Rozmowa z Tadeuszem Bartoszkiem o faktach i mitach na temat rowerów elektrycznych

Rozmawiamy dziś z Tadeuszem Bartoszkiem właścicielem sklepu rowerowego ACTIVA z Rudy Sląskiej.

To sklep nietypowy. A właściwie 2 sklepy. W dwóch dużych budynkach położonych obok siebie mamy 2 światy : W jednym 2000 tradycyjnych rowerów przeróżnego gatunku zlokalizowane na 3 kondygnacjach, a w drugim ponad 300 rowerów elektrycznych wysokiej klasy. Własnie na temat elektryków chcemy z Tadeuszem porozmawiać.   

velonews
Znamy od lat Twój sklep, wiemy że od lat fascynują Cię rowery elektryczne, ale faktycznie rynek elektryków jest na tyle chłonny, aby w sklepie oferować wyłącznie takie rowery? 

Tadeusz Bartoszek
Z pewnością jest to działanie trochę "na wyrost". Jednak obserwując od lat europejskie trendy nie ma wątpliwości, że boom na elektryki nadejdzie również do Polski. Dziś jeszcze udział w ogólnej sprzedaży rowerów tej kategorii nie przekracza w Polsce 10% ogólnego poziomu sprzedaży, ale w Holandii na przykład, ponad 60% wartości sprzedanych rowerów to elektryki!
W mojej działalności ich udział jest większy niż polska średnia, jednak bardzo daleko jeszcze do holenderskiego poziomu.   

velonews
Skąd pomysł aby tak bardzo angażować się w ten, trudny chyba, fragment rynku?   

TB
Tak, bardzo trudny. Rowery nie są tanie, technologie się zmieniają, zatem ryzyko biznesowe jest o wiele większe niż w przypadku tradycyjnych rowerów. Trendy rynkowe pokazują jednak że warto, a w moim przypadku zdecydowało jeszcze coś innego. Z wykształcenia jestem inżynierem elektronikiem. Zawsze interesowały mnie nowe technologie i kiedy kilka lat temu pojawiły się na rynku pierwsze napędy elektryczne - od razu wiedziałem, że to jest temat dla mnie. Połączenie turystycznych pasji rowerowych oraz zainteresowanie technikami wspomagania pedałowania zmotywowały mnie do intensywnej pracy nad tym tematem. Rozwijanie tej wiedzy pozwoliło mi na prowadzenie szkoleń w zakresie technologii napędowych oraz zorganizowanie profesjonalnego serwisu dla ebajków.   

velonews
O co pytają klienci, co powinna wiedzieć osoba poszukującego swojego pierwszego elektryka?   

TB
To pytanie zmusza mnie do dłuższej odpowiedzi, a tutaj brak chyba na to miejsca. Klienci mają mnóstwo pytań, wątpliwości, a przede wszystkim błędnych przekonań. Większość klientów nie bardzo rozumie jak działa napęd rowerowy, a tym bardziej czym różnią się silniki różnych marek. Dlatego zawsze staramy się wyjaśniać podstawowe kwestie techniczne. Jednak warto też pamiętać o pewnych ogólnych zasadach, które zawsze powinny być brane pod uwagę podczas decyzji zakupowej:
1. Możliwość serwisowania i naprawy elektryka. Ponieważ skomplikowanie techniczne ebajków jest o wiele wieksze niż tradycyjnego roweru, toteż usterkowośc jest znacznie większa. Warto więc upewnić się, że w razie problemu będzie komu nam pomóc. Zakup okazyjnego roweru bez gwarancji najczęściej kończy się kosztownym serwisem.
2. Jazda testowa. Zakup elektryka na podstawie obrazka lub po paru metrach jazdy, to tak naprawdę zakup w ciemno. Wydatek paru tysięcy złotych wart jest tego, aby decyzję zakupową poprzedzić gruntownym rozeznaniem tematu.
3. Wiarygodne informacje. W zalewie internetowego spamu oraz kreatywnego marketingu trudno jest odnaleźć wiarygodne informacje. A my niestety zbyt często ufamy temu, co ktoś napisał o produkcie, ufamy nieprecyzyjnym opisom, a w ostatniej kolejności ufamy sobie. To błąd. Mam mnóstwo klientów , którzy wybrali sobie rower na podstawie informacji w necie, "bo przeczytali, że jest to dobry wybór". Jesteśmy zbyt podatni na marketing, sugestie i porady innych. Ufajmy przede wszystkim sobie !   

