KUCZYŃSKI I KAMIŃSKI Z „POMPKAMI KRÓLAKA”

Kolarski Memoriał Stanisława Królaka 2021 pierwszy raz w historii zawitał na warszawski Służewiec. Dwunasta edycja imprezy organizowanej przez Grzegorza Wajsa znów była skierowana do amatorów na rowerach górskich i szosowych. Na Terenie Toru Wyścigów Konnych ścigało się łącznie ponad 250 kolarzy. Najlepsi w memoriałowych wyścigach głównych - Adrian Kuczyński i Michał Kamiński - sięgnęli po „Pompki Królaka”.

- Było wszystko to, czym charakteryzuje się kolarskie widowisko - mówi organizator i pomysłodawca Memoriału Stanisława Królaka, były kolarz zawodowy Grzegorz Wajs. - Swoje wyścigi najpierw miały przedszkolaki, dzieci i młodzież. Potem amatorzy oddzielnie na rowerach górskich i szosowych. Cieszą dobre opinie uczestników dotyczące zupełnie nowych tras kolarskich, których na Służewcu do tej pory jeszcze nie było.

Dwa wyścigi główne były rozgrywane na dwóch różnych trasach. Runda terenowa MTB liczyła 4,6 km, a szosowa 2,4 km. Obie trasy techniczne i widowiskowe, wytyczone na rundach. Kolarze pokonywali je wielokrotnie (MTB - 7 okrążeń, SZOSA – 20 okrążeń), za każdym razem przejeżdżając przed Trybuną Główną TWK Służewiec.

Rywalizację na rowerach górskich (32 km) wygrał Adrian Kuczyński (KK Catena Wyszków), przed Leszkiem Pyrką (Na Osi Mybike Team) i Dawidem Bojarczakiem (Milsport Team). W wyścigu na rowerach szosowych (48 km) zwyciężył Michał Kamiński (Canyon Esports), przed Przemysławem Baranowskim (Białobłocki ProCoaching Team) i Sylwestrem Matusiakiem (Michelin).

- Tak wymagającego szosowego Służewca jeszcze nie znałem - mówił Michał Kamiński, zdobywca „Pompki Królaka” - Jestem bardzo pozytywnie zaskoczony. Trasa świetna, techniczna i zarazem szybka. Organizacja i ściganie na bardzo wysokim poziomie. Z przyjemnością wrócę tu za rok, aby obronić główne trofeum Memoriału Królaka.

To był prawdziwy kolarski piknik na Służewcu. Swoje wyścigi miały też przedszkolaki i uczniowie szkół podstawowych. Był przejazd w stylu retro kolarzy na historycznych rowerach, organizowany przez Velo Classic Poland i Velo Warsaw. Na rundach MTB ścigali się przedstawiciele branży farmaceutycznej w zawodach PHARMA CUP, organizowanych przy współpracy Poland Bike z Medicare-Galenica.

- Fantastyczna impreza, świetna oprawa i kapitalna rywalizacja - podsumował dyrektor handlowy Medicare-Galenica Piotr Misiałkiewicz, jeden z medalistów PHARMA CUP. - Ta runda MTB wytyczona na Służewcu była po prostu fenomenalna. Cieszę się, że branża farmaceutyczna też dała radę na tak wymagającej trasie. To było znakomite widowisko.

Niezwykły klimat Memoriału Stanisława Królaka podkreślała muzyka na żywo i standardy jazzowe w wykonaniu Łukasza Wojakowskiego i jego zespołu. Tradycyjnie w kolarskim miasteczku pojawili się też wyjątkowi goście. To m.in. Ewa Królak-Bończak, córka Stanisława Królaka, warszawiaka, pierwszego polskiego zwycięzcy Wyścigu Pokoju z 1956 roku oraz brat kolarskiego mistrza Maciej Królak.

- Dziękuję, jak co roku, organizatorom, ekipie Poland Bike i kolarzom za to, że pamiętacie o moim ojcu – mówiła Ewa Królak-Bończak. - On kochał kolarstwo, to była jego pasja i wielka miłość. Jeśli patrzy na nas z góry, to z pewnością jest szczęśliwy i uśmiecha się do nas.

XII Kolarski Memoriał Stanisława Królaka 2021 w Warszawie - pod patronatem honorowym Prezydenta m.st. Warszawy - został zorganizowany przez Fundację Sport przy współpracy z Urzędem Miasta Stołecznego Warszawy, Biurem Sportu i Rekreacji m.st. Warszawy, Strażą Miejską w Warszawie, Torem Wyścigów Konnych Służewiec, Totalizatorem Sportowym oraz Poland Bike. Impreza była współfinansowana ze środków m.st. Warszawy.

Więcej na: www.memorialkrolaka.pl, www.polandbike.pl i www.facebook.com/Poland.Bike.Marathon


o autorze

Piotr Szafraniec

Kolarz, kucharz, akrobata. Dwukrotny Mistrz Polski Dziennikarzy w kolarstwie szosowym.

Powiązane galerie

komentarze

kontakt

velonews.pl
  • ,
  • redakcja(USUŃ)@(USUŃ)velonews(USUŃ).pl