Festka przebojem wkracza do akcji z oszałamiającym projektem przekształcenia samochodu w rower

Czeski producent wysokiej klasy karbonowych ram rowerowych Festka słynie nie tylko z technologii zwijanych rur węglowych, ale także z wysokiej jakości lakierów i oryginalnych projektów. Najwyższy poziom usług projektowych firmy został niedawno przemianowany na You by Festka, aby odzwierciedlić osobisty wymiar tej kategorii. Ze względu na niezwykle złożony i wymagający charakter podejmowanych projektów, usługa You by Festka jest ograniczona do zaledwie dwunastu slotów rocznie i oferuje poziom personalizacji, który wykracza daleko poza wszystko, co jest dostępne w branży. 

To właśnie tutaj klienci są zachęcani do tego, aby wykorzystać wszystkie swoje możliwości i pójść na całość. W rzeczywistości przybiera to wiele form. 

"To niesamowite, że klienci decydują się na You by Festka" - mówi Tom Hnida, dyrektor artystyczny firmy. "Są ludzie, którzy chcą po prostu najlepszego, co można kupić za pieniądze i pozostawiają wszystko naszym umiejętnościom i kreatywności. Są też klienci, którzy mają pomysł na to, co chcieliby mieć i chcą uczestniczyć w całym procesie. To są najbardziej prawdopodobni kandydaci do współpracy z artystami, jak ci, którzy zaprojektowali szeroko nagłaśnianą ramę Festka Porcelain wykonaną w 2019 roku."  

A potem są te rzadkie jednostki, które dokładnie wiedzą, czego chcą; ludzie, którzy chcą być w samym centrum tego, co się dzieje. Jednym z takich klientów jest Antti Peltonen, który niedawno zwrócił się do Festki z naprawdę wyjątkowym projektem. Antti od zawsze jest fanem wyścigów samochodowych. To właśnie w swojej rodzinnej Finlandii, w połowie lat 80-tych, jako chłopiec zakochał się w tej dyscyplinie sportu motorowego. Tamta epoka była okresem świetności krótkotrwałej Grupy B, w której rywalizowały najmocniejsze samochody rajdowe w historii.

"To właśnie ryk pięciocylindrowych silników Audi Quattro pozostawił niezatarty ślad w mojej pamięci" - wspomina Antti. "Jako siedmioletnie dziecko byłem zdumiony czystym szaleństwem tego, jak jeździły gwiazdy rajdów, takie jak Hannu Mikkola, Markku Alen, Timo Salonen i Henri Toivonen".

Będąc już szczęśliwym posiadaczem roweru szosowego Festka, Antti myślał o zamówieniu Rovera, cenionego modelu szutrowego Festki, ale czekał na odpowiedni moment lub szczególną inspirację. W końcu nadeszła, gdy dowiedział się o rodaku, który zbudował replikę Audi Quattro grupy B z napędem na wszystkie koła. Antti przypomniał sobie twierdzenie Festki, że Rover jest maszyną rajdową w segmencie szutrowym i wszystko zaczęło się układać. Jednak jako miłośnik Campagnolo, dopiero po wprowadzeniu na rynek szutrowego zestawu grup Ekar, zaczął rozwijać swój pomysł. Mając doświadczenie w projektowaniu graficznym, przygotował bardzo szczegółową makietę swojego pomysłu na schemat projektowy. Przy jego opracowywaniu nie pozostawił niczego przypadkowi:

"Użyłem dokładnie tych samych kolorów HB Audi Team z lat osiemdziesiątych. Tworzą one bardzo harmonijną całość. Ktoś wykonał dobrą robotę wybierając je! Rower o tematyce rajdowo-samochodowej jest oczywiście niczym bez loga sponsora. Po stronie napędu umieściłem oryginalne, a po drugiej - nieco zmodyfikowane, z przymrużeniem oka. "Sora" oznacza po fińsku "szuter", SKF zmienia się w WTF, i tak dalej. Obecnie większość rowerów gravelowych wygląda tak samo - subtelne ziemiste odcienie, matowe wykończenie, stonowane grafiki... Więc chciałem czegoś innego. Coś nie tak poważnego i może trochę przesadzonego. I zdecydowanie głośnego i szybkiego, jak Audi S1 E2", mówi.

Jak można się spodziewać po kimś tak konkretnym jak Antti, komponenty, które wybrał dla swojego Rovera są również bardzo dobrze przemyślane. Oprócz wspomnianego wcześniej zestawu Campagnolo Ekar, zdecydował się na nowe karbonowe, bezdętkowe, szosowe koła Shamal tego samego producenta. 

"Czułem, że idealnie pasują do tej konstrukcji. Campagnolo ma również długą historię w sportach motorowych, od dziesięcioleci produkuje koła do samochodów wyścigowych i sportowych" - Antti wyjaśnia, co zadecydowało o jego wyborze.

Motyw samochodów wyścigowych jest jeszcze bardziej rozwinięty: 

"Chciałem uchwycić ducha Grupy B tak bardzo, jak to tylko możliwe" - uzupełnia Antti. "Audi S1 E2 zostało zbudowane głównie z niemieckich, ręcznie robionych części karbonowych i kevlarowych, więc Schmolke było naturalnym wyborem dla kokpitu roweru. Ich komponenty są wisienką na torcie tego projektu. Mimo że są superlekkie, to nadal bardzo wytrzymałe i całkiem wygodne. Szczególnie sztyca podsiodłowa TLO - The Lightest One, która wraz z siodełkiem Berk Composites Lupina podnosi ogólny poziom komfortu roweru. Szutrowe opony Michelin 35-40mm były również naturalnym wyborem, ponieważ Michelin jest sponsorem opon zespołu Audi Rally Team."

"Nie było sensu majstrować przy projekcie Anttiego" - mówi Tom Hnida. "Naszym zadaniem było wykorzystanie naszych umiejętności i upewnienie się, że projekt wyjdzie perfekcyjnie. Jestem bardzo zadowolony z rezultatu" - dodaje. 

Reakcje na zdjęcia roweru w mediach społecznościowych były niesamowite. "Jeden z najlepszych schematów samochód-rower w historii", pożyczając komentarz od jednego z internetowych zwolenników. Nie moglibyśmy się bardziej zgodzić...


o autorze

Paweł Waloszczyk

Twórca portalu, absolwent Politechniki Śląskiej który zamiast pisać o tym co zrobić by sprzęt rowerowy był lepszy, co robił przez ostatnie lata, postanowił sam się za to zabrać. Pasjonat nowych technologii i materiałów. 

Powiązane posty


komentarze

Powiązane treści

kontakt

velonews.pl
  • ,
  • redakcja(USUŃ)@(USUŃ)velonews(USUŃ).pl