velonews
Faktycznie porady powyższe wydają się uniwersalne i dotyczą chyba nie tylko rowerów elektrycznych. Jakie jednak konkretne rozwiązania techniczne są godne polecenia ? Napędy jakich firm są godne uwagi?   

TB
Postaram się odpowiedzieć na to pytanie znów nawiązując do wcześniejszej wypowiedzi. Na rynku rowerów klasy premium, a głównie nimi się zajmujemy, liczy się 3 producentów : Bosch, Shimano, Yamaha.  Posiadają oni ok 90% udziału w rynku, a  pozostali odgrywają niewielka rolę. W związku z tym trudno w tych pozostałych markach o serwis, trudniej będzie tez taki rower w przyszłości odsprzedać. Zresztą ta wielka trójka zdecydowanie przoduje technologią, jakością wykonania i trwałością. Zatem chcąc nie chcąc popierałbym wybór napędu spośród tego trójmonopolu.   

velonews
Mowa jest z pewnością o rowerach klasy premium, ale przecież nie każdy chce wydać na rower 10 tys zł i więcej. Co zatem z prostymi konstrukcjami opartymi na silnikach piastowych ?   

TB
Mają one swoje miejsce na rynku, jednak wyłącznie wśród tanich rowerów miejskich. Tutaj ceny oscylują w granicach 4-5 tys zł. Jednak zdecydowana większość producentów zrezygnowała z takich konstrukcji na rzecz silników centralnych.  Obecnie ich ceny poszły w dół i można je kupić juz od 6 tys zł. Różnica w cenie więc niewielka, a radość z jazdy ogromna. Dodatkową korzyścią z zakupu rowerów elektrycznych wyższej klasy będzie też znacznie trwalsza bateria oraz lepsze parametry mocy i momentu obrotowego.   

velonews
Mocy ? Przecież wszystkie silniki mają mocy 250W, czyli dopuszczalną maksymalnie.   

TB
No właśnie. To kolejny mit. Zresztą sami producenci przyczyniają się do jego rozpowszechniania. W rzeczywistości osiągi silników mogą być bardzo różne i niestety ma to niewiele wspólnego z tym, co publikują producenci. Zainteresownaych odsyłam do stronki www.roweryelektryczne.info na której publikujemy więcej wiedzy o napędach i ogólnie o rowerach elektrycznych.   

velonews
Dziękujemy za te ciekawe informacje. Ustaliliśmy, że na zakończenie zaproponujemy naszym czytelnikom specjalną zniżkę na zakup roweru elektrycznego z Waszej oferty. Co zatem proponujesz ?   

TB
Zachęcam do odwiedzenia naszego sklepu stacjonarnego w Rudzie Śląskiej ale również do przejrzenia ofert na stronach internetowych: www.rower.com.pl -dodatkowy rabat -10% na rowery kolekcji 2019 roku oraz www.ebike-outlet.pl, dodatkowy rabat -5% na wszystkie rowery  na hasło VELONEWS do 30 czerwca 2019.


o autorze

Paweł Waloszczyk

Twórca portalu, absolwent Politechniki Śląskiej który zamiast pisać o tym co zrobić by sprzęt rowerowy był lepszy, co robił przez ostatnie lata, postanowił sam się za to zabrać. Pasjonat nowych technologii i materiałów. 

Powiązane posty


Powiązane galerie

komentarze

Powiązane treści

kontakt

velonews.pl
  • ,
  • redakcja(USUŃ)@(USUŃ)velonews(USUŃ).pl