moreno (Spa) Euskaltel-Euskadi | |
4 | Aitor Galdos (Spa) Caja Rural | |
5 | Michal Golas (Pol) Vacansoleil-DCM | |
6 | Diego Milán Jiménez (Spa) Caja Rural | |
7 | Nicolas Roche (Irl) AG2R La Mondiale | |
8 | Manuel Antonio Leal Cardoso (Por) RadioShack | |
9 | Kenny De Haes (Bel) Omega Pharma-Lotto | |
10 | Frantisek Rabon (Cze) HTC-Highroad |
Klasygikacja generalna
1 | Alberto Contador Velasco (Spa) Saxo Bank | 22:28:28 |
2 | Levi Leipheimer (USA) Team RadioShack | 0:00:23 |
3 | Michele Scarponi (Ita) Lampre - ISD | |
4 | Daniel Martin (Irl) Garmin-Cervelo | 0:00:35 |
5 | Christopher Horner (USA) RadioShack | |
6 | Rigoberto Uran Uran (Col) Sky | 0:00:38 |
7 | Ivan Basso (Ita) Liquigas-Cannondale | |
8 | Xavier Tondo Volpini (Spa) Movistar | |
9 | Cadel Evans (Aus) BMC | 0:00:50 |
10 | Bauke Mollema (Ned) Rabobank | 0:01:12 |
komentarze